
Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka - RENIA :)
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu

- UprzejmaCegła
- Posty: 1089
- Rejestracja: śr wrz 30, 2009 11:57 pm
- Lokalizacja: Warszawa - Praga Południe
Re: Duecik z Grodu Kraka
Edit: Oglądam czasami po kilka razy jedno zdjęcia, bo mało widoków ostatnio mam do podziwiania 

Re: Duecik z Grodu Kraka
Cegła , próbowałam kiedyś próbować , ale trunek ujawniał cechy bumeranga
Ale wesoło było, więc dobrze że za mnie wypiłaś


Ale wesoło było, więc dobrze że za mnie wypiłaś


[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
- UprzejmaCegła
- Posty: 1089
- Rejestracja: śr wrz 30, 2009 11:57 pm
- Lokalizacja: Warszawa - Praga Południe
Re: Duecik z Grodu Kraka
No ja się zbytnio rozweselać nie mogę (chociaż bardzo bym chciała, oj bardzo
), bo znowu chłop mi będzie nad uchem płakał, że za głośno w klawiaturę stukam 
No czasami wiele rzeczy wraca jak bumerang, a zwłaszcza takie na bazie czystego spirytusu
I taka mini groźba: Jak jutro nie będzie zdjęć to się popłaczę
ok...?


No czasami wiele rzeczy wraca jak bumerang, a zwłaszcza takie na bazie czystego spirytusu

I taka mini groźba: Jak jutro nie będzie zdjęć to się popłaczę


Re: Duecik z Grodu Kraka
Szczuraski były wczoraj pierwsze; z(a)jechały z życzeniami o pierwszym brzasku i tak mnie wycałowały , że ani chybi opryszczki jakiej dostanę…
A Pan Małżonek też z pierwszym kogutem chciał widać siebie i mnie w wesoły nastrój wprowadzić , i z kaszką dla siostrzyczek przyleciał. Na dodatek przyniósł im ją w nakrętce po słoiku i nawet nie rozdzielił , tylko przykucnął sobie i delektował się widowiskiem . Co wam będę ściemniać , naprawdę było na co popatrzeć! Nakrętka ,lekką będąc, zachowywała się jak kapsel w dziecięcej grze, panny jeździły nią prowadząc przednimi łapskami , tylnimi zaś rozdając zamaszyste i bynajmniej niemarkowane „wsteczne” . Dobra przyczepność gotowanej kaszki pozwalała im się co i rusz oddzielić od siebie na chwilkę pełną rozmlaskanego spokoju , ale podczas kolejnych spotkań przy korytku liść ścielił się naprawdę gęsto. Moment później nie było już kaszki , nie było też śladu po moim wieczornym myciu podłogi…
Panny przetestowały przydatność składników sałatek i określiły pożądaną ilość : paski selera można sobie darować , ale za to zdecydowanie więcej ryżu, jajka, kukurydzy z ananasem, orzechów i zwłaszcza prażonego słonecznika, a majonez bez wątpienia winien być serwowany osobno , bo źle się go wylizuje „spomiędzy”. Zwłaszcza spomiędzy pasków selera , odłożonego dla ogonków w spodeczku - a ile się przy tym napluć trzeba , pani zaś dziwnie niezrozumiale jejczy i jojczy .Ale co dziwnego , kiedy jedna z sióstr odsączaniem selera z majonezu zajmuje się na mojej głowie?!
Goście nie chcieliby chyba poznać kulisów przygotowań kulinarnych …
Tak sądzę
Dziewczynki solidnie przyłożyły się do obowiązków degustacyjnych i Czarna Pląsawica weszła później za poduchy zaciągając za sobą osłaniający je materiał (lubią go podobnie jak ja , ale w sensie dosłownym ) , a Dżuma położyła się tuż przy mnie i pulsowała oczkami na sam dźwięk mojego głosu…
A do aparatu trzeba jeszcze dokupić kartę więc chyba skoczymy dziś do Media Markt ; dzień dzisiejszy spędzę z przyjezdną rodzinką , więc fotki pewnie będą dopiero jutro

A Pan Małżonek też z pierwszym kogutem chciał widać siebie i mnie w wesoły nastrój wprowadzić , i z kaszką dla siostrzyczek przyleciał. Na dodatek przyniósł im ją w nakrętce po słoiku i nawet nie rozdzielił , tylko przykucnął sobie i delektował się widowiskiem . Co wam będę ściemniać , naprawdę było na co popatrzeć! Nakrętka ,lekką będąc, zachowywała się jak kapsel w dziecięcej grze, panny jeździły nią prowadząc przednimi łapskami , tylnimi zaś rozdając zamaszyste i bynajmniej niemarkowane „wsteczne” . Dobra przyczepność gotowanej kaszki pozwalała im się co i rusz oddzielić od siebie na chwilkę pełną rozmlaskanego spokoju , ale podczas kolejnych spotkań przy korytku liść ścielił się naprawdę gęsto. Moment później nie było już kaszki , nie było też śladu po moim wieczornym myciu podłogi…

