Strona 31 z 174

RE: Marudnik vol. 2

: wt lut 27, 2007 1:27 am
autor: Elly
Z tego co pamiętam, Szpaczek, blokada kontynentalna to bylo zakazanie handlu z Wielka Brytania przez Francje. Jeszcze sprawdzilam w wikipedii i faktycznie ;] Dobrze pamietalam. Co tam jeszcze o tym mozna powiedziec, to nie wiem :D
Ew. to, ze Anglia poniosla wtedy straty ekonomiczne itp. Mialam to jakis czas temu na sprawdzianie.
Moze Ci to juz nie jest potrzebne, w kazdym razie dopiero przeczytalam posta.

RE: Marudnik vol. 2

: wt lut 27, 2007 2:43 pm
autor: szpaczek
kurcze to była tylko taka przenośnia:/

RE: Marudnik vol. 2

: wt lut 27, 2007 3:06 pm
autor: yss
pomarudzę... szczury ukradły dziś ciastko i zjadły je w łóżku.
ukradły też całą paczkę dropsów i raczyły się nimi... w łóżku.
znalazły w koszyczku malutki jednorazowy cukier - mój ślubny :D, w takie meksykańskie wzorki.. odpakowały i zaczęły się napychać. zabrałam im i wszystko, również klawiaturę, osypałam cukrem, bo jak się okazało, dziury były dwie................................
a, i ufarbowały w nocy półeczkę. użyły do tego jakiejś dziwnej rośliny, która była w "naturze szczura" :D

RE: Marudnik vol. 2

: wt lut 27, 2007 3:17 pm
autor: Livonia
łał....... niezle sa;) napychac?:DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD przepraszam ze sie smieje ale to smieszne:D

RE: Marudnik vol. 2

: wt lut 27, 2007 4:12 pm
autor: szpaczek
kurcze yss niezłe masz te szczury xD moja szczurcia właśnie siedzi koło klawiatury xD

RE: Marudnik vol. 2

: czw mar 01, 2007 11:34 am
autor: Dreadfull_pain_in_the_back
magda18. Piszesz o zakłamanych ludziach... a jak ty teraz wypowiadasz się o ty dwóch osobach? Nie chodzi mi nawwet o te idiotyczne inwektywy, sama sie przyznałaś, ze złość przez ciebie przemawia - ale co z tym "ani lubiłam, ani nie lubiłam"? "Było od kogo ściągać"? No a teraz wypowiadasz się w sposób sugerujący bysmy wszyscy włączyli sie do tej duskusji (na temat, którego nie znamy)... nikogo ne oceniam, bo nieznam tej sprawy, ale narzekasz, żę "ona" "zrobiła z siebie ofiarę", a co ty robisz tutaj? Zresztą, taki temat i twoja sprawa, ale... Mogłabyś podrzucić linka do tego wątku w którym "zostałaś "Obsmarowana" "?

pzdr. DPITB

RE: Marudnik vol. 2

: czw mar 01, 2007 11:51 am
autor: yss
dreadful: cenne uwagi, na pewno zostaną odpowiednio przyjęte. ale z kim mamy przyjemność? bo z nicka wnioskuję jedynie, że bolą cię korzonki...:P

RE: Marudnik vol. 2

: czw mar 01, 2007 12:45 pm
autor: Ania26
Wczoraj byłam na pierwszym treningu Judo. Wszystko mnie booooli

RE: Marudnik vol. 2

: czw mar 01, 2007 5:57 pm
autor: magda18
Dreadfull_pain_in_the_back...czy raczej Joasiu? myślę, że się nie mylę:
Zdradziła cie godzina wpisu, log-out'u, kretyński nick i jeden napisany post, i to akurat w tej sprawie. Jeśli się nie mylę, to zaznaczam, że jako posiadacz głupików (ironia losu) i osoba która o szczurze nie mówi inaczej niż per "paskudztwo" nie masz większych praw do wypowiedzi na tym forum.
Jeśli się mylę, w co szczerze wątpię, to nick jest spoko;) a niejaka Joanna to właśnie jedna z ów dwóch znajomych (trąci manią prześladowczą). I jeśli się mylę, to linka nie podam, bo to dla mnie przykra sprawa, do tego uważam ją już za zamkniętą, nie chce tego rozgrzebywać;) nie prosiłam nikogo o komentarz, czy suszenie głowy, ot, po prostu marudziłam, może w niektórych momentach przesadziłam, ale naprawdę byłam zła:) spox, prawo marudnika;)) nie chce, żeby ktokolwiek stawał po mojej stronie, bo ciężko zabierać głos w sprawie której się nie zna, i uwiez mi, od nikogo tego nie wymagam. to takie zwykłe 'bręczenie jest'. Pozdrawiam, krytykę konstruktywną przyjmuję zawsze;)

kurcze, nigdy bym nie pomyślała, że moja marudzenie takim echem się odbija (chociaż jestem na 95% pewna, że wypowiedziała się przyczyna tego marudzenia)

