Strona 33 z 34

Re: Stadko z piernikowej chatki

: wt sie 14, 2012 10:40 am
autor: Nakasha
Berriaczek odeszła... a tak jej kibicowałam. :( Strasznie mi przykro! :(

Perfect to wspaniała klatka, prawda. Na szczęście moje 2 dziukuny o podobnej wadze z niej nie wyłażą... Ale nie od dzisiaj wiadomo, że Muka jest wyjątkowa. :)

I gratuluję doszczurzenia! :)

Re: Stadko z piernikowej chatki

: wt sie 14, 2012 10:45 am
autor: StasiMalgosia
"Na szczęście moje 2 dziukuny o podobnej wadze z niej nie wyłażą... "
Nakasha nie chcę być złym prorokiem ale to powiem do czasu, Muka całę 3 tygodnie nie wyłaziła, po pierwszym wyjściu przestała na jakiś tydz, a potem się rozchulała :D

Re: Stadko z piernikowej chatki

: wt sie 14, 2012 10:47 am
autor: Nakasha
Mamy Perfekt parę miesięcy, więc mam nadzieję, że nagle nic im do główek nie strzeli. :P

Re: Stadko z piernikowej chatki

: wt sie 14, 2012 10:58 am
autor: StasiMalgosia
Wystarczy raz, np na wybiegu wejdzie do klatki nie przez drzwiczki i .... Ech te dzikuny co nie? :D

Re: Stadko z piernikowej chatki

: wt sie 14, 2012 11:07 am
autor: Nakasha
Oj tak. Są absolutnie nieporównywalne do nikogo innego. :)

Re: Stadko z piernikowej chatki

: sob wrz 01, 2012 4:09 pm
autor: mmarcioszka
Szkoda, bo jednak bym zdążyła... W takim razie za tydzień?

Re: Stadko z piernikowej chatki

: wt wrz 04, 2012 9:58 am
autor: StasiMalgosia
Przedstawiam Tytusa i Lucjusza :) Maluchy skaczą biegaja bija się i niesamowicie tupią, są cudowni a my jesteśmy w nich już zakochani po uszy. Jeszcze raz dziękujemy Nausice za te dwie kochane pchły :)

Lucjusz - nieustraszony i niesamowicie żywiołowy. Po otworzeniu klatki w sekunde jest już na rękach :)
ObrazekObrazekObrazek

Tytus - ostrożniejszy od brata, rozdaje całusy i liże po rękach.
ObrazekObrazekObrazek

Chłopaki z Bamą oraz pskudy w trakcie ponownego łaczenia z Malagą (nieszczęśliwe bo zabralismy im wszystkie hamaki)
ObrazekObrazekObrazek

Re: Stadko z piernikowej chatki

: wt wrz 04, 2012 9:59 am
autor: valhalla
Jejku jakie śliczne maluszki :-*

Re: Stadko z piernikowej chatki

: wt wrz 04, 2012 11:05 am
autor: Nakasha
Jakie śliczne włochacze! :D

http://www.pracownia82.pl/index.php/gal ... 85-stadko1 - stadko razem :-* widać, że panie są... słusznych kształtów ;D

Re: Stadko z piernikowej chatki

: wt wrz 04, 2012 11:12 am
autor: StasiMalgosia
Oj bo akurat na pierwszym planie jest grubas Ashoka ;) poza Onatario tylko ona jedna ma słuszne kształty.

Re: Stadko z piernikowej chatki

: wt wrz 04, 2012 10:05 pm
autor: malina89_dg
Śliczne maleństwa! :) :) :)
Wycałować proszę każdą mordeczkę ze stadka ;D

Re: Stadko z piernikowej chatki

: czw wrz 06, 2012 5:36 pm
autor: ol.
Zazwyczaj to szczury giną we wnętrzu perfecta, na tle Waszego stadka to klatka jakby traci w wymiarach ;)

Tytus jest małym cudeńnkiem :-* , ale zdolności mimiczne obu braci - ex aequo :D

Re: Stadko z piernikowej chatki

: czw wrz 06, 2012 6:22 pm
autor: StasiMalgosia
Ej no ona wcale nie jest taka gruba, poza tym to tylko Ashoka i Ontario. Reszta ma super linie.
Pozatym w perfekcie podczas robienia zdjęcia nie było hamaków

ona nie jest gruba :(

Re: Stadko z piernikowej chatki

: czw wrz 06, 2012 7:45 pm
autor: ol.
mi chodziło o ilość i "upakowanie" przestrzenne :D
także spokojnie ;)

Re: Stadko z piernikowej chatki

: ndz wrz 30, 2012 2:00 pm
autor: StasiMalgosia
Wrzesień minął nam pod znakiem urodzin.
Dziś 2 lata i 7 miesięcy kończy Lola. 2 tygodnie temu miała usuwanego guzka, który na szczęsie, okazał sie być tyko gruczolakiem. Poza tym jak na swój wiek jest w dobrej formie. Troche schudła, serce pracuje już słabiej wiec jest na prilium ale na wybiegach szaleje na równi z resztą paskud. Co cieszy, nie ma, tak jak jaj mama Gabrysia, problemów z tylnymi łapkami. Jest bardzo sprawna i trzeba jej pilnować na wybiegach bo z upodobaniem wspina sie na góre klatki.
ObrazekObrazek

2 lata skończyły również Ashoka, Jokasta, Muka i Ontario. Dziewczyny równiez nie przejeły sie rola starszych pań i nie maja zamiaru spoważnieć. Ashoka razem z Ontario jest od tygodnia na wygnaniu w osobnej klatce. Ponieważ musza zgubić trochę gram zostały oddzielone od reszty stada. Spotykają się tyko na wybiegach a wtedy miska znika z klatki. Jokasia, w odróżnieniu od siostry, ma piekną figurę, jest długa, mocno zbudowana ale szczupła. No i Musiadło, ta to nigdy nie dorośnie :D wszędzie jej pełno, przestała nawet przemykać przy ścianach i coraz bezczelniej sprawdza granice naszej cierpliwości :P Jest piękna,ma cudownie miekkie i długie futerko i zawsze czysty ogonek, poza tym jest szczupła i duża - prawdziwy szczurzy ideał.
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Reszta szczuraków również w dobrej kondycji, mieliśmy jakieś przeziebienie w stadzie ale chyba na szczęsie oxywet szybko sobie z nim poradził. Malaga w końcu dogadała się z Żelkiem choć od czasu do czasu zdarzają im się głosniejsze dyskusje.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Maluchy jeszcze nie połaczone ze stadem, ze względu na chorobe w duzym stadzie troche to odłozylismy w czasie. Chłopcy bardzo urośli a Lucjusz zapowieda sie na przyszłego dobrego alfe. Jest bardzo zrównoważonym i stanowczym szczurem a przy tym jest cudownie kochany, można go miętosić i całować a on łaskawie na to pozwala :D Tytus jest ostrozniejszy i mniej lubi miętoszenie za to sam potrafi byc bardzo wylewny. Liże nas wtedy po rekach iska i rozdaje buziaki.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

I ponieważ dawno nie było żadnych wieści o trochę wiekszych członkach naszego stadka dzis zdjęcia psiaków. Ponieważ zdjecia są z róznych okresów można zobaczyć jak zmieniał się Maniek.
z wiosny z naszą sforą z fortów
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
z lata (z Alwinem i Wewe)
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
i wczorajsze
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek