szczury.org

No mi powiedziała, że szczury ma 3... A przecież wcześniej chciała je oddać i w ostatniej chwili napisała, że idą do znajomego, a jednak u niej zostały. Ja nie rozumiem po co taki cyrk robi. I jeszcze na swoim profilu zmieniła wiek o 10 lat po tej akcji i wszyscy się dziwią o co chodzi. A ja nie mogłam swoim na już znaleźć DT zwłaszcza po akcji, że w poprzednim DT zapanował świerzb.
W związku z tym moje szczury są u niej. Jednak przesłała mi zdjęcia i pisze co im daje jeść itd. Wygląda na to, że o nie dba, tylko dlaczego wokół swoich szczurów zachowuje się tak "niedojrzale".

a bo ja zrozumiałam że to u tej ten świerzb, a to one teraz u kogoś innego, już się pogubiłam

U niej jest świerzb... Mają go jej 3 szczury, które chciała oddać, ale nie oddała.
A dostały go wg niej od szczura, którego chciała oddać przez gumtree, ale dziewczyny z SPS go wyłapały przypadkiem.

Moje są "czyste" - była z nimi u weta.

Ona ma chłopaków, wiec moje są osobnej klatce i nie mają z tamtymi kontaktu.

I wiem, że to zagmatwane, dlatego tak "przeżywam"

acha
jesli to jajka to nie świerzb, tylko wszoły, ale lek na wszystkie pasożyty jest ten sam. niemniej jednak powinna oglądać Twoje szczury co kilka dni czy się nie zaraziły, bo wystarczy jedna czy dwie gnidy przeniesione na ubraniu czy na rękach.

Pytałam ją czy na pewno to świerzb skoro pisała o jajeczkach, a przy świerzbie przecież jajeczek nie ma.
Napisała, że weterynarz powiedział, że to świerzb. Pytałam runy, powiedziała, że nie zna przypadku, żeby człowiek przeniósł z jednego szczura na drugiego świerzb. Także mam nadzieję, że ich nie zarazi.

może weterynarz się nie zna świerzbu nie widać raczej gołym okiem (chyba że jest bardzo nasilony to widać czerwone robaczki) przy początkach jest tylko drapanie i drobne strupki, później pojawiają się charakterystyczne zmiany na uszach i ogonie (takie jakby bąble)

Zaczynam już wątpić.

Szczurzyce odbieram w tym tygodniu, aż mi głupio, bo miałam odebrać je już w zeszłym tygodniu.
Jednak zawsze coś, jak to w życiu. Miałam je odebrać jutro, ale teraz znowu coś wypadło, a konkretnie...
DOSTAŁAM SZCZENIAKA OD RODZICÓW! Muszę jechać z nim do weta, a że jestem u rodziców poza Warszawą, to nie mam możliwości jechać po szczury na Młociny. Mam nadzieję, że Paulina mnie za to nie ubije
I tak jest prze-kochana, że tyle czasu poświęciła moim szczurom! WIELKIE DZIĘKI dla Niej

A podobno zaokrągliły się te moje bestie... Mówi, że apetyt mają jak nikt
Już tak dawno perełek nie widziałam. Wymiziam je, że aż będą miały mnie dość!

Szczeniak ma powiększone węzły chłonne i łuszczy się mu skóra...
Albo to alergia, albo choroba skóry. I wciąż jest bezimienna.

a drapie się ? sierść mu się przerzedza ?
warto pobrać zeskrobinę do badania.
szczeniaki są podatne na nużycę (czytałam o tym wczoraj dużo, bo okazało się, że mój pies na to choruje) i warto oglądnąć pod mikroskopem.

Drapie się, ale sierść ma gęstą...

Wetka powiedziała, że może to być wynik tego, że "sprzedawcy" wykąpali go w byle jakim szamponie byle psa sprzedać
Oglądała dokładnie sierść i stwierdziła, że nie widać ognisk chorobowych, jednak mam ją poobserwować i za tydzień, jak przyjdziemy na szczepienie ona obejrzy małą raz jeszcze i da Nam jakiś specjalistyczny szampon, który robi się na zamówienie
grzybo-bakteriobójczy. Także obserwujemy. Wiemy już, że robali mała nie ma, bo wczoraj poczęstowano ją pastą na robale i w kupie nic nie było widać, także o tyle dobrze

no to dobrze to obserwuj psinę, mam nadzieje, że szampon pomoże

iiiii zdjęcia psiny prosimy

A szczury od dzisiaj są ze mną w domku )
Tłuścioszki... W ogóle nie widać, że nie było ich ze mną 2 miesiące.
Pina Colada normalnie dała się przewrócić na plecki i miziać po brzuszku.
Moje kochanie :* Grubaski z nich...

ale słodziak

wymiziaj ode mnie i psinę i szczurki

Wymiziane!

A z newsów... Mój psiak strasznie się orcował, więc zaczęłam ją iskać i znalazłam dziwnego białego robaczka z czerwoną główką. Natychmiast pognałam do najbliższego weta, złapałyśmy dziadostwo i pod mikroskop z tym! Teraz będę miała koszmary w nocy... Mała ma wszoły! o_0 Muszę teraz zastosować kurację dla wszystkich psów z jakimi mała miała kontakt :/A było ich aż 4 :/ No i poprać wszystkie koce, posłania itp. A dzisiaj panieński mojej siostry u mnie w domu!