Strona 34 z 44
					
				Re: Kluska i spółka :)
				: pt wrz 07, 2012 8:46 am
				autor: Nakasha
				Kurczę, a nie macie wziewki? Może dałoby się odchudzić Fada?... tłuszczaki teoretycznie nie są groźne, ale mogą rosnąć i utrudniać poruszanie się....
			 
			
					
				Re: Kluska i spółka :)
				: pt wrz 07, 2012 4:44 pm
				autor: Kluska123
				Nakasha chodziło o zabieg na wziewce oczywiście, doktor stwierdził, że serducho nie dałoby rady.
			 
			
					
				Re: Kluska i spółka :)
				: pt wrz 07, 2012 4:45 pm
				autor: Kluska123
				o edycjo  

 a odchudzanie już nie jedne ma za sobą, bez skutków. Doktor stwerdził, że Fado ma taki gen.
 
			 
			
					
				Re: Kluska i spółka :)
				: ndz wrz 09, 2012 8:44 pm
				autor: unipaks
				Klusko, warto jednak wprowadzić i utrzymać twardą dietę, u naszej Shenzi też miał być odpowiedzialny ten gen, ale mimo wszystko zrzucała z wagi, kiedy udawało nam się odciąć ją wszystkiego co niepotrzebne. 
 
Trzymam kciuki za Fado!
 
			 
			
					
				Re: Kluska i spółka :)
				: ndz wrz 09, 2012 8:47 pm
				autor: Martasz
				my chętnie odbierzemy Wam trochę sadełka bo u nas niedowaga 

 
			 
			
					
				Re: Kluska i spółka :)
				: pn wrz 10, 2012 11:59 am
				autor: Kluska123
				Fado ma cały czas mocno ograniczony jadłospis, gdybym miała jeszcze bardziej go ograniczyć, to by nic nie jadł  

  Kołtun i tak mu prawie wszystko wyjada, więc już nie wiem co bym jeszcze musiała zrobić, naprawdę.
 
			 
			
					
				Re: Kluska i spółka :)
				: pn wrz 10, 2012 2:37 pm
				autor: Nakasha
				A może labofeed albo inny granulat?
			 
			
					
				Re: Kluska i spółka :)
				: pn wrz 10, 2012 5:38 pm
				autor: Kluska123
				Jak na razie testowaliśmy Rat&Mouse Pro, Rat Complete, Rat Nature, Time i Ucztę dla Szczura. Zastanawiam się nad Labofeed'em, hm...
			 
			
					
				Re: Kluska i spółka :)
				: sob wrz 15, 2012 7:43 am
				autor: Mihajla
				No próbuj, próbuj. 

 Labofeedem można ładnie odchudzić szczuraski, ale mogą Ci potraktować Labo jako ściółkę i ostentacyjnie zlać ciepłym moczem na dzień dobry. (moje jak zobaczyły, że ich wstrętna macocha nic innego nie da przekonały się)  
 
To zależy, czy potrafisz być zua.  

 
			 
			
					
				Re: Kluska i spółka :)
				: sob wrz 15, 2012 7:51 am
				autor: noovaa
				Kluska, podobno świetny do odchudzania jest selective rat z zooplusa, ale wychodzi dość drogo. Tak samo uczta szczura light .. która pięknie pachnie ziołami. U mnie Adaś przeokropnie tył na Timmie, Remi na starość też. Uczta dla szczura pozwalała utrzymać wagę na stałym poziomie. Przy próbie rat & mause pro, waga szczurków również stała. Więc do odchudzania raczej się te karmy nie nadają, bardziej do utrzymania wagi 

.
 
			 
			
					
				Re: Kluska i spółka :)
				: czw wrz 20, 2012 9:24 am
				autor: nancy1989
				Jak chcesz mniej wydać jednorazowo to ja chętnie się złoże na jakąś karmę light. Też muszę odchudzić szczurka, a zmniejszenie ilości pokarmu nie chce pomóc, więc szukam czegoś light 

 
			 
			
					
				Re: Kluska i spółka :)
				: czw wrz 20, 2012 10:32 am
				autor: Kluska123
				Dziękuję za rady dziewczyny 

 Aktualnie mam 10kg Timy i muszę ją zużyć, myślę nad Labofeedem. Wczoraj 
papala nawet stwierdziła, że Teddy, Fado i Biały to grubasy, więc dla nich będzie Labofeed, a dla reszty Uczta 

 Muszę kupić wagę i je ważyć  
 nancy1989 a skąd jesteś?
 
			 
			
					
				Re: Kluska i spółka :)
				: czw wrz 20, 2012 10:56 am
				autor: nancy1989
				Kluska123 pisze:nancy1989 a skąd jesteś?
jeszcze przez miesiąc z Wrocławia 

później będę weekendową Wrocławianką 

 
			 
			
					
				Re: Kluska i spółka :)
				: śr wrz 26, 2012 7:53 pm
				autor: Kluska123
				Bilans części stadka:
Stuart pomimo wieku czuje się idealnie, je tylko papki i jogurciki.
Biały ma guza pod przednią łapką :/ Jutro jedziemy do weta. Tydzień temu jeszcze nic nie miał, teraz rośnie i rośnie w błyskawicznym tempie.
Robin ma małego guzka pod skórą, nie wiem co to jest. Obserwuję i macam codziennie.
Przydałyby się jakieś fotki, niedługo jakieś będą  

 
			 
			
					
				Re: Kluska i spółka :)
				: pt paź 05, 2012 5:18 pm
				autor: Kluska123
				Ogłaszam wszem i wobec, że Fadoszka schudł troszkę!  

 Ciury są na diecie i dostają jeszcze mniej suchej karmy i tylko warzywa. U weta mi Biały wstydu przyniósł swoją wagą ciężką i wszystkim musiałam tłumaczyć, że tak, on ma chore stawy i się ruszać nie chce, taki rozlazły leń się z niego zrobił. Pomyśleć, że dwa miesiące temu wystawał mu kręgosłup i był chudy jak szkapa...  
 
Teraz wygląda jak biała świnka morska, choć ma wszystko ograniczone do minimum co spowodowało u niego naprawdę porządnego focha. We wtorek ma usuwanego guza, więc prosimy o kciuki, żeby świnka morska się wybudziła po operacji!
Czy ktoś jeszcze pamięta tych kawalerów?  
 

 Fado

 Kołtun
  
 - kawaler Toffi