szczury.org

biedna kruszynka. najwazniejsze,ze juz jest lepiej. bedzie dobrze :*

Biedna Mizelka
Ale wszystko będzie dobrze, już dziewczyna wraca do formy, więc nawet nie ma co się martwić
Trzymam kciuki z całą swoją człowiekowo-szczurowo-myszowo-papugowo-rybią rodziną!

nie uwierzycie jak Wam powiem, ale ja siłą rzeczy musiałam uwierzyć.
Kamizelka wspina się po klatce, mówiłam o zamkniętej szuflandii na 4 spusty..no niezupełnie tak było. najwyższa była uchylona, dla Enigmy, żeby wspiąć się na komodę, trzeba wspiąć się po klatce, która wcale taka mała nie jest.
dziś po wstaniu szukam Kamizelki ( na noc była zamknięta, o 8 rano przebudziłam się i wypuściłam wszystkie małe zołzy- i poszłam spać )
nie ma jej nigdzie? dobrze więc najpierw zajrzę do Mu i Enigmy do szuflad...Mu śpi w jednej szufladzie, a w szufladzie nr 3 śpi Enigma wtulona w Kamizelkę...no przecież jej nie zatargała, Kamizelka musiała sama wspiąć się na klatkę i zejść po szufladach główką w dół do szuflady 3 od góry.
czyli jest dobrze. jedyne odchyły to wciąż skrzywiona główka, pewne zachwiania równowagi i...zarastające łapki
codzienne golenie ich przestało być priorytetem

ponownie dziękuję za wszystkie kciuki i dobre myśli

Paul mylą mi się te wszystkie określenia, ale raczej nie jest to zapalenie mózgu..już sama nie wiem,
ale z tego co rozumiałam, nie jest to zaraźliwe.
no i potrzebne jej towarzystwo. do ruchu. jeśli Enigma kombinuje to i Kamizelka kombinować będzie.
taki dopingująco to na nią działa

StasiMalgosia pisze:Kamizelka wygląda już duuzo lepiej

prawda? w pewnym momencie pomyślałam, że sama siebie oszukuję ale cieszę się, że Wy również to widzicie

StasiMalgosia pisze:Nasz Oy mimo tego ze ma "napęd na przednie koła" i zarzuca pupą jak chodzi jest tak samo radosny jak reszta.

Kamizelka czasem się zachwieje, nie wejdzie już na samą górę na szafę jak to jeszcze niedawno robiła (to było jej kolejne osiągnięcie) ale można już powiedzieć, że "bryka".
reszta dziewczyn jakoś tak nie przyjęła do wiadomości, że z nią coś nie tak, Enigma biegnąc nadal zaczepi ją do zabawy, a ona najpierw się przewróci, ale szybko staje na łapki i stara się dogonić zaczepielkę
a jak się udało złapać, wyiskała tego małego czarno białego wiercikuperka.

tak się cieszę. tak mooocno. czytałam na forum o takich przypadkach..i początkowo całkiem czarno wszystko widziałam. nikt zdjęć nie pokazywał, ale sam wet powiedział, że jest niesamowicie skrzywiona. to już w ogóle był stan poniżej zera
a ona tak szybko w sumie poprawia się..mamy szczęście. szczęście, że można dojechać do dobrego weta, szczęście, że Kamizelka młoda i silna jest, oraz szczęście kciukowe

Ten Twój optymizm jest taki zaraźliwy,że samej mi się geba cieszy,jak czytam o małej!!! Teraz to już MUSI być tylko lepiej!!!

Jak się cieszę, że z Mizelką lepiej, że potrafi się wspiąć Musi być coraz lepiej, musi Mizeluś, bądź dzielna, oby tak dalej

iwonakoziarska pisze:Ten Twój optymizm jest taki zaraźliwy,że samej mi się geba cieszy,jak czytam o małej!!! Teraz to już MUSI być tylko lepiej!!!

Iwona, to dobrze, dobrze, ze jest zaraźliwy ten optymizm
bo czasem i mnie go potrzeba, a nie mogąc go sama z siebie wykrzesać, szukam gdzie mogłabym się zarazić

Jak się cieszę, że z Mizelką lepiej, że potrafi się wspiąć Musi być coraz lepiej, musi Mizeluś, bądź dzielna, oby tak dalej

no, Kochana, to już niedługo Mizelcia znowu będzie szczyty szaf zdobywać
cieszymy się bardzo, dziewczyny mi szepczą do ucha żeby Kamizelkę tam wycałować i Enigmie i Mu też po buziaku podarować

Cieszę się bardzo z takiej szybkiej poprawy Kamizelka nie jeden szczyt jeszcze zdobędzie i nie raz się Enigmie zaczepką zrewanżuje !

Nadal macie moje ciepłe myśli, zwalczcie cholerstwo do końca i - w tany

sssouzie pisze: iwonakoziarska napisał(a):Ten Twój optymizm jest taki zaraźliwy,że samej mi się geba cieszy,jak czytam o małej!!! Teraz to już MUSI być tylko lepiej!!!


Iwona, to dobrze, dobrze, ze jest zaraźliwy ten optymizm
bo czasem i mnie go potrzeba, a nie mogąc go sama z siebie wykrzesać, szukam gdzie mogłabym się zarazić

ciesze sie jak glupia do monitora,ale jest powod! Kamizelka :*

ja zajmuję się Kamizelką a ktoś tu szlifuje złodziejski fach:


nie wiem na prawdę już nie wiem o co chodzi z tymi zdjęciami. już kilku programów używałam, i zawsze to samo.

zdjęcia są przecież normalnej jakości, to nie wina zdjęć. wgrywam 5- wgrywają się 2
wgrywam jedno- nie wgrywa mi się wcale, zawiesza się żółty pasek.
no i te okropne paski. czasem jeszcze się da coś dojrzeć a czasem kilkanaście pasów przechodzi w różne fantazyjne barwy
nie będę już więc przez jakiś czas zdjęć wgrywać. no.
będzie tylko pisanina

klimejszyn pisze:no, Kochana, to już niedługo Mizelcia znowu będzie szczyty szaf zdobywać
cieszymy się bardzo, dziewczyny mi szepczą do ucha żeby Kamizelkę tam wycałować i Enigmie i Mu też po buziaku podarować

na szczytach jakieś łańcuchy zainstalujemy, coby ułatwić wspinaczki

ol. pisze:zwalczcie cholerstwo do końca i - w tany

zwalczymy, zwalczymy, jak widać, jest to możliwe!

tosiakks pisze:ciesze sie jak glupia do monitora,ale jest powod! Kamizelka :*

a my przestać się cieszyć nawet nie potrafimy.

Jaaaakie dobre wieści! Jak tak się wspina to musi być dużo lepiej!
Teraz wychodzę ale jeszcze wrócę powgłębiać się w szczegóły

Dobrze , że Mizelka ma sie lepiej

A co do fotek, moze spróbuj na inny hosting ?

Paul_Julian pisze:A co do fotek, moze spróbuj na inny hosting ?

sssouzie pisze:już kilku programów używałam, i zawsze to samo.

programy = hosting
próbowałam już wszystkich możliwości.
i za przeproszeniem d*** blada. ehh

Hm , to masz problem przy zgrywaniu fotek na komputer ? Może spróbuj pokasowac troche fotek z karty pamięci , ja tak miałem z pendrivem, ze jak sie kończyło miesjce to w paski robił fotki itd .

ogromnie się cieszę , że z Kamizelką lepiej , dziewuszka jak widać twarda jest i walczy o powrót do zdrowia , a my trzymamy paluszki za siłę i szybkie zdrowienie