Panny przetestowały przydatność składników sałatek i określiły pożądaną ilość : paski selera można sobie darować , ale za to zdecydowanie więcej ryżu, jajka, kukurydzy z ananasem, orzechów i zwłaszcza prażonego słonecznika, a majonez bez wątpienia winien być serwowany osobno , bo źle się go wylizuje „spomiędzy”. Zwłaszcza spomiędzy pasków selera , odłożonego dla ogonków w spodeczku - a ile się przy tym napluć trzeba , pani zaś dziwnie niezrozumiale jejczy i jojczy .Ale co dziwnego , kiedy jedna z sióstr odsączaniem selera z majonezu zajmuje się na mojej głowie?!

Goście nie chcieliby chyba poznać kulisów przygotowań kulinarnych …
Tak sądzę

Dziewczynki solidnie przyłożyły się do obowiązków degustacyjnych i Czarna Pląsawica weszła później za poduchy zaciągając za sobą osłaniający je materiał (lubią go podobnie jak ja , ale w sensie dosłownym ) , a Dżuma położyła się tuż przy mnie i pulsowała oczkami na sam dźwięk mojego głosu…

A do aparatu trzeba jeszcze dokupić kartę więc chyba skoczymy dziś do Media Markt ; dzień dzisiejszy spędzę z przyjezdną rodzinką , więc fotki pewnie będą dopiero jutro

[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Duecik z Grodu Kraka
Najlepsze życzenia Unipax ! Samych szęśliwych chwil w szczurzo-ludzkim rodzinnym gronie
Kucharzenie tudzież konsumpcja w wydaniu dueciku to doskonały materiał na wodewil
My wytwory cywilizacji już zapomnieliśmy czym są emocje związane z żerowaniem, polowaniem na okazje, na lepsze okazje, na więcej okazji
To i nawet PRL'owskie kolejki były zaledwie namiastką emocji, których szczurom dostarcza ich chleb powszedni 

Kucharzenie tudzież konsumpcja w wydaniu dueciku to doskonały materiał na wodewil

My wytwory cywilizacji już zapomnieliśmy czym są emocje związane z żerowaniem, polowaniem na okazje, na lepsze okazje, na więcej okazji


Re: Duecik z Grodu Kraka
trochę fotek obu siostrzyczek:
na początek Dżuma,nieśmiało zza koca :
druga natura Dżumy czyli mrówkojad:
lizusia:
szczurek naramienny bojaźliwy: 
w szuflandii :

kiedy potrzebowałam wybrać jakieś świecidełko , Dżuma pojawiła się w roli uczynnego doradcy:

trochę Czarnulki
też dorwała się do koszyczka z babskimi drobiazgami :





w akcji "góra złota":



i na koniec- zjazd z mansardy na dół:

na początek Dżuma,nieśmiało zza koca :



lizusia:


w szuflandii :


kiedy potrzebowałam wybrać jakieś świecidełko , Dżuma pojawiła się w roli uczynnego doradcy:

trochę Czarnulki
też dorwała się do koszyczka z babskimi drobiazgami :





w akcji "góra złota":



i na koniec- zjazd z mansardy na dół:

[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
- UprzejmaCegła
- Posty: 1089
- Rejestracja: śr wrz 30, 2009 11:57 pm
- Lokalizacja: Warszawa - Praga Południe
Re: Duecik z Grodu Kraka
No nareszcie zdjęcia
http://img17.imageshack.us/img17/383/pc060076.jpg <-- bardziej poszukiwacz skarbów 


Re: Duecik z Grodu Kraka
teraz kiedy mam nowy kompakt ( poprzedni oddelegowaliśmy na rentę po swobodnym locie zafundowanym przez Pana Małżonka), mogę spokojnie poszukać na Allegro jakiejś lustrzanki
Jak już będziemy zdecydowani ,co chcemy nabyć
Czarnulka uwielbia przekopywać się przez stos grosików i potem poleguje na nich


