Strona 33 z 265

Smutnik :(

: sob kwie 08, 2006 11:15 am
autor: zamtuz
dokladnie - pomyłka :lol: :lol: :lol:

Smutnik :(

: sob kwie 08, 2006 11:22 am
autor: Kaka
źle mi jest :cry: bardzo źle, wszystkio się sypie.....najgorsze jest to ze ja juz nie mam siły na to aby temu zaradzić.....teraz czas na kogoś innego. Ja już swe siły wyczerpałam.... :sad2:

Smutnik :(

: sob kwie 08, 2006 2:11 pm
autor: Faelivrin
Jest mi smutno, bo... ach, sprzedałam drogie mi rzeczy, żeby mieć pieniądze na bilet... Znalazłam osobę, która chciałaby ze mną pójść na koncert... Dzisiaj miałyśmy kupić bilety, ale jej rodzicom po prostu ODWIDZIAŁO SIĘ.. :sad2:

PRawdopodobnie dzięki temu kupię sobie szczura, bo od dawna to planowałam. Trzeba brać rzeczy zawsze z lepszej strony.

Smutnik :(

: sob kwie 08, 2006 2:14 pm
autor: Kaka
[quote="Faelivrin"]PRawdopodobnie dzięki temu kupię sobie szczura, bo od dawna to planowałam.[/quote]
nie kupuj tyko weź z forum. Popatrz ile bidulek czeka na dobry dom....

Smutnik :(

: sob kwie 08, 2006 2:17 pm
autor: Faelivrin
Bidulki... też racja. Ale moja przyjaciółka niedługo wyjeżdża na zawsze i nie może wziąć ze sobą Tosi (szczurka...).

Tyle tych bidulek na świecie, gdybym mogła, założyłabym własne przytulisko dla wszystkich zwierzątek... :-(

Smutnik :(

: ndz kwie 09, 2006 10:27 pm
autor: nezu
Czy ja sie kiedykolwiek wylecze z tego uczucia... :-(

Tak trudno zniesc samotnosc...To tak nieludzko ciezkie..
Tak trudno z tej samotnosci sie wygrzebac przy depresji i calkowitym braku wiary w siebie.. :cry:

Smutnik :(

: pn kwie 10, 2006 10:59 am
autor: ESTI
nezu, :przytul:

Smutnik :(

: śr kwie 12, 2006 6:51 pm
autor: Fea
Dziś poszłam z sąsiadką do weterynarza uśpić jej szczura. Chłopak miał prawie cztery lata, ale wyglądał tragicznie i żałuję, że nie dorwałam go wcześniej, może dałoby się coś zrobić. Mieszanina guzów i kości obciągnięta cienką jak papier skórą. I bezwładne, sine tylne łapki, podkurczone, z poprzerastanymi pazurkami. A na przedniej łapce narośl. Pod ogonem też. Kiedy brałam go na ręce, prawie go nie czułam, taki był chudziutki.
Jedyne, co w nim było żywe, to oczy, wielkie i najpiękniejsze na świecie, nigdy takich nie widziałam.
Siedziałam z nim do końca i wyć mi się chce. Jeszcze nigdy nie miałam nieprzyjemności oglądać tak zaniedbanego szczura. Cholerne dzieci sąsiadki, w tym dwójka już dorosła, nie chciały przejść się z nim do weterynarza - ani razu. Jak spotkam tę zbuntowaną gó*** obwieszoną naszywkami, kopnę w dupsko. W zasadzie cieszę się, że chociaż pozwolili mu odejść. kur***, kur*** mać.

Smutnik :(

: śr kwie 12, 2006 8:30 pm
autor: sarenka24
Fea biedny szczurzynek :( to i tak cud ze w tak nieodpowiedzialnych rękach dożył prawie cztery lata... szkoda tylko, że musiał zyć tak zaniedbany, może i nawet niekochany ;( tak mi przykro, tak bardzo mi przykro jak czytam o ludziach, któzy nie dbają o swoje zwierzeta
Niech szczurkowe niebo będzie dla niego pełne szczurzego szczęscia i miłości

Smutnik :(

: śr kwie 12, 2006 9:18 pm
autor: ESTI
Fea, szkoda slow na takich okrutnikow...

Smutnik :(

: śr kwie 12, 2006 9:41 pm
autor: Fea
Szkoda słów, ale ja nie daruję, nie mogę. No nigdy nie widziałam czegoś takiego, ten szczur już nawet nie wyglądał jak szczur, tylko jak szmatka. Nie wyobrażam sobie, jak można do czegoś takiego dopuścić. I nie wiem, jakim cudem tyle przeżył, skoro nigdy nikt nie był z nim u weta przez te wszystkie lata - to był pierwszy i ostatni raz.

Nie mogę spać, przykro mi.

Smutnik :(

: śr kwie 12, 2006 10:12 pm
autor: małolata
musiałam uśpic dzi moją najkochańszą Fotke!!!nie wiem co z sobą począć, Mirek chyba jescze nie wie o co chodzi,jest to najgorszy dzien mojego zycia, i najtrudniejsza decyzja jaką podjelam!modle sie by malutka mi wybaczyla ze musialam ją zabic, chce ją spowrotem taką jaką ją zapamietam, wesołą i przytulanke.czekaj maluszku na mnie po drugiej stronie teczy, obiecuje e dotre tam :*

Smutnik :(

: czw kwie 13, 2006 12:12 am
autor: limba
Fea, brak poprostu nawet odpowiedniego bluzgu na takich ludzi....
małolata, trzymaj sie cieplutko... malutka juz jest z naszymi aniolkami i napewno nieche zebys sie tak obwiniala..zrobilas wszystko zeby jej pomoc... :przytul:

Smutnik :(

: czw kwie 13, 2006 3:02 pm
autor: Nisia
małolata, jest taka piękna bajka na http://www.myratties2.fsnet.co.uk "Heaven or Hell?"

Smutnik :(

: czw kwie 13, 2006 3:29 pm
autor: mazoq
Nisia, no jak tak można, przypomniałam sobie przez tą stronę moją cudowną starą szczurzycę :sad2: zmarła rok temu a ja nadal nie mogę przeboleć...