Strona 36 z 95

Re: Moja trzódka: Teo, Burton, Eman, Szejk, Satu

: czw sty 08, 2009 6:45 pm
autor: Nina
Telimenka pisze:I czemu ja myslalam ze Twoja szczurza "przeszlosc" jest skromniejsza?
Pewnie dlatego, że wiele z tych szczurów to dzieci Joya i Vivian i mieszkają gdzie indziej :P

Biedny ogonek :(

Re: Moja trzódka: Teo, Burton, Eman, Szejk, Satu

: czw sty 08, 2009 8:03 pm
autor: Ivcia
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7d4 ... bd747.html
---> Dwa..?

Biedny szczurek :/ Trzymam kciuki, żeby nie było tak źle, jak wygląda.

Pozdrowienia dla sprytnych panów... to odnośnie tego pudełka :D

Re: Moja trzódka: Teo, Burton, Eman, Szejk, Satu

: czw sty 08, 2009 8:05 pm
autor: ogonowa
Stawiam ,że jest jeden :] I to jest Eman :P

Re: Moja trzódka: Teo, Burton, Eman, Szejk, Satu

: czw sty 08, 2009 8:26 pm
autor: Babli
dwa. Szejk i Eman :D

Re: Moja trzódka: Teo, Burton, Eman, Szejk, Satu

: czw sty 08, 2009 10:27 pm
autor: strup
zalbi było takie forum o szczurkach tam, i chyba stamtąd. ; p ja miałam nick pomnik_krolewny ; p

A szczurki śliczne. ;)

Re: Moja trzódka: Teo, Burton, Eman, Szejk, Satu

: ndz sty 11, 2009 12:50 pm
autor: ogonowa
Zalbi mów ile tam jest szczurów ,bo już wytrzymać nie mogę :P

Re: Moja trzódka: Teo, Burton, Eman, Szejk, Satu

: ndz sty 11, 2009 12:56 pm
autor: Nakasha
Ja też stawiam na 2 szczury :D

Re: Moja trzódka: Teo, Burton, Eman, Szejk, Satu

: ndz sty 11, 2009 1:13 pm
autor: zalbi
Babli, zgadłaś =D Szejk i Eman =]

Sam Emek nie jest na tyle długi, żeby tak się zwinąć..



Burton ma pół ogona normalne a pół bez czucia =(

Guz u Teo nie zmienił rozmiarów, na razie jest ok.

Re: Moja trzódka: Teo, Burton, Eman, Szejk, Satu

: ndz sty 11, 2009 1:14 pm
autor: Nina
Ja obstawiam 3: Szejk, Eman i pewnie Satu w środku bo on taki najmniejszy jest :P

Re: Moja trzódka: Teo, Burton, Eman, Szejk, Satu

: ndz sty 11, 2009 1:47 pm
autor: zalbi
Nina, ryjek Satka wystaje z lewej strony pudełka, przyjrzyj się =P

Re: Moja trzódka: Teo, Burton, Eman, Szejk, Satu

: ndz sty 11, 2009 2:45 pm
autor: Nina
Ha ha ha, faktycznie :D Tak sie skoncentrowałam na samym pudełku, że reszta przestała istnieć :P

Re: Moja trzódka: Teo, Burton, Eman, Szejk, Satu

: ndz sty 11, 2009 3:28 pm
autor: Ivcia
Pytanie brzmiało "Ile szczurów jest w pudełku?" a nie "Które i ile szczurów jest w pudełku?" ...
Więc to ja zgadłam jako pierwsza ;D

Re: Moja trzódka: Teo, Burton, Eman, Szejk, Satu

: pt sty 16, 2009 12:38 pm
autor: zalbi
Zabrałam dzisiaj paskudy do weterynarza. Wzięłam Burtona i Szejka.

Jeżeli chodzi o Burtona:
Połowa ogonka nie jest już unerwiona lecz jeszcze lekko ukrwiona. Czucia brak, ogonek bezwładny. W połowie znajduje się spore zgrubienie z niedużą szramą - blizną po ugryzieniu Szejka. Czekamy jeszcze miesiąc i jeżeli nic się nie poprawi, ogonek będzie amputowany.
Burton dostał zastrzyk witaminowy, będzie dostawał ten zastrzyk jeszcze maksymalnie przez trzy, cztery dni. Ma on poprawić pracę trzustki, wątroby i czegoś jeszcze, i może przez to też ogonek wróci do normalnej postaci. Szanse na poprawę są nikłe, pan Kuba nie był zachwycony stanem ogonka. Razem z nową panią (nie wiem kto to, pierwszy raz ją widziałam, ale miła) stwierdzili, że czeka go amputacja.
Pan Kuba zabrał też Burtonowe bobki do badania, w poniedziałek będą wyniki.
Poza tym Burton bardzo schudł. Schudł też Teo. W poniedziałek mam pojawić się w lecznicy i z białasem i z czarnuchem.
Muszę ich oddzielić (Burtona i Teo) od stada, żeby już nic więcej im się nie stało.

Jeżeli chodzi o Szejka:

Już w poczekalni pogryzł Burtona, musiałam czarnuszka trzymać na rękach, z czego był ewidentnie zadowolony.
Dokładnie za tydzień, 23 stycznia na 11.15 jesteśmy umówieni na kastrację Szejka. Bestia stała się tak wredna i złośliwa, terroryzuje wszystkich w stadzie.
Dzisiaj, gdy włożyłam rękę żeby ich rozdzielić (bo Szejk rzucał się na Burtona), Szejk dziabnął mnie w palec wskazujący i zrobił w nim dwie spore dziury, krew lała mi się jak porąbana. Teraz palec mam spuchnięty, nie mogę go zginać i trochę boli. Mój TŻ chciał Szejkowi coś zrobić, ale wybroniłam wredotkę.


Zdjęcia będą jeszcze w ten weekend, ale nie wiem kiedy dokładnie.


Proszę o zmianę tematu: Moja trzódka.. kastracja Szejka, prosimy o kciuki za Burtonowy ogonek

Re: Moja trzódka: Teo, Burton, Eman, Szejk, Satu

: pt sty 16, 2009 1:02 pm
autor: Nue
To trzymamy kciuki za ogonek Burtona... Bidulek...

Re: Moja trzódka: kastracja Szejka, prosimy o kciuki dla Burtona

: pt sty 16, 2009 3:43 pm
autor: ogonowa
Kciuki zaciśnięte za Burotnowy ogon, żeby wszystko było dobrze. Niedobry Szejk ,jak on tak może :P