Strona 34 z 111

Re: Rozpieszczury - Frodo, Czmych, Człapek i Trzpiotek

: wt lut 21, 2012 12:29 am
autor: unipaks
Posmaruj Altacetem juniorem na kwadrans i zmyj, pomaga :) Ucałuj szczurasa w słodki nos, wszystko będzie dobrze! :-*

Re: Rozpieszczury - Frodo, Czmych, Człapek i Trzpiotek

: wt lut 21, 2012 8:56 am
autor: Libellee
valhalla pisze:Wycałuję :)
A właśnie, zapomniałam - Mlekołak jest drugim po Frodzie całuśnikiem. I to bezinteresownym, w sensie, nawet jak nie jadłam nic smacznego, to i tak przychodzi dać buziaka. Jak ja dawno nie miałam szczurzego dzieciaczka w stadku (dawno = jakieś pół roku :P )! Zapomniałam, jakie maluchy są słodkie i kochane ;)
Ale się rozmarzyłam, przypomniało mi się, jak moja Maszka była maleńkim kłębkiem puszku i rozdawała buziaki na prawo i lewo :D
Ale mi narobiłaś ochoty na maluszka ::)

valhalla pisze:Mój ukochany szczurek, mój przyjaciel, mój mądry alfa. Czasem czuję, że kocham go tak bardzo, aż boli.
Skąd my to znamy :D Też jestem meeega zżyta ze swoimi pociechami, z każdą w jakiś inny, wyjątkowy sposób, to jest w tych zwierzakach cudne, że może połączyć nas z nimi wyjątkowa więź ;)

Jak Frodo już stawia łapkę na podłożu, to znaczy, że powinno być co raz lepiej, spokojnie ;)

Re: Rozpieszczury - Frodo, Czmych, Człapek i Trzpiotek

: wt lut 21, 2012 9:20 pm
autor: valhalla
Frodzik już normalnie biega - podobno, bo ja dziś byłam w pracy i na poranny wybieg wypuszczał ich mąż. Już nie piszczy przy dotykaniu łapki. Prewencyjnie będzie dostawał lekarstwo jeszcze 3 dni, ale wierzę, że już będzie dobrze. Zrobiłam (komórką, więc będzie kiepska jakość) filmik, jak pulsuje oczami, nie wiem, czy będzie dobrze widać; wrzucę później, tak jak nowe fotki, bo nie mam czasu niestety teraz :( . Wczoraj u weta przeszedł sam siebie - owszem, najpierw ze stresu nabobczył, nasikał, ale potem, po badaniu, kiedy wetka odmierzała leki dla niego, zrobił stójkę, oparł się o mnie i zażądał tym swoim słynnym spojrzeniem - "MIZIAJ!". Miziałam, a on przymknął lekko oczka i zrobił tę swoją błogą minę...

Mlekołak jest absolutnie uroczy. Dzisiaj przekonałam się, że także on potrafi zapulsować oczkami. Lubi, kiedy biorę jego łepek w dwa palce i miziam jednocześnie po główce i pod bródką. Daje całusy i tuli się całym ciałkiem. Jedyna jego wada to gryzienie kanapy, ale to niesforne dziecko, ma prawo psocić ;)

Czmyś jest wspaniałym kapturem. Leniuch, żarłok. Jednak nie jest ciapą czy bezwolną kluchą. Jest w nim naprawdę coś dostojnego. Dopiero z czasem nauczyłam się to zauważać. Czmyś jest pełen jakiejś takiej godności. Bardzo majestatycznie się porusza. Chyba, że skacze po kratach - wtedy to nie majestatyczne, tylko... głośne :P Bo Czmysz, jako Bardzo Ciężki Mysz, jednym skokiem potrafi zbudzić cały dom w środku nocy ;)

Człapek ma zadatki na alfę. Może kiedyś, kiedy Frodo się zestarzeje... chociaż ze zrozumiałych względów nie chcę o tym myśleć. Człapek to wojownik, byłby pewnie innym alfą, niż Frodo. Nieposłuszny, niepokorny, pełen energii. Ale zarazem miziasty i chętny do zabaw z człowiekiem. To chyba najciekawszy charakter w stadzie, chociaż jest dość trudny, bo niejednoznaczny.

Trzpiotek jest inny od brata. Spokojniejszy, bardziej pokojowy. Może przyjaźń z Czmysiem tak na niego podziałała. Widać między nimi więź, inną od tej z bratem, chociaż ta nadal istnieje - Człapek i Trzpiotek trzymają się zwykle razem, zwłaszcza na wybiegach. Trzpiotek ma też więcej cierpliwości do ludzi. Człap lubi mizianie, ale szybko się nudzi i idzie zwiedzać, a Trzpiot potrafi posiedzieć całkiem długo w kochających ramionach. No i w odróżnieniu od brata reaguje na imię ;)


Kurczę, ale wyszedł mi elaborat o szczurzych charakterach :D A miałam tylko napisać o stanie Froda ;)

Re: Rozpieszczury - Frodo, Czmych, Człapek i Trzpiotek

: wt lut 21, 2012 10:00 pm
autor: madziastan
Bardzo ciekawie mi czytało :D Masz fajne stadko :) Nie mogę się doczekać tego filmiku. Chyba muszę też nagrać kamerką wszystkie szczury :D (przyda się na pamiątkę).