Czarnulka uwielbia przekopywać się przez stos grosików i potem poleguje na nich

[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Duecik z Grodu Kraka
...no wiesz Ty cooo? Przeczytawszy sprawozdanie z procesu produkowania sałatki, zaczęłam prawie żałować, że wiele lat temu, wydałam bezwzględną walkę zjawisku „ imieniny” – bo tak byle kiedy, takiej sałatki robić się nie chce
.
No i powiem, że prawie podzielam zdanie Duetu w sprawie składników owej sałatki. Prawie- bo ja majonezu nie lubię
.
Czarnulka zna się na rzeczy: co brzęcząca moneta, to nie jakieś wirtualne polecenie przelewu.
Lizusia...naramienna eteryczność z delikatnością na wejrzeniu...a Ty to na pewno prawdę piszesz, że to-to w boju o kaszkę z liścia gotowe przyłożyć???

No i powiem, że prawie podzielam zdanie Duetu w sprawie składników owej sałatki. Prawie- bo ja majonezu nie lubię

Czarnulka zna się na rzeczy: co brzęcząca moneta, to nie jakieś wirtualne polecenie przelewu.
Lizusia...naramienna eteryczność z delikatnością na wejrzeniu...a Ty to na pewno prawdę piszesz, że to-to w boju o kaszkę z liścia gotowe przyłożyć???
Re: Duecik z Grodu Kraka
kiedy taka sałatka robi się migiem : ryż gotuje się sam kiedy oglądasz teleekspres ,jaja to nawet lubią być z grubsza ociosane "z siekierki" , kukurydza i mięsko wpadają tam nie wiedzieć kiedy , z ananasem żaden problem , a słonecznik można zakupić prażonyodmienna pisze:...no wiesz Ty cooo? Przeczytawszy sprawozdanie z procesu produkowania sałatki, zaczęłam prawie żałować, że wiele lat temu, wydałam bezwzględną walkę zjawisku „ imieniny” – bo tak byle kiedy, takiej sałatki robić się nie chce.

U nas imieniny to tak se tam udajemy że obchodzimy , ale urodzin to wszyscy się złośliwie domagają - nie ma to jak pocelebrować radośnie , że się żona , mać , siostra , kuzynka i ciocia zestarzała!



ojjj, a nie tylko z liścia , bo to ezoteryczne stworzenie siostrę kułakiem okłada a i w kick- boxingu świetnie sobie radzi , jak jaka Tajkaodmienna pisze:...
Lizusia...naramienna eteryczność z delikatnością na wejrzeniu...a Ty to na pewno prawdę piszesz, że to-to w boju o kaszkę z liścia gotowe przyłożyć???


[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Duecik z Grodu Kraka
Szczurki przeważnie roznoszą drobiazgi w różne kąty, a Czarnulka, proszę ile kruszca uciułała
I z jaką lubością łapkami po nim przebiera http://img697.imageshack.us/i/pc060075.jpg/ Przy błyskotkach zaś pomyślało mi się "sroczka" - nawet kolorki pasują.
Pionowy ślizg spektakularny, odważne panny. Ale one przecież wiedzą, że u dołu czeka Pani, która złapie i wytarmosi więc co by miały wyhamowywać

Pionowy ślizg spektakularny, odważne panny. Ale one przecież wiedzą, że u dołu czeka Pani, która złapie i wytarmosi więc co by miały wyhamowywać

Re: Duecik z Grodu Kraka
Ta czarna wielbicielka skarbów i błyskotek to mi zlikwidowała jeden rządek koraliczków ,kiedy ja głupia fotki jej pstrykałam
jeszcze parę fotek:
Dżuma niezdecydowana czy wstać czy spać:




Słodkie kiwi wszystko ożywi ( nawet ciućmy szczurze o poranku) :
[/URL[URL=http://img51.imageshack.us/i/pc090178.jpg/]

Szczur złowrogi czyli Czarna Pląsawica:



A od wczoraj dąsam się na panienki.
Nowonabyty w niedzielę gruby koc był naszym kolejnym ulubionym przez niecałe dwa dni ; teraz ma wydzierganą klapkę , spod której można spozierać dokoła jednocześnie pozostając bezpiecznie przykrytym . Jakoś przestał nam się podobać , tak samo zresztą jak milusi w dotyku pastelowy kocprzylegający bezpośredniodo wersalki, z którym któraś zołza rozprawiła się tegoż samego dnia...
Ale szczytem niewdzięczności było wyskubanie części tapicerki z kanapy; byłam naprawdę zbulwersowana i opiórkałam obie panny, a one obie popatrzyły najpierw na siebie nawzajem , a potem spozierały na mnie spod oczu zupełnie jakby rozumiały nikczemność uczynków i mógłby ktoś jeszcze pomyśleć, że przejęły się moim rozgoryczeniem .

