My little girls

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Rhenata
Posty: 1495
Rejestracja: sob sty 10, 2009 4:33 pm
Lokalizacja: Naas

Re: My little girls

Post autor: Rhenata »

wysokość - 159.5 cm
głębokość - 63.5 cm
szerokość - 93.5 cm
pomiędzy drutami - 15mm
malusia nie? ;)

dzisiaj lekarstwo na sosie z gulaszu, Tuti zjadła za to Suzi wybrzydzała ::)
My little girls I don't belive since I reached the age of reason why I don't belive
Obrazek
Awatar użytkownika
Krejzoolek
Posty: 731
Rejestracja: pn kwie 06, 2009 1:44 pm
Lokalizacja: Mosina.

Re: My little girls

Post autor: Krejzoolek »

Malusia.?! :o
Jak dla mnie duża. :P
Kiki, Dusia [*][/color][/size]
Rhenata
Posty: 1495
Rejestracja: sob sty 10, 2009 4:33 pm
Lokalizacja: Naas

Re: My little girls

Post autor: Rhenata »

oczywiście ze malusia ;) taka malusia ze jak otwieram na oścież to gnidy wyjdą na chwilkę na klatkę i spowrotem do środka bo najwyraźniej poza domem nie ma nic ciekawego ::)

mój temat ma jubileusz 500-set postów ;)
ups, już nie...501 heheheeh
My little girls I don't belive since I reached the age of reason why I don't belive
Obrazek
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: My little girls

Post autor: odmienna »

ale, na tym filmie, tylko jeden lokator... pewnie go w tej wielkiej willi straszy ;) a cóż po lususach, jak po kątach samotność wyje? Co innego częstoziewusie :D te wiedzą po co do klatki wracać :D .
(chociaż tyle porzytku z chorowania, że się opiekun wysila, by łakocie wymyślać, ale i tak zdrowia życzę ;D
Rhenata
Posty: 1495
Rejestracja: sob sty 10, 2009 4:33 pm
Lokalizacja: Naas

Re: My little girls

Post autor: Rhenata »

wszystko już zawodzi,tak jakby wiedziały ze podaje leki pod przykrywka
próbowałam znowu na sile to Tuti zaczęła po kilku próbach gryźć ze złości moja koszulkę żebym ja wypuściła :-\
nie mam siły,zjadają ledwo albo nic z antybiotyku
jak objawy wrócą to będą dostawać jakieś zastrzyki codziennie w dupska! F**k
My little girls I don't belive since I reached the age of reason why I don't belive
Obrazek
Awatar użytkownika
Nue
Posty: 1641
Rejestracja: wt wrz 30, 2008 9:35 am
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Re: My little girls

Post autor: Nue »

U mnie podobna sytuacja, dostają Bactrim, dwie z łyżeczki zlizują, a trzecia pluje... No a potem muszę w nie jeszcze wmusić lakcid - wczoraj łaskawie wypiły, bo wymieszałam go z coca-colą :-\ Skaranie boskieeeeee!
[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]

Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Awatar użytkownika
*Delilah*
Posty: 2040
Rejestracja: pt lut 01, 2008 2:37 pm
Lokalizacja: krk

Re: My little girls

Post autor: *Delilah* »

o tak :
u nas tez sie sprawdza coca-cola (tylko gdzieś słyszałam, ze toto chemiczne badziewie jest i moze w interakcje z lekami wchodzić, wiec wole nie ryzykować)
jajeczniczka oczywiscie
wspomniane juz masło orzechowe,
bita smietana
kubuś bananowo-malinowy
maślanka truskawkowa
ehmm.. co jeszcze? W sumie sama sie zastanawiam, bo mam podobny problem:)
Bo oczywiscie kaszki bananowe i jogurciki biszkoptowe, wafelkowe i wszelakie inne się znudziły jaśnie pani.
:/
pozdrawiamy Częstoziewusie!!!
+ Anioły:Banshee,Buba,Carphata,Cirilla,Dziabaducha,Jacuś,Kokarda,Kroova,Layla, Lilitu,LordKlaklon,Masumi,Mushishi,Nefilim,Noktula,Pudlich,Runa,Rosalka,Sandija,Shiloh,Shirin,
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
Awatar użytkownika
Telimenka
Posty: 4993
Rejestracja: czw lut 01, 2007 2:37 pm
Lokalizacja: Poznań :)

Re: My little girls

Post autor: Telimenka »

Matko.. skad ja znam przemycanie lekow..masakra.Wspolczuje ale pomyslami nie zarzuce bo nie wiem sama..
Trzymam kciuki zeby nie zaczely gadac i zebyantybiotyk zadzialal raz na zawsze !:)
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :):) <3

[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Rhenata
Posty: 1495
Rejestracja: sob sty 10, 2009 4:33 pm
Lokalizacja: Naas

