szczury.org

widzialem w castoramie takie sznury

A o to baza Atomówek:
przód:


od góry:


Półki na póki co drewniane, będą takie, aż się nie wykończą. Może się wydawać, że mało jest hamaczków. Hamaki, owszem - były, dużo ich było, jednak Młode i tak wspinały się po kratach. Postanowiłam więc ograniczyć ilość rzeczy do obsikania Teraz, kiedy jest ich mniej, Atomówki chętniej korzystają ze wszystkiego.

skąd ja znam tą klatkę? ja dziś dokładam te właśnie półeczki ale najpierw obkleję je ceratą

KITE hehehe
No ja też zastanawiałam się czy oklejać. Ale stwierdziliśmy, że docelowo i tak mają być z pleksi, więc sobie darowaliśmy

Hej, ale po co plexi i zabawa w obklejanie drewnianych półek ceratą - nie lepiej kupić w tesco parę koszyczków za max 4 zł sztuka? U mnie takie wiszą i się sprawdzają. Łatwe do umycia i wyglądają estetycznie.

W sumie, to też myślałam o tych koszyczkach.. ale raczej w formie domków. Trudno mi teraz powiedzieć jak to będzie. Penie jeszcze na nie jeden pomysł wpadnę

u mnie dziś doszły 2 takie tescowe koszyczki. ale skoro mam już te półki w domu, mam do nich mocowania i ceratę też posiadam to czemu nie? przybiję gwoździki na spodzie i przyczepię hamak

A to jak masz wszystkie materiały to do boju. I szybko pokazuj efekty.

A ja nie jestem za koszyczkami.. Na półkach szczury tylko sikają, a w koszyczkach? Normalnie KUWETA. Jak wisiał choć jeden koszyczek, to wszystkie szczury właśnie w nim kupkały, biegały po tym, spały na tym.. A weź to potem umyj, taką zlepę. Fu.

coś takiego mi wyszło x3:

Blanny pisze:A ja nie jestem za koszyczkami.. Na półkach szczury tylko sikają, a w koszyczkach? Normalnie KUWETA. Jak wisiał choć jeden koszyczek, to wszystkie szczury właśnie w nim kupkały, biegały po tym, spały na tym.. A weź to potem umyj, taką zlepę. Fu.

A u mnie na koszyczkach są tylko okruszki z karmy. U mnie nie sikają i nie robią kup na szczęście. Wydaje mi się, że zachowanie zależy od konkretnego szczura i jego upodobań. Przykładowo szczury mojej sąsiadki gryzą całe koszyczki, dlatego u niej to nie ma prawa bytu...

KITEgirl super Ci wyszło, tak kolorowo. Bardzo ładnie to wygląda. Tylko, żeby szczurasy nie wpadły na głupi pomysł skubania tej ceratki.

KITE, ładna ta cerata czekam na efekt końcowy

półki są porozstawiane na brzegach klatki bo na środku zwyczajnie klatka jest szersza i nie chcę się trzymać a mi nie chce się szukać kogoś z wiertarką aby je przykręcić więc trzymają się "na słowo honoru". jak miałam starą klatkę samoróbkę to kuweta była wyściełana ceratą i nie było problemu. nowe ogonki są spokojne, nic nie gryzą. tylko mi milka oszalała i chyba dość ma rocka bo co zakleję kabel to znowu przegryza

Ja też nie mam wiertarki, ale to drewno jest dość miękkie, więc można te śruby wbić młotkiem

ja mam tak koszyczki i hamaki porozwieszane że szczerze mówiąc upchnęłam te półki "na chama". a jeszcze duży sputnik musi się zmieścić