Maluszki dostały nowy domek. Pierwszy raz szyłam kostkę, wszystko ręcznie, i byłam z siebie taka dumna, że musiałam obfocić w środku nocy, jak tylko skończyłam i powiesiłam w klatce (dlatego zdjęcia są beznadziejne!). Misiu zdziwił się, co mu się nagle pojawiło, Morela i Palmyra od razu zaczęły eksplorację.
Duże dziewczynki dostały nowy hamaczek. Nauczona doświadczeniem, nie dałam im takiego samego domku, jak maluchom, bo i tak zaraz by zjadły. 48h później hamaczek wyrzuciłam, bo paskudy przerobiły go na ścinki. Znowu.
fajny domek, zazdroszczę samozaparcia, ja sama w szczurzych próbach karwieckich, nigdy nie wyszłam poza dwuwymiarowość hamaczków
Re: Majaki Nocne
: czw maja 19, 2011 10:50 am
autor: IHime
Coś się dzieje z Morelą. Najpierw zauważyłam, że schudła. Myślałam, że może to od tych ostatnich stresów, przeprowadzek, ale kiedy pojawiło się dużo porfiryny, zapakowałam w transporter i powiozłam do weta. Morelcia zawsze ma trochę porfirynki, ale tym razem było więcej i wyraźnie z jednego oka. Łudziłam się, że tylko mi się wydaje bardziej wytrzeszczone, ale wetka od razu to zauważyła. Uszy zdrowe, dziąsła ok, zęby chyba też, chociaż Morela bardzo się wierciła i nie do końca dała się obejrzeć. Rudzielec dostał zastrzyki na spędzenie opuchlizny, jeśli do jutra nie przejdzie, zrobimy RTG.
A z Cookie czeka mnie trochę zabawy. Muszę zebrać jej mocz do badania. Niby nic strasznego się nie dzieje, ale po jej ostatnim zapaleniu dróg moczowych, wolę chuchać na zimne. Chyba będę ją musiała ze sobą nosić do pracy, bo nie wiem kiedy indziej mam zbierać te jej kropelki.
Palmyra wybrała się do weta towarzysko. W poczekalni siedziała mi na ramieniu i wytrwale lizała po twarzy. Była niesamowicie grzeczna. Pani wet powiedziała, że pierwszy raz widzi takiego ogromnego młodzika. Palmyra waży 360 gramów.
Re: Majaki Nocne
: czw maja 19, 2011 1:05 pm
autor: StasiMalgosia
Jaka Palmyrka już duża i jaka grzeczna
Trzymam kciuki za Morelkę, oby to nie było nic poważnego
Re: Majaki Nocne
: czw maja 19, 2011 9:29 pm
autor: unipaks
Kciuki trzymamy za Morelkę, żeby prędziutko wróciła do dobrej formy i nie straszyła swojej pani i nas porfirynką. Powodzenia w łapaniu siuśków, jakoś się uda chyba
Palmyrka zwiewająca tryumfalnie ze zdobytym kartonikiem świetna! I dziewczyny w lodziarni rozbrajające, no i takie grzeczne, jadły prawie że bez przepychanek... http://img19.imageshack.us/i/adsc0173.jpg/ domek jest wspaniały, podziwiam!
Mizianko dla ogonków!
Re: Majaki Nocne
: czw maja 19, 2011 9:41 pm
autor: alken
IHime pisze:
A z Cookie czeka mnie trochę zabawy. Muszę zebrać jej mocz do badania. Niby nic strasznego się nie dzieje, ale po jej ostatnim zapaleniu dróg moczowych, wolę chuchać na zimne. Chyba będę ją musiała ze sobą nosić do pracy, bo nie wiem kiedy indziej mam zbierać te jej kropelki.
wsadzic do izolatki, dac ogóra, odczekać 30 minut i siki będą
Re: Majaki Nocne
: pt maja 20, 2011 5:43 pm
autor: manianera
Domek ekstra, taki przepastny!
Oglądając filmik lodowy miałam wrażenie, że własne szczury oglądam - nie dośc, że kolorystyka się zgadza, to takie same odpychanki !
Re: Majaki Nocne
: sob maja 21, 2011 11:23 am
autor: Pająk
Palmyra, jakie cudo. Nie mogę wyjść z podziwu dla szczurów z tego miotu.
I dołączam się do kciuków, oby dobrze było.
Re: Majaki Nocne
: sob maja 21, 2011 12:26 pm
autor: ol.
Biedno Morelkowe oczko - kciuki, żeby wszystko zeszło po lekach.
Siuśki po spaniu lepiej lecą Powodzenia
Re: Majaki Nocne
: sob maja 21, 2011 7:22 pm
autor: Jessica
kciukamy za oczko
domek śliczny
Re: Majaki Nocne
: wt maja 24, 2011 9:32 am
autor: manianera
Wszystkiego najlepszego Solenizantko! Niech Ci szczurki dogadzają, oddają hołdy i stają w kolejce do miziania! I niech sprzątają same w klatce !
Re: Majaki Nocne
: wt maja 24, 2011 9:53 am
autor: Dulcissima
Wszystkiego najlepszego! Najszczursze życzenia od Dulci i jej bandy