Strona 35 z 44

Re: Kluska i spółka :)

: pt paź 05, 2012 5:33 pm
autor: emi2410
Kciuki będą! :-* A kawalerowie cudni! Kołtunek... ::) :-*

Re: Kluska i spółka :)

: pt paź 05, 2012 7:24 pm
autor: Nietoperrr...
Oj,to my tez mocno trzymamy kciuki! :)
Kołtunek,ufolek kochany,jak miło go znów widzieć! ;)

Re: Kluska i spółka :)

: pt paź 05, 2012 9:16 pm
autor: Kluska123
Kołtunek dojrzewa i powoli się robi z niego prawdziwy szczurzy samiec :) No dobra, bez jajek, ale to się nie liczy :P Jest wspaniałym, kochanym miziakiem, reaguje na swoje imię i cmokanie, jestem taka dumna z mojego łysola ;D

Re: Kluska i spółka :)

: pt paź 05, 2012 9:35 pm
autor: Nietoperrr...
A taki był niedobrak z niego! :D

Re: Kluska i spółka :)

: pt paź 05, 2012 9:38 pm
autor: Eve
No i proszę .. a taki pyskaty był O0

We wtorek całe siły ślę ! :-*

Re: Kluska i spółka :)

: pt paź 05, 2012 9:47 pm
autor: valhalla
Fajnie, że brak jajek i dojrzałość złagodziły charakterek Kołtuna :) Cudny łysol z niego i fajnie, że zrobił się miziasty ;)

Re: Kluska i spółka :)

: pt paź 05, 2012 9:48 pm
autor: Kluska123
Wiecie co, w sumie za bardzo go pochwaliłam :P Bo... Kołtun ciągle szczypie Batmana i Robina po tyłkach! :D Tak, to oni, którzy mnie doprowadzali do załamania nerwowego, którzy mnie i Fadochę gryźli, atakowali i nie dawali żyć! Po kastracji zamienili się w anioły, które nie przypominają już krwiożerczych potworów. Ten mały, łysy szczur ustawia ich jak mu się podoba i ciągle je szczypie. Nawet Fado się nie czai i haps! Batmana w nos ::)
Tak się bałam tego łączenia, ze względu na ataki braci, a tu taka (nawet miła ;) ) niespodzianka :D

Re: Kluska i spółka :)

: sob paź 06, 2012 5:54 pm
autor: Martasz
a widzę że u Ciebie stadko kwitnie :))) chciałabym ich kiedyś zobaczyć :)

Re: Kluska i spółka :)

: sob paź 06, 2012 6:53 pm
autor: Kluska123
Zapraszam ;D Na mizianko grubasów, herbatkę i dobre ciacha :)

Re: Kluska i spółka :)

: sob paź 06, 2012 7:27 pm
autor: Flaumel
Eeejjj, a nie chcesz spędzić jakiegoś wolnego nad morzem z Hogankiem :D? (tylko jak Ty do mnie dotarabanisz jeszcze swoje szczury :D?)

Re: Kluska i spółka :)

: ndz paź 07, 2012 6:14 pm
autor: Kluska123
Też chcę! ;D Szczury pochowam po kieszeniach :D
Dzisiaj odkryłam u Robina guza/ropnia w miejscu, gdzie miał jajka. Jutro pędzę do weta, trzymajcie kciuki, żeby to nie było nic poważnego, ale nie wygląda to dobrze. Eh, jak już jeden zachoruje i ma operacje, to drugi się też musi zakwalifikować :(

Re: Kluska i spółka :)

: ndz paź 07, 2012 6:33 pm
autor: czekoladkaa
Kluska123 pisze:Też chcę! ;D Szczury pochowam po kieszeniach :D
Dzisiaj odkryłam u Robina guza/ropnia w miejscu, gdzie miał jajka. Jutro pędzę do weta, trzymajcie kciuki, żeby to nie było nic poważnego, ale nie wygląda to dobrze. Eh, jak już jeden zachoruje i ma operacje, to drugi się też musi zakwalifikować :(
ojejku, znowu ropniak/ guz.. :(

trzymamy kciuki :*

Re: Kluska i spółka :)

: ndz paź 07, 2012 9:14 pm
autor: nancy1989
Ściskam kciuki za Robina! Daj znać jutro koniecznie

Re: Kluska i spółka :)

: wt paź 09, 2012 7:00 pm
autor: Kluska123
Chłopcy już po zabiegu, są (prawie) cali i (prawie) zdrowi.
Robin miał ropnia, wszystko zostało dokładnie wyczyszczone, dostał antybiotyki i za 10 dni mamy przyjść na kontrolę. Mój biedny synuś nie może dojść do siebie, strasznie go boli i siedzi napuszony :(
Biały miał naczyniaka, wszystko zostało ładnie usunięte i przynajmniej on jest w lepszej formie niż Robin - od razu poszedł spać do swojej polarowej kostki :)

Nie będę im cykała zdjęć, są wykończeni podróżą w tramwaju, zimnem i stresem u weta.

Re: Kluska i spółka :)

: śr paź 17, 2012 1:03 pm
autor: Szczurniętaaa
Świetne stadko, świetny wątek .. :D wymiziaj chłopaków ode mnie i żeby szybko wracali do zdrowia ! :-*