Strona 31 z 42

RE: Kichanie

: pt mar 09, 2007 2:43 pm
autor: bonsai
Wczoraj Mysa zaczeła kichać dużo mocniej [mama zostawiła otwarte okno na noc]. Stwierdziłam ,że nie ma co dłużej zwlekać i zabrałam ją do weterynarza. Maleńka została zbadana, ja zostałam przepytana [o zachowanie i czy nie było porfirynki]. Mysa wylądowała na zastrzykach [jutro znowu jadę] i jak na razie czuje się lepiej...

Czy to zapalenie płuc? Przeziębienie?

: pt sie 24, 2007 9:59 pm
autor: Aventia
Nie mam pojęcia, czy był już taki wątek na forum, ale jeśli był, bardzo proszę mnie przekierować. :(

Niedawno moje szczurki pływały sobie w wannie. Dokładnie je osuszyłam ręcznikiem, dopilnowałam, żeby nie było przeciągu, ale Nergal od dwóch dni bardzo.. Furkocze. Nie robi tego cały czas, tylko wtedy, kiedy jest rozemocjonowany z powodu, na przykład smakołyka, o który bije się z bratem, lub kiedy jest wystraszony.. Nie zaobserwowałam braku apetytu, żadnej ospałości (chyba, że z powodu upału, ale w nocy, kiedy się ochłodzi, szaleje jak zwykle), jego zachowanie jest w stu procentach normalne, nie ma żadnej wydzieliny z oczu i nosa, skóra jest taka jak zwykle, tylko ten dźwięk.. bardzo się martwię. Może wykazuję się dużą niewiedzą na ten temat, ale gdzie bym nie szukała, nie mogę znaleźć żadnych informacji, więc zwracam się do Was. To moje pierwsze (i nie ostatnie) szczurki i chciałabym stanąć na wysokości zadania i dobrze się nimi opiekować.

Pomóżcie!

Odp: Czy to zapalenie płuc? Przeziębienie?

: pt sie 24, 2007 10:12 pm
autor: Basial
Furkocze? Można to porównać do chrumkania jak świnka. Mój Diego tak chrumkał, słychać było w całym pokoju. Nie robił tego stale, kiedy spał było wszystko w porządku. Miał duże zmiany w płucach i dostał antybiotyk. Nie czekaj tylko wybierz się do dobrego weta (możesz poszukać w dziale Weterynarze polecani i niepolecani w twoim mieście). Jeśli twój szczurek jest chory, to apatia przyjdzie z czasem i będzie bardzo trudno mu dojść do siebie. Idź do weta jak najszybciej. I napisz później co powiedział.

Odp: Czy to zapalenie płuc? Przeziębienie?

: pt sie 24, 2007 10:14 pm
autor: limba
Na pewno warto przejsc sie na osluchanie do weta.
U mnie Pchel jest furkotkiem, ale robi to z zadowolenia (osluchiwana systematycznie). Furkotanie moze swiadczyc o zatkanym nosku, alergii , moze o chorobie serca nie musi to byc od razu zapalenie pluc. Przy zapaleniu pluc zdecydowanie widac problemy z oddychaniem, a furkotanie jest zazwyczaj permanentne (no chyba ze jest to zapalenie utajone).

Odp: Czy to zapalenie płuc? Przeziębienie?

: pt sie 24, 2007 10:32 pm
autor: Aventia
Dziękuję za tak szybką odpowiedź (I przekierowanie posta xD) . Niestety mieszkam w bardzo małym mieście, ale mój ojciec ma dobrego znajomego weterynarza. Jutro do niego zadzwonię, chociaż rodziców nie ma i nie wiem czy będę miała pieniądze na wizytę, ale może potem weźmie kasę od taty. Basial, wygląda na to, że to te same objawy.. Strasznie się martwię. =(

Odp: Czy to zapalenie płuc? Przeziębienie?

: pt sie 24, 2007 10:38 pm
autor: limba
Glosne chrumkanie nie musi od razu oznaczac najgorszego. Zatkany nosek tez potrafi wydawac okropne dzwieki.
Na paskudny katar dobrze dzialaja inhalki i scanomune, niemniej jednak szczuraso powienien zostac osluchany.
Wet jesli znajomy Twojego taty to chyba zgodzi sie na pozniejsza zaplate :)

Odp: Czy to zapalenie płuc? Przeziębienie?

