Strona 32 z 37
					
				Re: Rabarbarowy 7-mio składnikowy kompocik
				: śr cze 22, 2011 9:21 pm
				autor: Nietoperrr...
				No ten rozkoszny brzunio poznałabym wszędzie!!! 
  http://i764.photobucket.com/albums/xx28 ... C08707.jpg
Siwulkę to ledwo poznałam,tak wyjaśniała!!!Z całych sił kciukam za udany zabieg!
Miło tak popatrzeć na ich zdjęcia...To jedyne,co mi po Kleofasku zostało,jego dzieci...Szkoda,ze nie można klonować tych wyjątkowych szczurów... 
 
Gryzkowi dużo zdrówka,babula na zdjęciach wygląda jeszcze całkiem powabnie! 
 
Soomi zawsze i wszędzie kojarzy mi się z moim Bercikiem..."Toćka w toćkę" to samo!ADHD na speedzie i potrójnej kawie!Oba czarne rexy...Coś w tym jest! 

 I zrobienie wyraźnego zdjęcia faktycznie graniczy z cudem... 
 
A Serek to na pierwszy rzut oka od razu wygląda na taką bardziej do miętolenia pluszową wersję,niż na faktycznego szczura... 

Bardzo przyzwoita ta nowa willa!Szczególnie,jak się ma starzejące się stadko,któremu po prostu w takiej wygodniej. 
Buziaki dla Was wszystkich!!!
 
			 
			
					
				Re: Rabarbarowy 7-mio składnikowy kompocik
				: śr cze 22, 2011 9:51 pm
				autor: ol.
				Wolno płyną dni przy seniorach, niech płyną jak najwolniej i każdy niech wypity będzie do ostatniej kropli ! Niech się Gryzkowi dobrze i lekko mieszka w nowym domostwie. Całuski w platfuski, posiadające niezwykłą moc rozbrajania  
 
Siwej już teraz życzę udanej operacji i szybkiego powrotu do koleżanek i brata (też wypatrzłam jego brzuszek dumnie prezentujący się na tle bogatego wyposażenia klatki  

 )
Siostry - fajnie się uzupełniają, jedna od patrzenia - druga od dotykania  
 
A właśnie co tam u Kwiczołka, poza tym, że się chętnie para piercingiem ?
ps. widzę, że sputnik u Was stoi na ziemi, i cóż, też jest tak oblegany jak wiszący ? (pytam, żeby sprawdzić taką moją sputnikową teorię  

 )
 
			 
			
					
				Re: Rabarbarowy 7-mio składnikowy kompocik
				: śr cze 22, 2011 10:32 pm
				autor: sr-ola
				
No właśnie zastanawiałam się, czy podpisać brzuszek, widzę, że nie trzeba. Wzruszające, że po takim czasie pamiętasz, że to akurat Rabarbara bębenek:) 
Nietoperrr... pisze:Miło tak popatrzeć na ich zdjęcia...To jedyne,co mi po Kleofasku zostało,jego dzieci...Szkoda,ze nie można klonować tych wyjątkowych szczurów... 
  
Z drugiej strony to jest takie niesamowite w tych zwierzątkach- niby takie podobne a jednak każde kolejne jest inne 
 
Nietoperrr... pisze:Siwulkę to ledwo poznałam,tak wyjaśniała!!!
A widzisz, jak się tak na co dzień człowiek zapatrzy to wcale różnicy nie widzi..
ol. pisze:Wolno płyną dni przy seniorach, niech płyną jak najwolniej 
Faktycznie, czas jakoś inaczej teraz płynie (bo już nie pędzi) i spowalnia również szkraby pozwalając mi w końcu nacieszyć się ich obecnością na mojej głowie coraz dłużej 
 
Tak tez myślałam, że jestem niesprawiedliwa w stosunku do Kwika, w ogóle nie wstawiam jego zdjęć. Na wybiegu zaraz zaszywa się w kanapie jak najgłębiej i nie pojawia się przez kilka godzin a w klatce nie chcę go straszyć, dzikusa małego. Ale w sumie nie takiego małego- taki grubas się z niej zrobił, że w  życiu bym nie powiedziała, że to mój szczurek. Rozlewa się  wręcz i obawiam się, że to przez minimalną ilość ruchu, którą sama sobie zapewnia w swym strachu i zaszywaniu się w kąt. Trzeba by pomyśleć o osobnej karmie dla niej. A tak na marginesie- jest świetna nie tylko w piercingu ale i znakomicie amputuje wystające końcówki ciała 
 
