Strona 34 z 56

Re: Sheruunowe Potwory

: czw paź 14, 2010 6:40 pm
autor: tahtimittari
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 332ff.html tutaj z Małego Zła wyziera Wielkie Złoo :D
Szuflad ;D umarło mnie to imię ;D ja muszę cos dla mojego malucha skminić,a jak zwykle mam z tym problem :(

Re: Sheruunowe Potwory

: pt paź 15, 2010 3:24 pm
autor: Jessica

Re: Sheruunowe Potwory

: ndz paź 24, 2010 9:33 am
autor: unipaks

Re: Sheruunowe Potwory

: ndz paź 24, 2010 1:14 pm
autor: Sheeruun
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Re: Sheruunowe Potwory

: ndz paź 24, 2010 1:27 pm
autor: Vicka211

Re: Sheruunowe Potwory

: ndz paź 24, 2010 1:30 pm
autor: Lusia
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... fcd72.html - łojejku ale stado;] więcej was matka nie miała;p heheh
super potworki ;]

Re: Sheruunowe Potwory

: ndz paź 24, 2010 1:32 pm
autor: Sheeruun
to właśnie jest słynny zimny łokieć Miśka XD
daaaj jednego :D
a w życiu! moje to to <3
łojejku ale stado;] więcej was matka nie miała;p heheh
super potworki ;]
no.. dziś będzie nas o jednego więcej x3
dziękujemy :D

Re: Sheruunowe Potwory

: ndz paź 24, 2010 1:35 pm
autor: Lusia
to fajnie!!;]
. ja powili popadam w niedosyt szczurków 2 to za mało;]. chyba niedługo sie zdecyduje na 3 (ale sie jeszcze zobaczy). popadam w uzależnienie szczerkowe;]

Re: Sheruunowe Potwory

: ndz paź 24, 2010 1:45 pm
autor: Sheeruun
To znaczy, że zaczynasz łapać GMR - zaraziłaś się XD
Ja mam zaawansowane GMR (get more rats) i po prostu nie mogę wytrzymać jak nie przygarnę choć jednego szczura na jakiś czas.. a czasem to o niczym innym nie myslę.
Ale leprze GMR niż GMC (get more cages).. :D

Re: Sheruunowe Potwory

: ndz paź 24, 2010 2:00 pm
autor: aBRa
Pimpek widzę się zadomowił na dobre :P a ja już mam malca, ciężko było odróżnić który jest czyj

Re: Sheruunowe Potwory

: ndz paź 24, 2010 2:15 pm
autor: Sheeruun
Pimpek widzę się zadomowił na dobre :P
On się bardzo szybko zadomowił ;) Najpierw było trochę kłótni, ale chłopaki się nim dobrze zajęli i nawet oduczyli go gryzienia! :D
a ja już mam malca, ciężko było odróżnić który jest czyj
No, ważne że się udało. A nawet jeśli, klusek to klusek, mała różnica jakby się pomylili ;D
Ja sie już doczekać nie mgoe... ::)

Re: Sheruunowe Potwory

: ndz paź 24, 2010 2:34 pm
autor: Paul_Julian
Ale mnie tu u Ciebie dawno nie było, dopiero jak naskrobałes u mnei to zajrzałem. Nadal sie dziwię, ze Twoje pulpety nie zezarły tego hamaczka plastikowego
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... fe0a1.html Tez zimny łokiec mnie rozjechał.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... f659e.html A tu któryś jajka wietrzy na wietrze...

Re: Sheruunowe Potwory

: ndz paź 24, 2010 2:46 pm
autor: Sheeruun
Nadal sie dziwię, ze Twoje pulpety nie zezarły tego hamaczka plastikowego
Oj zeżarły, zeżarły. Ten akurat się udało w kilku miejscach złączyć drutem, ale już się ledwo trzyma.. ::) Było ich kilka, wszystkie zostały zjedzone. Muszę dokupić.
Chłopy uwielbiają w tym leżeć.. nie wiem czemu, przecież im fałdy i jajka wystają przez te dziury..może to wygodne ;D Ale najgorzej jak sikają i tak się rozpryskuje naokoło odbijając się od półek.. ::) Heh.

Re: Sheruunowe Potwory

: ndz paź 24, 2010 3:22 pm
autor: Sheeruun
Sky przed chwilą okropnie się dusił.. Nie mógł złapać oddechu, bałem się, że już będzie po nim.. Poleciałem zagotować wody i zrobiłem mu inhalację parą wodną - pomogło, całe szczęście..
Wystraszyłem się nieźle, ciągle trzęsą mi się ręce i co parę minut podchodzę do klatki sprawdzić, czy dobrze z nim.. :-[

Re: Sheruunowe Potwory

: pn paź 25, 2010 9:33 am
autor: Jessica
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 3295d.html a cóż to za poza :P :D
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 2b454.html nie no, Rycerze okrągłego stołu jak nic :) a jaka zgodność przy posiłku ::)
Sheeruun pisze:Sky przed chwilą okropnie się dusił.. Nie mógł złapać oddechu, bałem się, że już będzie po nim.. Poleciałem zagotować wody i zrobiłem mu inhalację parą wodną - pomogło, całe szczęście..
dobrze,że nic poważnego się nie stało :-* głaski przesyłamy! dla wszystkich oczywiście :-*