Strona 31 z 52
Re: Czapeczkowo czyli nielegalne szczury
: pn kwie 19, 2010 5:40 pm
autor: merch
Dziękujemy

Re: Czapeczkowo czyli nielegalne szczury
: pn kwie 19, 2010 6:44 pm
autor: alken
nie dziękować tylko więcej smacznych fot dawać:P
kto jest w danej chwili najstarszy w stadzie a raczej w stadach (ile ma miesięcy)?
bo ja nie do końca zawsze na bieżąco jestem chociaż temat od deski do deski przeczytany

Re: Czapeczkowo czyli nielegalne szczury
: pn kwie 19, 2010 7:19 pm
autor: merch
Zasadniczo nie mamy teraz staruszkow, jako ostatni z półdzikunów mając 2,5 roku zupełnie nagle odszedł Feluś.
Najstarszy jest Nosanek 1 kwietnia skoczył 2 lata, potem majowa Dorota, lipcowy Pastorek I Wulfik - importy, sierpniowa Ela i Edgarek, takze w sumie sama mlodziez i oby fizycznie i psychicznie mlode zostaly jak najdłużej.
Re: Czapeczkowo czyli nielegalne szczury
: czw kwie 29, 2010 11:26 pm
autor: merch
Wulfik nie zyje , mial lagodnie wygladajacego guzka , prawdopodobnie kaszaka - nie zostal zabezpieczony do hist-pat.
Umarl kilka godzin po operacji , nigdy sobie tego nie daruje , ze nie bylo mnie przy nim , nie dowiedzialam sie o rodzaj narkozy....
Re: Czapeczkowo czyli nielegalne szczury
: czw kwie 29, 2010 11:49 pm
autor: NyanNyan
bardzo mi przykro z powodu Wulfika,
Merch to nie Twoja wina, może po prostu było mu pisane przejście na ten lepszy szcurkowy świat,gdzie nie męczą żadne choróbska (może to stwierdzenie,jest brutalne ale prawdziwe). Ściskamy mocna ja i moi 2 bez jajkowych i jeden jajcarz .
Re: Czapeczkowo czyli nielegalne szczury
: pt kwie 30, 2010 12:07 am
autor: merch
Niestety moja , cos mi sie pomylilo , myslalam ze w tamtej lecznicy maja wziewna, a nie dopytalam. Moglam tez operowac w Lublinie to przynajmniej bym przypilnowala w tej pierwszej fazie podala kroplowke , masowala . A ja podjelam pochopna decyzje i wyslalam ze szczurem osbe zupelnie niezorientowana , optymistycznie zakladajac , ze banalny guzek , drobna operacja to wszytsko bedzie dobrze, nie dowiedzialam sie ...., a Wulfik byl grubszym szczurkiem i dla niego narkoza oparta na ketaminie bez wybudzacza okazala sie zabijcza. A teraz moge sobie pluc w brode bo byl zdrowy szczur z gulka - a teraz szczura nie ma

Re: Czapeczkowo czyli nielegalne szczury
: pt kwie 30, 2010 12:12 am
autor: frommicrowave
merch, strasznie mi przykro
ale tak jak piszesz - nie mogłaś tego przewidzieć bo przecież posłałaś go ze zwykłym guzkiem a nie czymś co by się zapowiadało poważnie....
Re: Czapeczkowo czyli nielegalne szczury
: pt kwie 30, 2010 12:23 am
autor: NyanNyan
Merch ale obwinianie się o to nic nie da.a co do ketaminy z nią różnie bywa np Raven wybudził się po niej bez problemu a np mój pies miał problem z wybudzeniem. i jeszcze jedno jak już pisałam jeśli było mu pisane przejść za TM to nawet najlepszy specjalista by go nie odratował, zdarza się,że przy najprostszych zabiegach umierają zwierzęta.A co do gdybania nie gdybaj to i tak nic nie zmieni,czasu nie cofnie, i zamiast myśleć,że go "zabiłaś" pomyśl jakie dobre miał życie u Ciebie i jaki był szczęśliwy,i teraz pewnie opowiada innym szczurom jaką miał wspaniałą pancie jak dbała o niego itd.
Re: Czapeczkowo czyli nielegalne szczury
: pt kwie 30, 2010 12:58 am
autor: Rhenata
bardzo nam przykro merch

ale nie obwiniaj sie , to w niczym nie pomoże i nic nie zmieni, najwyraźniej otyłość dorzuciła swoje trzy grosze, trzym sie
[*] dla prosiaczka
Re: Czapeczkowo czyli nielegalne szczury
: pt kwie 30, 2010 8:21 am
autor: alken
przykro mi merch
(*) dla Wulfika
takie rzeczy się niestety zdarzają i nie ma w tym winy opiekuna, widocznie tak już miało być, może w innej lecznicy przy innej narkozie też by się tak ułożyło.
Re: Czapeczkowo czyli nielegalne szczury
: pt kwie 30, 2010 9:48 am
autor: anathema22
Współczuję straty ogonka

Tak, jak już napisały dziewczyny, nie jesteś w stanie wszystkiego przewidzieć...
Re: Czapeczkowo czyli nielegalne szczury
: pt kwie 30, 2010 11:04 am
autor: *Delilah*
<'> dla Wulfika

Przykre, ze to przez takie małe cholertwo odszedł szczurek w sile wieku

Re: Czapeczkowo czyli nielegalne szczury
: pt kwie 30, 2010 1:43 pm
autor: Akka
Dopiero teraz patrze, i nie mogę uwierzyć ! Wulfik był ślicznym misiakiem... Bardzo mi przykro

Re: Czapeczkowo czyli nielegalne szczury
: pt kwie 30, 2010 1:45 pm
autor: merch
Wulfiku , przepraszam , nie wiem , dlaczego zupełnie zawiodła mnie intuicja, dlaczego poszłam na łatwizne i nie dopilnowalam sama wszystkiego, a ty musiales zaplacic za to tak duzą cenę. Mam nadzieje ze jestes juz z Felusiem i Zdzisiem...
Re: Czapeczkowo czyli nielegalne szczury
: pt kwie 30, 2010 7:27 pm
autor: odmienna
Jej! [*] Wulficzku....
tak mi przykro.
Ale
merch, nie pisz, a przede wszystkim nie myśl w ten, co powyżej sposób! Bo to niesprawiedliwe, bez sensu i nawet nie gniewaj się, ale trochę w tym pychy

.
Bo przecież nie powierzyłaś szczuraka bylekomu! Był w dobrych, odpowiedzialnych rękach, a nad pewnymi sprawami żaden człowiek nie ma władzy. Nawet merch nie może przewidzieć wszystkiego a co dopiero wszystkiemu zapobiec. Strata szczurka, to wystarczająco ciężka rzecz sama w sobie ... Nie dręcz się więc dodatkowo - zrobiłaś co powinnaś a i wcale nie jest powiedziane, że gdybyś zrobiła inaczej, byłoby inaczej.