Re: My little girls

Post autor: Rhenata »

dzisiaj próbowałam dać proszek wklepany w salami..dupa :-\ nadgryzły ledwo i zostawiły, z kolei płyn próbowałam Suzi dać do pyska strzykawka...druga dupa, wszystko zostało na mnie a Suzi zalała się porfiryna stresu :-\
teraz muszę znowu coś kombinować a od kilku dni nie zjadły prawie nic lekarstw, dołuje mnie to cholernie, czuje się bezsilna :(
My little girls I don't belive since I reached the age of reason why I don't belive
Obrazek
Awatar użytkownika
Telimenka
Posty: 4993
Rejestracja: czw lut 01, 2007 2:37 pm
Lokalizacja: Poznań :)

Re: My little girls

Post autor: Telimenka »

Ehh mozliwe ze mnie tez to czeka ale jezeli bedzie wybor to chyba wybiore iniekcje. Zawsze to wszystko trafia do organizmu i jakos tak no nie wiem. A jezeli nie bedzie to tez bede sie zabawiac.

No a moze nic nie trzeba bedzie chociaz u chlopcow slysze delikatne szmery.
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :):) <3

[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Rhenata
Posty: 1495
Rejestracja: sob sty 10, 2009 4:33 pm
Lokalizacja: Naas

Re: My little girls

Post autor: Rhenata »

ok, trzymajcie się krzeseł bo zważyłam moje laseczki...

Suzi- 372 g bałam się ze schudła przez chorobę, wydawała mi się na rekach lżejsza cały czas niż była
Yami-354 g

Tuti- 413 g tez miałam wrażenie ze schudła ale ostatnie ważenie jest na str 27, możecie porównać
Fruti- 450 g chyba wtedy pomyliłam Tuti z Fruti :P

Agusia- 562 g ::) vel cartman
Freyja-528 g

mam trzy klasy wagowe
piórkowa śmieszna, średnia i frytkowa
My little girls I don't belive since I reached the age of reason why I don't belive
Obrazek
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: My little girls

Post autor: odmienna »

Co do wagi- wcale nie musiałam się krzesła trzymać, bo na wadze dziewczynek się nie znam i mi się całkiem w normie wydaje. ;)

A antybiotyk… jeszcze mi do głowy przychodzi kisiel i różne odmiany budyniu ( krem typu „Monte” ) a z nutri Drinkiem dawałaś? A, właśnie… a tak w ogóle to jak u nich z apetytem? Bo u mnie zwykle problem narasta, jak w miarę pustoszenia organizmu przez leki, dzieciak traci apetyt jako taki. Ostatnio jednak zamiast lakcidu, używałam czegoś co się chyba nazywa Lacidofil- proszek w kapsułkach. I to chyba lepiej się sprawdza, bo Steful nawet po dwóch tygodniach antybiotyku, apetytu nie stracił (jeno kupska obrzydliwe produkował).
hej! Gerlsy! Ładnie lekarstwa szamać i zdrowieć nam tutaj! :)
Nakasha
Posty: 5397
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Numer GG: 4379189
Lokalizacja: Białystok - Kuriany
Kontakt:

Re: My little girls

Post autor: Nakasha »

Kurczę, jak żadne smakołyki nie działają, to niestety trzeba podawać do pyszczka strzykawką. Masz kogoś, kto mógłby pomóc Ci przytrzymać dziewczynki? odpowiednie chwyty i szybkość rozwarcia paszczki i wsadzenia tam strzykawki to głównie kwestia praktyki - lepiej, żeby dziewczynki się przemęczyły minutę, niż nie dostały antybiotyków. :)
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Obrazek
Rhenata
Posty: 1495
Rejestracja: sob sty 10, 2009 4:33 pm
Lokalizacja: Naas

Re: My little girls

Post autor: Rhenata »

jako osłonę dostają Bio-Critical Protexin dla małych zwierząt, apetyt jako taki maja, w każdym bądź razie kolacje jedzą
doxycyklina wg tabeli nie powinna być mieszana z produktami mlecznymi
My little girls I don't belive since I reached the age of reason why I don't belive
Obrazek
Rhenata
Posty: 1495
Rejestracja: sob sty 10, 2009 4:33 pm
Lokalizacja: Naas

Re: My little girls

Post autor: Rhenata »

ufff, dzięki niezrównanej pomocy mężczyzny udało się szybko i bez większej skazy na psychice mojej i szczurzej wlać lekarstwo do pyska ;D zachwycone faktem rozwarcia pyska nie były i potem Tuti próbowała się tarzać morda po kocu i wycierać ale i tak wszystko wylądowało w gardzieli 8) a już myślałam ze się nie uda, co cztery ręce to nie dwie...
My little girls I don't belive since I reached the age of reason why I don't belive
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”