Zmiana tematu, tamten jest dla mnie zamknięty, Ania26 Judo? Wow:D Mi się zawsze kickboxing marzył;))

RE: Marudnik vol. 2

: pt mar 02, 2007 10:08 am
autor: Dreadfull_pain_in_the_back
O kur... chyba faktycznie nie powinnam poruszać tego tematu, bo Ci leży na odcisku... ok, już nie będę się wypowiadać. Zaczęłam w tym temacie, bo zależy mi bardziej na poznaniu ciekawych ludzi, niż wymianie informacji o moich potworkach (w liczbie 12!). I - o rany, te godziny, to taka ważna sprawa? Do głowy by mi nie przyszło - po prostu ostatnio pracuję od 13, więc siedzę sobie przed południem i tak po godzince na każdym forum - akurat, żeby sprawdzić wszystkie nowe posty.

yss - parę słów o mnie (oftop, no nie?) zamieszkuję we Wrocławiu, sama, mam 12 potworków i faceta (najbrzydszy z nich wszystkich ;) ) Nick wziął się stąd, ze mam colerne problemy z kregosłupem, no i tak mniej więcej wyglada moje życie - Dreadfull_pain_in_the_back ;)

RE: Marudnik vol. 2

: pt mar 02, 2007 5:45 pm
autor: magda18
Heeej, spoko:)) przepraszam:)) głupio to wyszło:)) pewnego rodzaju stopień przewrażliwienia, ale ta sprawa ciągnie się za mną od 2 tygodni;)) ale z drugiej strony to z takim podejściem nie licz na to, że fajni ludzie będą chcieli poznać Ciebie......

RE: Marudnik vol. 2

: pt mar 02, 2007 6:01 pm
autor: yss
dreadful: wydało mi się dziwne, że weszłaś na forum i od razu z pyskiem na forumowiczkę :P
witam serdecznie ciebie i 12 szczurków [fantastyczne stadko! zazdroszczę :D].
zresztą ja też mam problemy z kręgosłupem. i nie tylko. a pewnie będzie gorzej, a nie lepiej :P mój mąż nabija się trochę ze mnie, i przezywa fridą...:)

RE: Marudnik vol. 2

: pt mar 02, 2007 6:11 pm
autor: magda18
yss, to ja jednak nie mam manii prześladowczej:D Tobie też wydało się to dziwne:DD ja też mam problemy z kręgosłupem, od czasu nieudolnie wykonanej punkcii:// Teraz jestem lepsza od barometru:D bezbłędnie przewiduje zmiany pogody:D

RE: Marudnik vol. 2

: sob mar 03, 2007 10:38 pm
autor: Foomfela
oj mówią że maruda ze mnie nieziemska:) Zawsze się coś znajdzie co by mi nie pasowało:)
Tak więc.. Ja już nie chceeee do szkoły... Ja chce wakacje ii lato i ciepełkooo....

:P

RE: Marudnik vol. 2

: ndz mar 04, 2007 5:34 am
autor: 'Asia
[quote="magda18"]
yss, to ja jednak nie mam manii prześladowczej:D Tobie też wydało się to dziwne:D
[/quote]

Mi też, zdecydowanie dziwne... :o Sama również byłam wcześniej przekonana, śledząc ten wątek że wypowiedziała się właśnie przyczyna Twojego marudzenia Magda ;)

A co do mojego marudzenia - nawet nie zaczynam, bo jak zacznę to nie skończę :-( Wszystko się stopniowo wali u mnie, praktycznie w każdej sferze życia, a najsmutniejsze jest to że moja kochana kruszynka Zuzia już od miesiąca nie może się wyleczyć z choróbska, a ja nie mogę nic zrobić :-( :-( :-( I jeszcze ta martwica, po której zrobił jej się łysy placek na głowie ...

Ech, zreszta juz wspominalam o tym w smutniku... Buuu... :-(