Strona 32 z 37
Re: Kijankowe stadko :)
: pn maja 18, 2015 10:39 am
autor: diana24
U większości z was jest smutno z powodu odejścia szczurków, u mnie też...
W piątek pomogliśmy odejść Albercikowi... Przestał z dnia na dzień jeść, strasznie osłabł, nie było sensu, żeby dalej się męczył.
Byliśmy na to przygotowani, jednak i tak strasznie bolało... Wiem, że miał z nami dobrze do samego końca...
nn.01.2013. - 15.05.2015 [*][/size][/b]
Przeżył 2 lata i 5 miesięcy, możliwe, że był trochę starszy, u nas od stycznia 2014. Leć moja kochana bombeczko...
Jutro jeszcze muszę jechać z Iskierką, bo chyba ma zapalenie ucha... Ma takie same objawy jak Plamka, tylko mniej drastyczne. Trzymajcie kciuki!
Re: Kijankowe stadko :)
: pn maja 18, 2015 12:07 pm
autor: Magdonald
Jeeej, Albercik...

Leć, rudy Aniołku...
Bardzo mi przykro. Pocieszający jest fakt, że przeżył z Wami mnóstwo szczęśliwych chwil, miał wspaniałe stado...
Trzymam kciuki za Iskierkę, niech to nie będzie nic poważnego.
Re: Kijankowe stadko :)
: pn maja 18, 2015 12:24 pm
autor: Duana
Dlaczego szczury nie mogą żyć dłużej
Smutno, że pożegnaliście przyjaciela.
Oby zapalenie ucha szybko dało się wyleczyć. Iskierka nie potrzebuje żeby męczyły ją choróbska!
Re: Kijankowe stadko :)
: pn maja 18, 2015 7:33 pm
autor: margot1408
Przykro mi

Leć Alberciku...
Trzymam kciuki za Iskierkę, niech zapalenie szybko jej odpuści.
Re: Kijankowe stadko :)
: pn maja 18, 2015 9:37 pm
autor: Tofcia
Czemu one żyją tak krótko?! Za krótko stanowczo
Kciuki za Iskierke
Re: Kijankowe stadko :)
: pn maja 18, 2015 10:15 pm
autor: valhalla
Ech, Albercik... lubiłam zaglądać do niego w tym temacie, taki szczęściarz był z niego - po śmierci kumpla w jednym domu trafił do drugiego super domu i przeżył naprawdę ładny kawałek czasu... w standardach szczurzych. W naszych to zawsze za mało

Będę tęsknić.
Trzymam kciuki za Iskierkę.
Re: Kijankowe stadko :)
: pn maja 18, 2015 10:43 pm
autor: Megi_82
Albercik

Leć, kochany rudy misiaku

Przykro mi strasznie... matko jedyna gdzie nie zajrzę, nieszczęście

Iskierko, zdrowiej!
Re: Kijankowe stadko :)
: śr maja 20, 2015 8:22 pm
autor: diana24
Dziękuję wszystkim za tyle ciepłych słów

Drobnostka, ale pomaga w ciężkich chwilach...
20.05.
Iskierka i Gabi - rok i 10 miesięcy
Plamka - ok. 6 miesięcy
Safi - ok. 2 miesiące
Iskierka wczoraj dostała steryd, wieczorem antybiotyk i krople do chorego uszka. Nie chcę zapeszać, ale się poprawia

Kciuki nadal będą potrzebne

Dzisiaj powtarzamy antybiotyk i krople a jutro na kontrolę.
Niby szczur, ale do czego może doprowadzić smutek i żal po stracie członka stada... Cała choroba zaczęła się właśnie od piątku. Plamka też ze stresu i smutku się cała podrapała. Odejście Alberta spowodowało pogryzienie Plamki przez resztę stada, oraz ona sama drapała się do krwi. Z badań nie wyszły żadne pasożyty, ale profilaktycznie zakropliliśmy iver.
I tak to się właśnie u nas dzieje

Re: Kijankowe stadko :)
: czw maja 21, 2015 9:00 pm
autor: Łysekfuzz
Mam nadzieję ,że wszystko się ułoży.Trzymam kciuki za dziewczyny.
Re: Kijankowe stadko :)
: czw maja 21, 2015 11:04 pm
autor: Megi_82
Kurczę

Mam nadzieję, że wszystko szybko wróci w stadzie do jako takiej normy... biedna Plamka

Re: Kijankowe stadko :)
: pt maja 22, 2015 12:06 am
autor: carola138
Albert pewnie zakopuje się w ciepłe chmurki,tam u góry.I wiemy,że jest mu dobrze.
Iskra,Iskierka-wez Ty się ogarnij.Twój "wielki brat" Toto nakazuje Ci być zdrową.I nie ma,że nie możesz.
Diana,tak się zastanawiam.Może Totek złapał te wszystkie lepsze geny,a dziewczynki dostały resztki.
Toto jest alergikiem i na tym etapie się zatrzymał.Być może u dziewuch to poszło dalej,czyli astma.I stąd mogą być problemy górnych i dolnych dróg oddechowych.Ja bym spróbowała iść tym tropem.
trzymajcie się,kciuki
Re: Kijankowe stadko :)
: pt maja 22, 2015 12:10 am
autor: carola138
aaaa,i dzięki Tobie wiem ile Toto ma miesięcy.Fajne te podsumowania

Re: Kijankowe stadko :)
: pt maja 22, 2015 9:29 am
autor: Duana
Mam nadzieję, że stado szybko dojdzie do siebie.
Dużo zdrówka dla Plamki i Iskierki.
Re: Kijankowe stadko :)
: wt maja 26, 2015 3:26 pm
autor: diana24
Iskierce po antybiotyku się nie poprawiało, więc pojechaliśmy dzisiaj do weta. Mamy niestety objawy, które mogą wskazywać na przysadkę

Prawa łapka jest mało używana, Iskierka nie używa jej do jedzenia, cały czas porfirynuje i jest osowiała...
Podaliśmy steryd dziś i jutro powtórka. Jeśli jej nie podniesie na nogi, wchodzimy do walki z przysadką
Już drugi przysadkowiec w karierze...

Re: Kijankowe stadko :)
: śr maja 27, 2015 1:39 pm
autor: Duana
diana i jak po sterydzie? Jest poprawa czy walczycie?
A Plamka? Dalej podrapana czy się goi?