Strona 34 z 42

Re: [PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

: śr sty 28, 2009 7:46 pm
autor: miki818
Rumcajs jak i Wacik od dłuższego czasu kichają i czasem w czasie kichanie tak śmiesznie nimi rzuca (pewnie w czasie dużego kichnięcia:) ). Kichają po kilka razy a potem nawet kilku godzinna przerwa. Najpierw myśleliśmy że to przeziębienie ale leki na przeziębienie nic nie pomogły. Teraz dostały jakiś zastrzyk na alergię i miała być poprawa po 2-3 dniach niestety nie ma. Miały już 3 rodzaje podłoża i bez zmian więc chyba ściółka odpada. Kichają już z 2 miesiące. Czy może to być wina ogrzewania (w końcu mamy zimę) lub innych czynników?

Szczurek kicha,mokry nosek

: śr lut 11, 2009 7:15 pm
autor: Slat92
Witajcie !:)

Mam takie pytanko... otóz moja szczurzyca kicha >:( Ma mokry nosek ... chyba sie przeziębiła... :(

Jak ja wyleczyć?

Połączone z istniejącym. /Agata

Re: [PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

: pn lut 16, 2009 1:40 pm
autor: Hanka&Medyk
Dołączam się do pytania Slata. Nasza maluta znowu zaczyna kichać na mokro i czasami słychać jakby puszczanie bąbla przez nos.

Domyślam się, że Echinacea i inhalacje załatwią sprawę, chyba że po tygodniu nadal nie będzie ustępowało. Dajcie znać, czy trafnie oceniam sytuację.

Re: [PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

: wt lut 17, 2009 9:23 am
autor: muszlapentla
kiedy zaczyna się kichanie, to oprócz echinacei, ewentualnie dodatkowo witamin, należałoby zmienić ściółkę, lub rozejrzeć się ogólnie po pokoju czy coś szczurom przeszkadza (zapachy), czasem zwykłe kichanie jest spowodowane poważniejszymi chorobami, nie każdy szczur oczywiście musi chorować poważnie, ale z moich doświadczeń np. za każdym razem jak szczurki zaczynały mocniej kichać kończyło się na antybiotyku, jak kichanie jest dość intensywne i ściółka nie pomogła, lub echinacea przez 4-5 dni, to należałoby jechać do weta; dawki dla szczurków są naprawdę małe i nawet jeśli dostaną leki na 7-14 dni to nie obciążą raczej domowego budżetu

co podawac>??

: sob lut 21, 2009 6:20 pm
autor: polo
mam szczury od tygodnia i jestem pewien ze jeden z nich kicha ,do tej pory daje mu :
-woda z cytryna i miodem,nawszelki wypadek oczywiscie w małych dawkach czy to moze pomóc? ,czytałem ze tak . prosze o porady.(mniej kicha zmieniłem trociny na SIANO).

Przeniesione i scalone. /Agata

Katar

: pn mar 16, 2009 9:28 pm
autor: Mort
Nigdzie takiego czegoś nie znalazłem to też mam pytanie...
Co należy robić jak szczurka niuchajac wydaje dzwieki jak przy katarku...jak juz napisałem najprawdopodobniej ma zatkany nosek troche ale musze sie upewnic ;)

Scalone. /Agata

Re: [PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

: czw kwie 09, 2009 12:53 pm
autor: Skalarek
ja z moim szczuraskiem włąśnie dzisiaj byłam u veta bo od 3 dni kichał i nie moglam tego opanowac domowymi sposobami ;/ okazalo sie ze mały ma zapalenie oskrzeli ;( dostał antybiotyk do rozpuszczania w wodzie 2 razy dziennie ale nie moge go zmusic zeby wypijal to do konca rozrabiam w malej ilosci wody ale wtedy chyba mu nie smakuje probowalam tez wymieszac ten proszek ze startym jablkiem zjadl troszke ale nie wszystko ;/ może macie jakies sposoby na podanie szczurkowi tego leku...

Re: [PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

: ndz cze 07, 2009 7:35 am
autor: Luu
Mam problem z moim ok 2 miesięcznym szczurkiem. Już raz byłam z nim u weterynarza, jakies 2 tyg. temu, ponieważ duzo kichał, nie wiedziałam czy to alergia, stres czy przeziębienie. Weterynarz powiedział, że szczurek jest za mały na podanie leków i że jest to ostateczność.

