[quote="Nisia"]PS. Lulu, teraz upały a wizyta u weta to stres. Jesli nie ma Abdul innych objawów, a gadanie się nie powtarza to dałabym spokój malcowi. No, tylko wilgotność Mokra szmatka na klatkę.[/quote]
I tak w koncu zrobilam... od tego czasu Abdulek sie nie odezwal...
i troszke zmienie temat, bo zmieny u nas w meskim stadku :hihi:
maluchy zamieszkaly z reszta chlopakow :toothy7:
juz sa razem pare dni, wiec juz chyba moge mowic o tym bez strachu, ze zapesze.
ale ciagle sie nie moge nadziwic zachowaniu Torka.
Torek zawsze mial ambicje by rzadzic w stadzie, ale jak byl Hesusek to nie bylo mu to dane... i od razu po smierci H. (

) i po powrocie do zdrowia Torka probowal chlopakow zdominowac. niestety okazalo sie, ze nie tylko Torek ma takie ambicje... kazdy z nich chcial rzadzic... troche dziwne, bo zawsze mieli ustalone... no i troche sie bili o wladze, ale nic nie odbiegalo od normy.
jako, ze nie ustalili tego to polaczylam ich z maluchami, zeby nie musieli ustalac po raz drugi.
Lenarda wszyscy zdominowali, jednak Lorenco sie nie dal - z nim sytuacja jest nie do konca jasna.
a co z Torkiem dziwnego? zaczal gwalcic Abdulka :roll: tak, wiem, ze to normalne, ale nigdy wczesniej tak nie robili... i tym bardziej mi jest dziwnie patrzec na takie zachowania.
Bdulek biedny nie wie jak sie bronic... o dziwo Torek nie pokazuje w zaden inny sposob Abdulkowi, ze chce rzadzic (nie podnosi w ten charatkterystyczny sposob pupy). z Cloudzikiem tez probowal, ale Cloudzik wie, ze po prostu nie nalezy sie do T. odwracac tylem :jezor2: dlatego o wladze walcza w tradycyjny sposob (czyli albo kto ma wyzej tylek, albo kto ma wyzej pyszczek).
w przerwach miedzy takimi zachowaniami spia wtuleni w siebie :zakochany:
a przed chwila przylapalam Totka na budowie gniazda pod szafa (musialam zainterweniowac poniewaz jako materialu budowlanego postanoil uzyc moich koszulek)... w zyciu nie robil takich rzeczy! a tu prosze jak sie zmienil :shock:
i to nie koniec... po paru minutach musialam wyrywac moje majtki z Bdulkowego pyszczka, ktory postanowil pomoc Torkowi w budowie :...:
no i maluchy nauczyly sie chodzic po szafkach i wchodzic na lozko... dosc dlugo ograniczaly swoj swiat poza klatka do mnie i do fotela... niedlugo pewnie zaczna schodzic na podloge i sie skonczy wzgledny spokoj :twisted:
no i fotki, na ktorych wszyscy chlopcy sa razem (czesc z nich juz pokazywalam w temacie o koszyku):
i na deser fotka Cloudzika (
ta wyjatkowo polecam zobaczyc w powiekszeniu by zobaczyc ten cudny jezyczek :jezor: )