Jeśli chodzi o sputnika ol. to ciekawa sprawa- byłam przekonana, że kompletnie się nie przyda na tym przyziemnym poziomie i stawiałam go tak bez przekonania, a okazało się, że maluchy nauczone spania w nim, pchały się w niego pierwszy tydzień wszystkie na raz. Dopiero potem odkryły przestrzeń pod półką i sputnik stoi teraz różowy z osamotnienia i zapomniany. No ale nawet domek Nietoperrka jest oszczędzany w obliczu nowości podpółkowej, więc im to darujmy..
Zapoznasz nas ze sputnikową teorią? 

 
			 
			
					
				Re: Rabarbarowy 7-mio składnikowy kompocik
				: śr cze 22, 2011 10:47 pm
				autor: Nietoperrr...
				No jak bym miała Baśkowych kropków nie rozpoznać,jak je dzień w dzień całowałam... 
 
No własnie,ol.ja tez jestem ciekawa sputnikowej teorii... 

 
			 
			
					
				Re: Rabarbarowy 7-mio składnikowy kompocik
				: śr cze 22, 2011 10:48 pm
				autor: alken
				sputnikowa teoria to chyba taka że działa magnetycznie na szczury 

 a Paul uważa, że szczury go tak lubią bo jak się zwiną w kulkę to się dzięki sputnikowym kształtom nie odwiną
 
			 
			
					
				Re: Rabarbarowy 7-mio składnikowy kompocik
				: śr cze 22, 2011 10:57 pm
				autor: ol.
				a mi się wydaje, że to ani nie w kształcie, czadowych kolorkach, ani w potencjale kiszenia się, tak miłym szczurom, tkwi powodzenie tego urządzonka tylko w zawieszeniu właśnie - sputnik wisi, sputnik ma pasażerów, uziemiony - traci na atrakcyjności; ergo - każda inna podniebna z odpowiednim sklepieniem instalacja może ów fenomen zastąpić - hamaczek, koszyk z baldachimem czy nietoperowy domek; a od sputnika - tylko kręgosłupy się krzywią  

  ot - teoria  
 
Kłi, no cóż, każda nerwica niesie jakeś skutki uboczne  

 , z jednej strony można się pocieszać, że jedzenie daje jej jednak radość, bo z pewnością daje, z drugiej wiadomo jakie obawy się rodzą...
Mam nadzieję, że rzeczywiście znalezienie jakiegoś lżejszego granulatu albo karmy (próbowałaś JR Farm light ?) będzie w tym przypadku dobrym rozwiązaniem. W tym wszystkim ironicznym plusem może być to, że Kłi jest samotnikiem, bo każdą dietę wtedy łatwiej wdrożyć - tj. ogranizacyjnie, bo "miętkość" serca i tak trzeba umieć opanować  

 
			 
			
					
				Re: Rabarbarowy 7-mio składnikowy kompocik
				: śr cze 22, 2011 11:06 pm
				autor: Paul_Julian
				http://s764.photobucket.com/albums/xx28 ... C08716.jpg Moje tez tam śpią 

 Albo oblegają sputnik i hamaki i tuneliki 

 A w czym one tam śpia ? w tym karmidełku na siano?
 
			 
			
					
				Re: Rabarbarowy 7-mio składnikowy kompocik
				: śr cze 22, 2011 11:08 pm
				autor: alken
				a ja słyszałam że naziemnie tez jest oblegany  
 
o tak, jr farm light jest w zooplusie i paczki wymiarowo dostosowane do jednoszczurowego konsumenta, poza tym ładnie pachnie bo ma ziółka różne 

 
			 
			
					
				Re: Rabarbarowy 7-mio składnikowy kompocik
				: śr cze 22, 2011 11:11 pm
				autor: Nietoperrr...
				Jej,to weźcie Wy mi wszyscy wytłumaczcie,dlaczego moje chłopy maja sputnik w głębokim poważaniu i na znak tego,dzień w dzień znajduję tam tylko rozmazaną,zaschniętą kupę???Ani cienia szczura w nim,tylko ta...spuścizna... 
 
(Dlatego byłam nader ciekawa ol.-owej wersji...)
 