W dalszym ciągu po 2 tygodniach bardzo dużo kicha, wypuszcza z noska tą czerwoną wydzielinę, ostatnio wydaje dzwięki podobne do gruchania gołębia, zdarzyło się, że były bardzo głośnie, są połączone z kichaniem, czasem lekko nim podrzuca. Oczka i cała resztę ciałka ma w porządku. Rośnie jak na drożdżach :) Podawałam mu vibovit, od 2 dni jedną kropelkę echinacei dziennie do ulubionego Gerberka. Poza tym wszystko jest w normie jest ciekawski, ma apetyt, pije, gryzie wapno i gryzaki, czasem biega jak szalony po klatce, wychodzi jak go zawołam. Czy mam jeszcze przez kilka dni podawać mu echinaceę czy może po raz kolejny odwiedzić weterynarza?

Re: [PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

: ndz cze 07, 2009 11:56 am
autor: Nakasha
Zmień weta........ ile tygodni ma maluszek?

Przeziębienie [o ile to przeziębienie] może przerodzić się w zapalenie płuc. Nie ma co czekać.

Jeśli chcesz sprawdzić czy to alergia możesz trzymać ogonka na chusteczkach albo ligninie.

Tak czy siak wizyta u weta jest raczej obowiązkowa :P są różne rodzaje leków, jakie można podawać młodym szczurkom, bez szkody dla nich. Poza tym choroba sama się nie wyleczy...

Re: [PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

: ndz cze 07, 2009 10:52 pm
autor: Luu
Malec ma około 8 tygodni.
Wybiore sie z nim jutro, mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze:)

Dziekujemy za odpowiedz:)

Re: [PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

: pn cze 08, 2009 6:26 pm
autor: Luu
Byłam dzisiaj z maleństwem u weta. Został osłuchany, zważony. Weterynarz nie stwierdził dokładnie co mu dolega, ale powiedział, że to może być stan zapalny ponieważ słychać lekkie szmery. Dał mu zastrzyk z Emobiofloxem. Poza tym mam przez 5 dni, 2 razy dziennie podawać mu 1mm doustnie. Po 5 dniach wizyta kontrolna. Malec bardzo się zestresował, siedzi teraz w domku i nie wystawia nosa, podsuwam mu jedzonko i na szczęście apetyt ma w normie :)

Byłam w przychodni weterynaryjnej As w Łodzi, czy ktoś z Was leczył tam ogonki? Jeśli tak to jakie są Wasze opinie na jej temat?
Nie znam się zupełnie na metodach leczenia, może ktoś wie czy Emobioflox to dobry środek?

Re: [PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

: pn cze 08, 2009 9:22 pm
autor: Nakasha
Z tego co kojarzę to środek stosowany przy zapaleniu dróg oddechowych i podobno jest dosyć łagodny (ale mogłam coś pokręcić :P).

Jakby ogonek nie chciał pić ze strzykawki leku, możesz mu podać w małej łyżeczce kaszki, gerberka albo jogurtu :)

Re: [PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

: czw cze 18, 2009 10:20 pm
autor: veuna
Zanim trafiłam na to forum byłam w ogóle nie uświadomiona na temat szczurzych pupili. Efektem tego był również błąd jaki popełniłam, czyli zakupienie szczurzycy w sklepie zoologicznym ;/ Jak na razie Julka ma się dobrze, poza prychaniem - po przeczytaniu dwóch tematów związanych z tym tematem zaczęłam się martwić -_-...
Czasem prycha mniej, czasem więcej, więc nie wiem czy rzeczywiście powinnam się martwić. Będąc w klatce potrafi prychać przez dłuższą chwilę, ale i później nie prychać, później znowu. Wydaje mi się, że gdyby to były trocinki to ciągle by kichała...Wybaczcie mi być może takie bezsensowne niepokoje, ale bardzo Julkę polubiłam, a że jest moją pierwszą szczurzycą od dłuższego czasu i nie chciałabym, żeby zachorowała. A może kicha sobie i prycha od czasu do czasu bo jest młoda?
Jeszcze jedno pytanie, czy można jej profilaktycznie podać jakieś witaminy? Np. vibovit dla dzieci na wzmocnienie?

Re: [PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

: pt cze 19, 2009 2:05 pm
autor: susurrement
jasne, witaminy są nawet wskazane skoro kicha.
scanomune/beta glukan możesz też podać.
i towarzyszkę doadoptować :-X

Re: [PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

: pt cze 19, 2009 4:00 pm
autor: alken
Witaminy nie zaszkodzą, ale to kichanie pewnie związane jest ze stresem. Nie mniej jednak musisz ją obserwować i w przypadku jakichś niepokojących objawów (osłabienie, brak apetytu,charczenie, świszczenie, gruchanie- wszelkie dziwne płucno- oskrzelowe odgłosy)natychmiast udać się do weta. Pamiętam, że jak kupiłam moją Myszę to kichała chyba ze dwa miesiące, i to niemalże 24h na dobę, nie kichała tylko gdy spała. Już świra dostawałam od tego 8)