jeszcze parę fotek:
Dżuma niezdecydowana czy wstać czy spać:





Słodkie kiwi wszystko ożywi ( nawet ciućmy szczurze o poranku) :




Szczur złowrogi czyli Czarna Pląsawica:




A od wczoraj dąsam się na panienki.
Nowonabyty w niedzielę gruby koc był naszym kolejnym ulubionym przez niecałe dwa dni ; teraz ma wydzierganą klapkę , spod której można spozierać dokoła jednocześnie pozostając bezpiecznie przykrytym . Jakoś przestał nam się podobać , tak samo zresztą jak milusi w dotyku pastelowy kocprzylegający bezpośredniodo wersalki, z którym któraś zołza rozprawiła się tegoż samego dnia...

Ale szczytem niewdzięczności było wyskubanie części tapicerki z kanapy; byłam naprawdę zbulwersowana i opiórkałam obie panny, a one obie popatrzyły najpierw na siebie nawzajem , a potem spozierały na mnie spod oczu zupełnie jakby rozumiały nikczemność uczynków i mógłby ktoś jeszcze pomyśleć, że przejęły się moim rozgoryczeniem .

[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Duecik z Grodu Kraka
No skąd ja to znam...
Mój ulubiony, zielony kocyk polarowy ostatnio też zyskał gustowny wywietrznik (Tchibo pod niego wlazła i trochę się zaplątała, po czym, nie zaprzątając sobie głowy szukaniem wyjścia, po prostu przegryzła się na światło dzienne
). Gąbka ze starej kanapy wyskubana do połowy, codziennie tylko chodzę ze zmiotką i sprzątam... Tapety - wiadomo...
Tak więc, unipaks, pociesz się, że nie jesteś sama
Rozumiemy i wspieramy.
Mój ulubiony, zielony kocyk polarowy ostatnio też zyskał gustowny wywietrznik (Tchibo pod niego wlazła i trochę się zaplątała, po czym, nie zaprzątając sobie głowy szukaniem wyjścia, po prostu przegryzła się na światło dzienne


Tak więc, unipaks, pociesz się, że nie jesteś sama

[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]
Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Re: Duecik z Grodu Kraka
Nue , błogo mi na sercu leży wsparcie ze strony innych ludzkich nieszczęśników , wydanych wraz z całym dobytkiem na pastwę tej szczurzej szarańczy ;
usilnie tłumaczę sobie , że powinnam się czuć pocieszona , powtarzam to sobie jak mantrę ale jakoś sama siebie nie mogę przekonać 
Nasz przedostatni kocyk zaczął wyglądać jak rzeszoto i mogłabym z tym , czym już dysponuję , otwierać Pakamerę Artystyczną dla zainteresowanych patchworkiem i tego typu działalnością twórczą


Nasz przedostatni kocyk zaczął wyglądać jak rzeszoto i mogłabym z tym , czym już dysponuję , otwierać Pakamerę Artystyczną dla zainteresowanych patchworkiem i tego typu działalnością twórczą

[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Duecik z Grodu Kraka
Spóźnione życzonka, wszystkiego najlepszego Unipaks 
(i nowego kocyka
)
Wreszcie mogłam sobie nacieszyć gały, nowymi zdjęciami
Widzę,ze duecik też wykazuje talent odnośnie doboru garderoby i biżuterii
Elegantki z piekła rodem
I do tego materialistki http://img697.imageshack.us/i/pc060075.jpg/
http://img6.imageshack.us/i/pc090174.jpg/ elegancja Francja, ze szklanicy pijają, nie tam, jak pospólstwo - z poidełka
http://img692.imageshack.us/i/pc070104.jpg/ Slodzizna

(i nowego kocyka

Wreszcie mogłam sobie nacieszyć gały, nowymi zdjęciami

Widzę,ze duecik też wykazuje talent odnośnie doboru garderoby i biżuterii

Elegantki z piekła rodem

I do tego materialistki http://img697.imageshack.us/i/pc060075.jpg/
http://img6.imageshack.us/i/pc090174.jpg/ elegancja Francja, ze szklanicy pijają, nie tam, jak pospólstwo - z poidełka
http://img692.imageshack.us/i/pc070104.jpg/ Slodzizna

+ Anioły:Banshee,Buba,Carphata,Cirilla,Dziabaducha,Jacuś,Kokarda,Kroova,Layla, Lilitu,LordKlaklon,Masumi,Mushishi,Nefilim,Noktula,Pudlich,Runa,Rosalka,Sandija,Shiloh,Shirin,
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~