Strona 32 z 242

Weselnik :>

: sob gru 18, 2004 6:51 pm
autor: Dona
Sarenka, ja bym Ci radziła oswajać ją od razu... bo później będzie ciężej ;)

Weselnik :>

: sob gru 18, 2004 10:35 pm
autor: sarenka24
Ok Dona zrobie jej "oswajanko" ;) zdążyła już zostawić na mnie sporą porcję bobków i oczywiście olała mnie ciepłym moczem.... zostałam jej osobistą kuwetą :)
ale i tak jestem szczęśliwa...

Weselnik :>

: wt gru 21, 2004 6:42 pm
autor: koteczek
od dzisiaj mam wolne przez cale poltora tygodnia zadnej nauki lekcji itp. a pozatym..coraz blizej swieta :)

Weselnik :>

: wt gru 21, 2004 7:16 pm
autor: Anita
Ja mam jutro wolne, dziś była szkolna wigilia (jak ja tego nie znoszę... :evil: ) ach już po wszystkim :)

Weselnik :>

: wt gru 21, 2004 8:03 pm
autor: roenna
Dlaczego nie znosisz szkolnej wigilii? Ja osbiscie takie uroczystosci lubie ;) Moze dlatego, ze jestesmy bardzo zzytą klasą :)
Ale ogolnie moim zdaniem milo spedzic takie 'przyspieszone' swięta z ludzmi, z ktorymi chcąc nie chcąc spedzamy tyle czasu...

Weselnik :>

: wt gru 21, 2004 8:36 pm
autor: lajla
a ja bylam dzisaj w oceanarium :D bo w krakowie nam otworzyli... nie tak duze jak w gdyni... choc szczerze mowiac tak jak i do tego i jak do tamtego mam pare watow... szczegolnie jesli chodzi o w gdyni to o te zolwie i rekiny :[ ale ogolnie rybki aldne :d byla tez ara niebieskia, kakdu i wypadlo mi jak one sie nazwyaja... i kosc mamuta :roll: aa i nosorozec... oraz jezyk nosorozca troche juz nadgnity... i malzowina uszna - samczenego - okropne to bylo :D

no ale ciesze sie bo wyboiore sie tam po raz drugi... bo chce isc z koleznka... i musze jeszcze sie wybrac na wystawe gadow...eh :D

no i tez mam jutro wigilie (i tez tego nie lubie...)

Weselnik :>

: wt gru 21, 2004 9:57 pm
autor: Anita
[quote="roenna"]Dlaczego nie znosisz szkolnej wigilii?[/quote]

Trochę mam już dość mojej klasy... A poza tym mamy baaardzo mało szkołę i trzeba prawie wszystkim życzenia składać...

Weselnik :>

: śr gru 22, 2004 4:04 pm
autor: martwa
..koniec miesięcznych praktyk w DPS'ie, ocena bdb, no i wolne do 3 stycznia; grudzień to miesiąc świętowania - nie licząc Mikołajek, Bożego Narodzenia czy Sylwestra - niedawno urodziny i dziś 1 rocznica związku (z ukochanym mężczyzną :*), a także 3 grudnia Biżu skończyła roczek :) lada moment wsiadam w pociąg i jadę się przytulić do Miśka, czegóż więcej chcieć? ;)

Weselnik :>

: pt gru 24, 2004 3:51 pm
autor: Lulu
zrobilam calkiem samodzielnie 8 pierogow :)

a ja przeciez w ogole nie umiem gotowac ;)

Weselnik :>

: pt gru 24, 2004 11:30 pm
autor: limba
Doprawilam barszcz tak ze wszystkim smakowal (przynajmniej tak twierdzili no i nikt sie po nim nie pochorowal) i dostalam swoj wymarzony slownik :)

Weselnik :>

: sob gru 25, 2004 1:41 am
autor: krwiopij
dostalam forse... strasznie to przyziemne, ale i piekielnie przydatne... :P nareszcie bede mogla kupic miekka ocieplana torba do transportu mojego stada, placic za weterynarza i moze zrobic rtg fisi... wszystko bedzie dobrze... ciesze sie... :)

i jade na sylwestra do krakowa... do mezczyzny, ktory chyba staje mi sie coraz blizszy... to takie mile uczucie... powazny sprawdzian przed nami - 3 dni razem... :)

Weselnik :>

: sob gru 25, 2004 11:07 am
autor: Meggy
limit moich wpisów do marudnika niedługo zostanie przekroczony, więc dla odmiany wpisże się tu :)
1-spotkałam się z moim przyjacielem, bo przyjechał na Święta do domu (ze Szkocji) i przywiózł mi megamegamegamega fajne herbatki (Twinings-polecam) i śmieszne gumki do włosów - uwielbiam go, nigdy nie możemy się nagadać, szkoda tylko , że po Sylwestrze tam wraca :(
2-mój M. późno wrócił z pracy z wypłatą w czwartek i nie zdążył mi przez to kupić prezentu, więc mogłam go sobie sama wybrać i trafiło na...żwirek :D bo sama na niego nigdy kasy nie mam (strasznie romantyczny prezent, nieprawdaż ;))
3-jutro spotkanie wigilijne u znajomego dla znajomych, już sie cieszę, będzie wesoło, żeby jeszcze mama pozwoliła mi zostac na noc, bo ostatnio miałam szlaban na noclegi (za późno z nich wracałam-tak koło 1515117 ;))
4-wszyscy jeszcze śpią a ja mam ciszę i spokój, puściłam sobie spokoniutkie ska! i cieszę się tym spokojem, muzyką i ciszą... :) jeszcze pyszna herbatka i ech.. odlecę :)

Weselnik :>

: sob gru 25, 2004 12:32 pm
autor: Alispo
hmm...znaleziony kot zostaje u mnie,przynajmneij nic na to nie wskazuje zeby rodzince sie odwidzialo:))hurra:)

nic nie robie,obijam sie;)nie wiem czy nalezy sie z tego cieszyc bo powinnam ostro zakuwac,no ale co moje to moje z tego odpoczynku:)

juz(dopiero)pojutrze jade do mojego Sloneczka,a jakos tak wyszlo ze sie prawie 2 tygodnie nie widzielismy..wiec nie moge sie doczekac:)szczegolnie ze czekaja nas kolejne powazne rozmowy o malzenstwie:)o ktorym R.od jakiegos czasu marzy,co troche klopotliwe jest bo ja jakos nie wiem po co nam to;)ale i tak mnie cieszy,ze tak o mnie powaznie mysli,hehe:))weszlam do weselnika wlasnie dlatego ze mi sie z weselem skojarzyl;)

szczurki maja sie dobrze i kochaja sie wszystkie 3 bardzo bardzo

przezylam jakos wigilie w rodzinnym gronie;)szkoda,ze tylko dla mnie byla bezkarpiowa,ale dobre i to...

Weselnik :>

: ndz gru 26, 2004 12:01 am
autor: ESTI
A ja miło spędzam te święta, tylko ciągle jestem pełna i chyba będę chorowała z przejedzenia. ;)

Weselnik :>

: pn gru 27, 2004 6:20 pm
autor: Masterton
Juupi, mam nnowego myszkowatego domownika :)