			 
			
					
				Re: Rabarbarowy 7-mio składnikowy kompocik
				: śr cze 22, 2011 11:12 pm
				autor: alken
				no to chyba normalne że wolą meble uszyte przez Ciebie a nie jakieś plastikowe dziwadło  

 
			 
			
					
				Re: Rabarbarowy 7-mio składnikowy kompocik
				: śr cze 22, 2011 11:15 pm
				autor: sr-ola
				Może i coś w tym jest, ale tak w proporcji cztery do jednego  

  - gdy zawieszałam obok siebie i sputnika i wiszący domek większość wybierała domek (4) a Sputnik zarezerwowany był głównie dla Rabarbara(1). To było jego królestwo, do którego czasem wpuszczał kogoś łaskawie 
Ale np. w tym momencie siedzi tam Serenada i wcina coś zapalczywie 

 Choć ma obok jeszcze trzy, zdawać by się mogło- wygodniejsze opcje. 
JR Farm light miałam kiedyś, pięknie pachnie i szczurki wcinają, nie wiem tylko jakie daje efekty, wzięłam to kiedyś raczej jako ciekawostkę. Moje szczurki nigdy nie były takie tłuściutkie, jestem przeciwna futrowaniu zwierząt i staram się równoważyć podawany pokarm, więc jest to dla mnie pewna nowość 

Paul_Julian pisze:A w czym one tam śpia ? w tym karmidełku na siano?
W kuwecie wziętej z... nie wiem skąd, ale jest dość spora i może dawać chłodek, jakby zabrać szmatki. Karmidełko na siano wydaje się przy szczurach totalnie bezużyteczne 

 
			 
			
					
				Re: Rabarbarowy 7-mio składnikowy kompocik
				: śr cze 22, 2011 11:18 pm
				autor: sr-ola
				Nietoperrr... pisze:Jej,to weźcie Wy mi wszyscy wytłumaczcie,dlaczego moje chłopy maja sputnik w głębokim poważaniu i na znak tego,dzień w dzień znajduję tam tylko rozmazaną,zaschniętą kupę???Ani cienia szczura w nim,tylko ta...spuścizna... 
  
Myślę, że to dlatego, że kiedyś widziały jak podniosłaś kiedyś jedną z takich spuścizn bo myślałaś, że to rodzynek 
 
 Potem wiadomo, co z tym zrobiłaś 
  
  A ponieważ Cię kochają chcą Ci dać to, co najlepsze 
 
Twoje chłopy chyba za duże na Sputnika, co? Może dziewczynom wygodniej?
 
			 
			
					
				Re: Rabarbarowy 7-mio składnikowy kompocik
				: śr cze 22, 2011 11:53 pm
				autor: Nietoperrr...
				sr-ola pisze:Nietoperrr... pisze:Jej,to weźcie Wy mi wszyscy wytłumaczcie,dlaczego moje chłopy maja sputnik w głębokim poważaniu i na znak tego,dzień w dzień znajduję tam tylko rozmazaną,zaschniętą kupę???Ani cienia szczura w nim,tylko ta...spuścizna... 
  
Myślę, że to dlatego, że kiedyś widziały jak podniosłaś kiedyś jedną z takich spuścizn bo myślałaś, że to rodzynek 
 
 Potem wiadomo, co z tym zrobiłaś 
  
  A ponieważ Cię kochają chcą Ci dać to, co najlepsze 
 
 
sr-ola... 

 musiałaś??? 
  
  
 Ja to wyznałam,tak ja w programie zwierzeniowym na TVN,a teraz tak to na światło dzienne wywlekasz... 
  
  
 
A co do mieszczenia sie chłopów w sputniku,to przeważnie mieści się Apsik i jego cień... 

 
			 
			
					
				Re: Rabarbarowy 7-mio składnikowy kompocik
				: czw cze 23, 2011 12:06 am
				autor: sr-ola
				
pssst... Nietoperr, wiem, że Ty masz pokiełbaszone z tymi porami dnia ale jeśli Cię to pocieszy- teraz jest światło nocne, więc luz  
 
A w razie czego poproszę Cię o przebaczenie w programie TVN "Proszę o przebaczenie" 

 
			 
			
					
				Re: Rabarbarowy 7-mio składnikowy kompocik
				: czw cze 23, 2011 12:08 am
				autor: Nietoperrr...
				sr-ola pisze:
pssst... Nietoperr, wiem, że Ty masz pokiełbaszone z tymi porami dnia ale jeśli Cię to pocieszy- teraz jest światło nocne, więc luz  
 
A w razie czego poproszę Cię o przebaczenie w programie TVN "Proszę o przebaczenie" 

 
Brakowało mi tej wariatki tutaj... 