To dobrze że już z łapką jest dobrze. Masz taaakie miziaste kluchy :D moje raczej nie zgarniają do miziania, wolą tylko zwiedzać.

Re: Rozpieszczury - Frodo, Czmych, Człapek i Trzpiotek

: śr lut 29, 2012 12:18 pm
autor: valhalla
Z filmikiem to schrzaniłam, jeszcze go nie wrzuciłam na kompa ;/ Prawdę mówiąc, muszę jeszcze nauczyć się mojego telefonu, bo mam go od niedawna (no dobra, od świąt...) i trzeba mi wprawy. Ale zajmę się tym w najbliższym czasie.
Za to zrobiłam kilka zdjęć zadowolonego z życia szczurstwa :)

Człapek i Czmych
Obrazek

Mlekołaczek
Obrazek
Obrazek

Starszyzna :)
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Re: Rozpieszczury - Frodo, Czmych, Człapek i Trzpiotek

: pt mar 02, 2012 11:53 am
autor: valhalla
Nikogo nie rozczuliły pysie starszyzny? No wiecie :P Bez serca jesteście :P

To jeszcze kilka fotek - Mlekołak odkrywa tunele (spożyte już częściowo przez aguty) a reszta panów się przytula :)

ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek
Obrazek

Re: Rozpieszczury - Frodo, Czmych, Człapek i Trzpiotek

: pt mar 02, 2012 12:20 pm
autor: madziastan
Sliczni panowie :) a mi sie wydaje że Robin jest mniejszy od nich :p choc mi nie miesci w dloni :) musze w koncu zwazyc moje szczury tak zaniedbalam :( baterie do wagi musze kupic :/ a fotki Twoje sa dobre jak moje ;)

Re: Rozpieszczury - Frodo, Czmych, Człapek i Trzpiotek

: pt mar 02, 2012 12:37 pm
autor: valhalla
Oj, moim fotkom dużo brakuje ;) I tak dobrze, że widać na nich szczury :)
A to, że Robin jest mniejszy od moich, to prawdopodobnie tym lepiej dla Robina - bo ja mam grubasy i tłuściochy w stadzie, co bez bicia przyznaję i nawet próbuję zwalczyć (z różnym skutkiem) ;)

Zapomniałam dodać - Człapek i Trzpiotek kończą dziś 7 miesięcy! :D

Re: Rozpieszczury - Frodo, Czmych, Człapek i Trzpiotek

: pt mar 02, 2012 7:10 pm
autor: unipaks
http://s96.photobucket.com/albums/l188/ ... t=prz1.jpg to objęcie kumpla ogonkiem to jakby ludzki odpowiednik takiego przygarnięcia drugiej osoby ramieniem, fajnie to wygląda :)
http://s96.photobucket.com/albums/l188/ ... t=mii3.jpg słodkie! :)
http://s96.photobucket.com/albums/l188/ ... t=mii4.jpg rozpłynęłam się! zjadłabym słodziaka, taki uroczy... :-*
Ale im dobrze na takich piernatach! :) Zdjęcia śliczne!
Chłopaczkom wszystkiego najszczurszego z okazji tych 7 miesięcy! Buziaczki dla wszystkich! :-* :-*

Re: Rozpieszczury - Frodo, Czmych, Człapek i Trzpiotek

: pt mar 02, 2012 7:27 pm
autor: ol.
http://s96.photobucket.com/albums/l188/ ... t=mii4.jpg Frodo chomiś odmawiający paciorek :-* ręka sama się do niego rwie, jak zresztą do innych wylegujących się, uwielbiam obejmować dłonią takie wielkie po królewsku rozparte chłopaczyska http://s96.photobucket.com/albums/l188/ ... nt=m09.jpg ^-^
Mlekołak jest już całkiem słusznym podlotkiem, jak zabawnie uszka nastawia ku dołowi http://s96.photobucket.com/albums/l188/ ... nt=m04.jpg taki szczurzy sonar :D

Re: Rozpieszczury - Frodo, Czmych, Człapek i Trzpiotek

: pt mar 02, 2012 8:26 pm
autor: valhalla
ol. pisze: Mlekołak jest już całkiem słusznym podlotkiem, jak zabawnie uszka nastawia ku dołowi http://s96.photobucket.com/albums/l188/ ... nt=m04.jpg taki szczurzy sonar :D
My to nazywamy "udawaniem dumbo" :P Aguty też tak robią, jak coś spsocą i chcą się przymilić :D

Re: Rozpieszczury - Frodo, Czmych, Człapek i Trzpiotek

: pt mar 02, 2012 11:07 pm
autor: Entreen
valhalla pisze:
ol. pisze: Mlekołak jest już całkiem słusznym podlotkiem, jak zabawnie uszka nastawia ku dołowi http://s96.photobucket.com/albums/l188/ ... nt=m04.jpg taki szczurzy sonar :D
My to nazywamy "udawaniem dumbo" :P Aguty też tak robią, jak coś spsocą i chcą się przymilić :D
I Wągik, jak jest "rozmemłany" po spaniu :D! A zwłaszcza jedno uszko, prawe, leci mu tak w dół, taki kłapouch...

Zdjęcia nasenne ogromnie, strasznie mi się podobają, są takie śliczne i kojące, że człowiek ma ochotę się pod złożone łapki frodowe wepchnąć, przytulić do ciepłego szczurzego ciałka i samemu taką błogą minę przybrać :*

A Mlekołak się robi ślicznym podrostkiem! :D


Ze dwa razy nie wiedzieć czemu wyrwało mi się o Limfocycie "Mlekołak", chyba cały miot został dla mnie Mlekołakami ::)...

Re: Rozpieszczury - Frodo, Czmych, Człapek i Trzpiotek

: sob mar 03, 2012 12:23 am
autor: valhalla
Ja czasem chciałabym być tak wielkości szczura i móc przytulić się do Froda całym ciałem ;)
Entreen pisze: Ze dwa razy nie wiedzieć czemu wyrwało mi się o Limfocycie "Mlekołak", chyba cały miot został dla mnie Mlekołakami ::)...
Haha, ja do Gucia parę razy powiedziałam "Mlekołak" jak jeszcze u mnie był :D
Coś w tym jest, że to takie... Mlekołaki ;)

Re: Rozpieszczury - Frodo, Czmych, Człapek i Trzpiotek

: ndz mar 04, 2012 11:36 am
autor: valhalla
Przez ostatni tydzień martwiłam się trochę, bo Mlekołak niechętnie wchodził na górę klatki. Myślałam, że boi się starszych szczurów. Wczoraj sprzątnęliśmy i zmienił się układ hamaków oraz same hamaki i... bez problemu Mlekołak łazi wszędzie. Doszliśmy do wniosku, że musi być gęsto i dużo, no i piętrowy domek od Nietoperrrka jest ulubioną kryjówką małego. Dzięki temu Mlekołak znów częściej wchodzi w interakcje z innymi i oto, jakie są wyniki:

Mlekołak - Frodo: Milcząca sympatia, tulenie. Froduś jest łagodny w stosunku do Mlekołaka (jak zawsze w stosunku do młodszych od siebie). Mają dość zbliżone charaktery - obaj są spokojni, miziaści, rozdają buziaki na prawo i lewo. Jeśli Mlekołak będzie w połowie tak kochany jak Frodo, to mam już kolejnego cudownego przyjaciela :)

Mlekołak - Trzpiotek: Sojusz przytulawczy. Przesypiają razem pół dnia i wtedy absolutnie nic ich nie budzi.

Mlekołak - Człapek: Mania iskania, pisk, dość brutalnie okazywana czułość... Człapek Mlekołaka? Nie, Mlekołak Człapka. Gdzie by się Człap nie schował, to mały go znajdzie, wyiska i słychać tylko taki skrzek Człapa z norki czy hamaka :P

Mlekołak - Czmyś: Niecierpliwość. Czmych jest z tych szczurów, które nie mają cierpliwości do młodzieży i dzieci. Na początku przybierał strategię "oleję go, może sam zniknie". Teraz czasem się wkurza. Kilka dni temu pił wodę i Mlekołak uparcie próbował dobrać się do poidełka razem z nim. Czmyś z początku tylko niedbale odpychał go łapką, a w końcu wrzasnął na niego, co samo w sobie jest dość niecodzienne, bo Czmyś rzadko wydaje jakieś dźwięki. Wczoraj natomiast okładał go łapkami. Było to dość komiczne, bo nic mu nie robił, a i Mlekołak kompletnie się tym nie przejmował. A Czmyś - pac łapką, pac jeszcze raz, i obiema naraz... oj, musi się nauczyć trochę cierpliwości, bo Mlekołak jeszcze trochę będzie dzieckiem ;)

Re: Rozpieszczury - Frodo, Czmych, Człapek i Trzpiotek

: ndz mar 04, 2012 1:26 pm
autor: madziastan
Czytając to, miałam szeroki uśmiech na twarzy ;D a końcowe zdanie mnie rozbawiło