Strona 32 z 95

Re: wolna szczurza szuflandia

: sob lut 06, 2010 12:48 am
autor: sssouzie
denewa pisze:
sssouzie pisze:tu następuje problem natury technicznej, bo ja spać..nie zasnę ::)
mój tryb mi na to nie pozwoli, ileż ja razy już próbowałam :-X
Na to jest prosta rada... dla zdeterminowanych ::) Zacznij wstawać o 6 rano, a o 22 będziesz zasypiać przed telewizorem jak ja 8)
:D :D :D
telewizora nie mam...ale może zasnę przy nowej piosence-kołysance Anity Lipnickiej
(znalazłam przed chwilą i mi się pooodoba ::) )
100 zł za uleczenie z problemów ze snem dla doktor Kingi przelewem na konto poproszę 8)
po uleczeniu czy jeszcze przed? jakaś zaliczyczka? ;D

Re: wolna szczurza szuflandia

: sob lut 06, 2010 8:24 am
autor: ol.
Właśnie przeczytałam sssouzie.
Trzymam kciuki za małą i wierzę, że będzie dobrze, w końcu to potomkini wikingów, twarda sztuka :) Do boju Kamizelko !

Trzymam mocno.

Re: wolna szczurza szuflandia

: sob lut 06, 2010 9:48 am
autor: klimejszyn
jejku, teraz przeczytałam.. biedna Mizelcia :'(
ale będzie dobrze, musi być. już niedługo będziesz gryźć Pancię w paluchy, będziesz hasać po szufladach..
Mizelciu, trzymamy kciuki - ja i siedemnaście ogonów przy moim boku :-*

a Ty, Sołza, pisz tutaj wszystko - jak się ma Maluszek i co powiedział wet, jak już wrócicie.

Re: wolna szczurza szuflandia

: sob lut 06, 2010 10:04 am
autor: Nietoperrr...
Kurcze,Sołzia!!!Teraz dopiero przeczytałam...Nietoper trzyma kciuki,a Ty się też trzymaj!Będzie dobrze!!!

Re: wolna szczurza szuflandia

: sob lut 06, 2010 12:56 pm
autor: sssouzie
niedługo wyjeżdżamy do Warszawy na kolejną porcję zastrzyku i DIAGNOZĘ.

ja będę musiała spędzić noc poza domem, i żeby się Mizelka nie męczyła drogą, Denewa ofiarowała się dać nocleg naszym panienkom- jedzie z nami Enigma do towarzystwa.
dla niecierpliwych myślę, że Denewa wpisze coś odnośnie Kamizelki, ja internetu mieć nie będę, dotrę do was z powrotem w niedzielę po południu.
dziękujem Denewie :-*

Re: wolna szczurza szuflandia

: sob lut 06, 2010 12:59 pm
autor: sssouzie
i oczywiście Wam z Kciuki :)

noc spędziła Kamizelka w transporterku, który stał obok mnie na łóżku. przykryłam jeszcze nas kołdrą..

wieczorem Mizelka zjadła nieporadnie, ale skutecznie brokułka i kilka ziarenek kukurydzy z puszki.
popiła również mleczka. po jedzonku również nieporadnie, ale jakże starannie umyła pyszczek i łapki..
silna moja :-*

Re: wolna szczurza szuflandia

: sob lut 06, 2010 5:21 pm
autor: kulek
Czekam na dobre wieści :-*
Kamizelko, zdrowiej!

Re: wolna szczurza szuflandia

: sob lut 06, 2010 5:23 pm
autor: Jessica
nabierz sil i zdrowiej szybciutkkkko Kamizelko !

Re: wolna szczurza szuflandia

: sob lut 06, 2010 6:50 pm
autor: Paul_Julian
Pisz co tam u Was, bo mnie skręci tu zaraz z niepokoju!

Re: wolna szczurza szuflandia

: sob lut 06, 2010 9:16 pm
autor: StasiMalgosia
Spotkaliśmy dziś sssouzie, kamizelkę i enigmatyczną Enigmę, która pokazała tylko kawałek ogonka, w hematowecie. Malutka najprawdopodobniej miala wylew. Trzymamy z całych sił kciuki i wierzymy że bedzie dobrze bo to dzielny maluch.

Re: wolna szczurza szuflandia

: sob lut 06, 2010 10:06 pm
autor: Paul_Julian
Jejku, skąd takie wredne paskudnictwo w takim młodym szczurku :(

Re: wolna szczurza szuflandia

: ndz lut 07, 2010 1:44 am
autor: denewa
U Kamizelki niestety bez zmian, chociaż jak tak do niej mówiłam i podstawiałam delikatnie rękę to wyglądała miejscami na całkowicie zdrowego szczurka.
Ma już za to pierwsza ofiarę na koncie - paluch chłopaka ma dziury po zębach - ślady podobne do tych zostawionych na palcu sssouzie... ::)

Kamizelka ma dużo siły i energii w sobie - będzie dobrze i mocno trzymam za nią kciuki

Re: wolna szczurza szuflandia

: ndz lut 07, 2010 2:25 pm
autor: *Delilah*
Nie, no kurde... Musi byc dobrze, młody organizm szybko zwaczly cholerstwo, jakiekolwiek by ono nie bylo...
Objawy faktycznie wyladaja na wylew, cos nagłego. Przeciez bys wczesniej zobaczyla ,ze cos sie dzieje..
Trzymam kciukasy za Kamizelkę i jej powrot do zdrowia (no ale tragicznie nie jest, skoro walecznie atakuje palce ;))

Re: wolna szczurza szuflandia

: ndz lut 07, 2010 3:53 pm
autor: unipaks
Niech Kamizelka będzie dzielna , a my tu trzymamy kciuki , żeby doszła do siebie ! :)

Re: wolna szczurza szuflandia

: ndz lut 07, 2010 9:08 pm
autor: sssouzie
wróciłam. miałam się pokazać wcześniej, ale jak tylko wróciłam i wypuściłam stęsknione dziewuszki nie mogłam się napatrzeć, jak muszą się podotykać łapkami, by uwierzyć że są z powrotem razem, że są z powrotem TU.

Miłe to było spotkanie w Hematowecie, Staś i Małgosia :)
oraz Denewa ;)
nie mogłam się napatrzeć na Wasze kręcące i wesołe ogonki. u nas w transporterku taki smutek panował..

wszystko co mówi StasiMalgosia prawdą jest, prawdą jest również, że Kamizelka dzielną i silną dziewczynką jest ;)
nadal wie, jak się z ząbków korzysta- wiem to zarówno ja (przebity paznokieć na wylot) jak i chłopak Denewy ;D

dziewczynce po wypuszczeniu na "stare śmieci" włączył się motorek w kuperku, zaczęła całkiem sprawnie szorować po podłodze.
zachłysnęłam się tym widokiem. zamknęłam szuflandię na 4 spusty i biegają sobie wszystkie po podłodze.
to być może też wpłynie pozytywnie na koordynację ruchów małej.

obrazy które przedstawiam nie pokazują kalectwa
pokazują one poprawę. początkowo był tylko "korkociąg", teraz rzadko już kręci się w okół własnej osi.
pan doktor mówił, że może być to tylko pewne przyzwyczajenie do zaistniałej sytuacji.
ja twierdzę jednak, że widzę poprawę.
Obrazek
myjemy się:
Obrazek

póki co są problemy z wgrywaniem zdjęć, zaraz będą dalsze, niechże się tylko wgrają.
ale chcę jak najszybciej wysłać posta, zdjęcia dojdą ;)