Re: Majaki Nocne
: wt maja 24, 2011 9:19 pm
Poznałam Morelę od nowej strony. Tak dogłębnie, można by rzec.


Zrobiliśmy prześwietlenie jej biednego łebka i nic... Nic nie widać, a oczko jak było wytrzeszczone, tak jest dalej. Na antybiotyk się nie kwalifikuje, dostała tylko coś przeciwzapalnego i przeciwbólowego, po czym nie widzę żadnej różnicy. Na szczęście nie wydaje się szczególnie nieszczęśliwa, lata i kłapie zębami, jak zwykle.
Ja chyba jestem dziwna, ale te zdjęcia RTG bardzo mnie... rozczuliły. Te drobniutkie kosteczki, cieniutkie łapeczki, no nic, tylko zacałować rudą bidę. Jedynie zęby wyglądają zupełnie poważnie.



Zrobiliśmy prześwietlenie jej biednego łebka i nic... Nic nie widać, a oczko jak było wytrzeszczone, tak jest dalej. Na antybiotyk się nie kwalifikuje, dostała tylko coś przeciwzapalnego i przeciwbólowego, po czym nie widzę żadnej różnicy. Na szczęście nie wydaje się szczególnie nieszczęśliwa, lata i kłapie zębami, jak zwykle.

Ja chyba jestem dziwna, ale te zdjęcia RTG bardzo mnie... rozczuliły. Te drobniutkie kosteczki, cieniutkie łapeczki, no nic, tylko zacałować rudą bidę. Jedynie zęby wyglądają zupełnie poważnie.
