unipaks pisze:hehe zaklinanie Barucha
![Grin ;D](./images/smilies/grin.gif)
Może jakiś filmik w tym temacie?
Będzie dziś i filmik, choć nie w tym temacie
Ponieważ dziś - świętuje Miś !
„Świętowanie” w jego przypadku jest określeniem umownym, bo mniej imprezowego szczura ze świecą trzeba by szukać - Misiu to osóbka ceniąca sobie półmrok, ciszę i święty spokój. Bliższe prawdzie byłoby więc chyba stwierdzenie, że święto Misia było dziś fetowane za jego pobłażliwym przyzwoleniem, lecz przy minimalnym udziale osobistym
![Undecided :-\](./images/smilies/undecided.gif)
.
Nieskoro było mu było w ogóle pojawić się na własnym wieczornym przyjęciu (przecież wcale aż tak go z rana nie obśliniłam składając życzenia
![Tongue :P](./images/smilies/tongue.gif)
). Reszta szczupaków niecierpliwie węszyła wokół komody, gdzie stało główne danie, a Misiu jeszcze śnił swoje słodkie sny. Tyle czasu im poświęca, że podejrzewam, że musi miewać piękne sny, piękniejsze niż rzeczywistość.
Podsunęłam marzycielowi szaszłyka pod nos aby mu uzmysłowić o co wszystkim biega, bo owszem - w świecie ceniących sobie rozkosze ziemskie do biegów, skoków i prób zdobycia komody już zaczęło dochodzić
![Roll Eyes ::)](./images/smilies/rolleyes.gif)
.
Zapach okazał się godzien podniesienia posrebrzanej misiowej głowy i węszenia za nim z zainteresowaniem. Przez kilka chwil tyko "węszenia", bez zaangażowania innych członków misiowego ciała, a już najmniej łapek, o których cennej właściwości doprowadzania misiowego nosa, misiowych ząbków i czerwonego misiowego jęzorka ku przygotowanym specjałom Misiu jakby zapomniał. A zapomniał, bo ostatnimi czasy (z winy ol., przyznaję
![Lips Sealed :-X](./images/smilies/lipsrsealed.gif)
) łapiny wcale nie były Misiowi niezbędnie potrzebne aby upragnione kąski między ząbki jednak trafiały. Toteż i tym razem Misiowe zacne siedzenie nie kwapiło się ruszyć z miejsca. Dopiero kiedy został pogłaskany umoczoną w smakołykach ręką załapał bakcyla i zechciał powstać. Uff...
Najwyższy czas. Podczas kuszenia Misia reszta szczupaków naprawdę już się niecierpliwiła.
Feta odbyła się, mimo moich lekkich obaw, w spokoju i pełnym poszanowaniu dobrych manier.
Oto relacja na żywo:
http://www.youtube.com/watch?v=vWTmjN0q5fA (na filmie można odróżnić jujki: Ulrika to ta wyciachana na tyłku, a Baruch - chude chuchro, co pierwsze skończyło i z komody zlazło; Dżum za diabła nie chciał wejść do kuwety, a z krawędzi trudno mu było dosięgnąć coś więcej niż warzywa, dopiero po jakimś czasie zorientowałam się o co chodzi i mu zrekompensowałam).
I trochę zdjęć:
Na końcu na placu boju pozostał tylko Herman, który, mimo, że najedzony konkretami, uparł się, że i ogórkowi nie popuści i szamał sobie z apetytem:
Reszta także się nie zmarnowała, bo szczupaki dostały ją na nocne libacje (libacje paprykowo-ogórkowe
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
):
Po fecie, chyba po równo z nadmiaru wrażeń i nadmiaru konsumpcji Misiu koniecznie musiał odpocząć w hotelu Zacisze i odpoczywał intensywnie tyle czasu, ile sam uznał za stosowne. Dopiero pod koniec dnia wychynął z pieczary, podreptał trochę wokoło, dał się włożyć pod bluzę i króciutko pomizać.
Większość wieczoru spędziłam jednak z pozostawionymi samym sobie gośćmi. Im całej energii biesiada nie wyczerpała. Bawiliśmy się więc piórkami, łowiliśmy miętę z miski, raczyliśmy się ową miętą, a potem drapaliśmy się na potęgę (już kolejny raz obserwuję, że to orzeźwiające ziółko takie swądy wywołuje), pilnowaliśmy Hermana, coby za wiele nie skakał, drapaliśmy się wzajemnie za uszami, pokąsaliśmy tapczan, żeby sobie nie myślał, że mu się dziś upiecze... Jujki biegały jak opętane, Herman tylko nieco im ustępował. Pistol najczęściej wybierał się bisować przy szaszłyku (nie żebym mu liczyła, po prostu nie dało się nie odnotować
![Tongue :P](./images/smilies/tongue.gif)
).
Mam nadzieję, że Misiaczek również dobrze spędził ten czas. W końcu nie wszyscy muszą świętować w ten sam sposób. Dla niego pewnie i tak głównym prezentem jest powrót Hermana na wspólny hamak
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
.
Na koniec Misiaczek taki jaki jest:
![Obrazek](http://i889.photobucket.com/albums/ac94/crrocodillus/DSC04379.jpg)