: pt sie 24, 2007 10:58 pm
autor: Aventia
Jeśli się nie zgodzi, będę musiała poczekać tym do poniedziałku, aż nie wrócą rodzice. ;__; Nie mogę tak po postu podkraść im pieniędzy. >_<

Odp: Czy to zapalenie płuc? Przeziębienie?

: sob sie 25, 2007 1:09 pm
autor: Aventia
Byłam u weterynarza i okazało się, że to zwykłe przeziębienie. Mały dostał zastrzyk i jutro też do niego pójdziemy, żeby powtórzyć. Myślę, że zrobię mu dodatkową inhalację. Dobrze, że nic poważnego się nie dzieje. ^^

Pomocy

: ndz wrz 23, 2007 10:14 am
autor: Pc_Piotrek
Mój szczurek rumcio bardzo dziwnie fuka.Gdy od kichnie przez 5 min nie fuka a potem znowu to samo w kółko.Ma apetyt ale bardzo się o niego martwię.Do wody rozpuściłem mu echinacee i troche rutinoscorbinu.Co mam robić pomóżcie.
Prosze o szybką odpowiedz
Ps.sorry za bledy a sie spieszylem z pisaniem
Piotrek

Odp: Pomocy

: ndz wrz 23, 2007 10:33 am
autor: lxxx
Postąpiłeś bardzo dobrze, echinaceę możesz kontynuować cały czas. Są dwie możliwości. szczurek Ci się zaziębił lub zmieniłeś ściółkę na inną, na którą jest uczulony. Profilaktycznie wywal wszystko i zastąp na czas leczenia ręcznikami papierowymi. Daj czyste gałganki, gdzie będzie się mógł dodatkowo ogrzać. Wizyta u weta raczej cię nie minie. Nie każde zaziębienie u szczurka mija samo. Czasami przechodzi w zapalenie górnych dróg oddechowych i wtedy konieczne będzie być może leczenie antybiotykiem. W przypadku alergii potrzebne będzie takie dobranie ściółki, która nie uczula. To tak bardzo wstępnie i w pierwszej chwili. Obserwuj malca, a głównie oddech i ewent. wycieki porfiryny z noska. i szukaj zawczasu dobrego weta w okolicy.

Odp: [PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

: śr paź 31, 2007 3:30 pm
autor: Magamaga
Co do inhalacji - sól bochenska jest o 1/2 tansza od iwonickiej, a do tego samego sluzy.

Odp: [PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

: śr lis 28, 2007 11:22 am
autor: Nina
Odkąd jest u mnie Deli i Debi (od niedzieli) widze w klatce ślady porfiryny na półkach. Myślałam, że są zestresowane i stąd przy kichaniu 'chlapią'. Nie wiem ile czasu spędziły wystawione w klatce na trawnik. Byłyśmy u weta, żeby je osłuchać. Pani doktor stwierdziła, że są w świetnej kondycji i płucka mają czyściutkie. Ale Debi ciągle kicha, na nosku ma świeże ślady porfiryny. Na stałe mają wode z vibovitem, zawsze to jakieś witaminki. Dawałam im gerbera ze Scanomune, żeby je wzmocnić, niestety nie potrafią jeść takich 'rarytasów'... Co mogłabym jej podać żeby pozbyć sie tego kichania? Nie mam pomysłu jak podać jej scanomune, ona je praktycznie tylko zboże więc ciężko w czymkolwiek... Z samym kichaniem też nie chciałabym ciągnąć jej do weta, ostatnio bardzo sie stresowała...

Odp: [PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

: śr lis 28, 2007 11:26 am
autor: Magamaga
A probowalas z odrobinką majonezu, nutelli albo pasztetu?

Odp: [PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

: śr lis 28, 2007 11:51 am
autor: Nina
Maga, strzał w dziesiątke  :D Majonezu i nutelli próbowałam wcześniej, nie tknęły, ale na pasztet sie rzuciły  ;D Wyrwały mi miske z ręki i zaciągnęły do pudełka  :P

Odp: [PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

: śr lis 28, 2007 11:58 am
autor: Magamaga
Pasztet to nie mój pomysł - doradziła mi to Vella :). Super, że się udało...