Strona 36 z 84
Re: PJ, Młody... Norman[*] - NASZE URWISY
: sob sty 22, 2011 4:13 pm
autor: zocha
Dziękuję Wam serdecznie za życzenia
A co do filmiku
Paul_Julian pisze: (...)jakby ktos nie wiedział, to by pomysłał , ze to wypchany
ja co chwila patrzyłam czy aby na pewno oddycha
Trochę jednak byłam w szoku, że to PJ tak się rozkłada do miziania i nie protestuję

Ale dla mnie to był czysta przyjemność móc go po tym cudnym brzuszku posmyrać

Re: PJ, Młody... Norman[*] - NASZE URWISY
: ndz sty 23, 2011 7:45 pm
autor: ol.
aleś mnie przeniosła na moment na wyspy szczęśliwe
cudny filmik !
Re: PJ, Młody... Norman[*] - NASZE URWISY
: ndz sty 23, 2011 7:46 pm
autor: ol.
I jeszcze: wszystkiego dobrego i wymarzonego

Re: PJ, Młody... Norman[*] - NASZE URWISY
: wt sty 25, 2011 5:54 pm
autor: Jessica
Re: PJ, Młody... Norman[*] - NASZE URWISY
: wt sty 25, 2011 7:50 pm
autor: manianera
zocha pisze:
nie wiedziałam czy mam łapać za aparat czy nie, no ale nie mogłam tego nie uchwycić

Łapać, łapać, zawsze łapać, dzielić się z nami tak upojnymi widokami!
Widzę, że okazję ominęłam niestety, ale tak zupełnie po spóźnialsku jeszcze: wszystkiego co radosne, przyjemne i dobre!
Re: PJ, Młody... Norman[*] - NASZE URWISY
: wt lut 08, 2011 7:00 pm
autor: zocha
Jesteśmy, jesteśmy
Mam nadzieję, że chociaż trochę stęskniliście się za naszymi urwisami
Ostatnio mieliśmy gości, chłopaki zostali wygłaskani chyba za wszystkie czasy. Po wyjeździe gości aż musieli to całe zainteresowanie nimi przespać. Prawie cały dzień spali, nawet na jedzenie nie wstali. Co jakiś czas patrzyłam tylko czy wszytko jest ok

Jak dla nich to jednak chyba za dużo
No, ale powoli wracamy do rzeczywistości
Dzisiaj trochę zaległych zdjęć (co niektórzy się domagają

) I żeby nie było, że znowu ta sama sceneria, to tym razem na niektórych inna




















- trochę rozmazane to zdjęcie, ale PJ tak słodko trzyma Młodego, że go nie usunęłam




Na dzisiaj starczy
ol. Jessica, manianera - dziękuję Wam serdecznie za życzenia

Re: PJ, Młody... Norman[*] - NASZE URWISY
: wt lut 08, 2011 7:05 pm
autor: alken
http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_1348.jpg
gdyby nie ta czarna głowa to bym myślała że to jakaś wielka śniegowa kula
ale im dobrze razem

Re: PJ, Młody... Norman[*] - NASZE URWISY
: wt lut 08, 2011 8:00 pm
autor: manianera
zocha pisze:
Dzisiaj trochę zaległych zdjęć (co niektórzy się domagają

)
I mają (mam

) rację! Ja się poważnie stęskniłam za widokiem tych dwóch przystojniaków, a z tęsknoty - wiadomo, katar i słaba odporność

!
http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_1327.jpg - manicure wg Młodego
http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_1354.jpg - Młody ma tak nieziemski urok, że wystarczy, że po prostu stoi i patrzy, a ja już piszczę z zachwytu
http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_1368.jpg "O czymś chyba zapomniałem wychodząc z domku... Co to było... Aaaa, nóżki!"
http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_1390.jpg
http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_1406.jpg - gdyby PJ nie był taki piękny, to zwróciłabym mu uwagę, że jeść na leżąco nie wypada
http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_1410.jpg -"Dawaj szybko buziaka póki
zocha nie łapie ostrości!"
http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_1438.jpg - rozpływam się nad ich przyjaźnią, która tak długo nie chciała zaistnieć...
Buziaki i miziaki dla panów!
Re: PJ, Młody... Norman[*] - NASZE URWISY
: śr lut 09, 2011 12:44 am
autor: unipaks
http://i930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_1352.jpg To wyczekujące, lekko już zniecierpliwione spojrzenie znad miski!

Prawie że się spodziewałam usłyszeć pełne pretensji bębnienie paluszkami o brzeg naczynia
http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_1338.jpg rozkoszny zezik
A tu
http://i930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_1348.jpg i tu
http://i930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_1347.jpg PJ po prostu do schrupania..!
Dobrze, że przynajmniej wstawiłaś fotki po tak długiej nieobecności...
Dużo przytulastych , dobrych chwil ogonkom życzę; ucałuj swoje Urwisy!

Re: PJ, Młody... Norman[*] - NASZE URWISY
: śr lut 09, 2011 12:31 pm
autor: Jessica
tęskniłam za tymi słodkimi Niedźwiadkami
jak zawsze kruszą me serce i poprawiają humor

Re: PJ, Młody... Norman[*] - NASZE URWISY
: śr lut 09, 2011 9:20 pm
autor: zocha
alken pisze: ale im dobrze razem

Rzeczywiście ostatnio się jakoś dogadują, wiadomo czasami są jakieś sprzeczki, no ale... Cieszę się tym co mamy, wcześniej nie pomyślałbym, że mogą razem całe dnie spać. Może źle ich łączyłam, może zrobiłam coś nie tak... Ale myślę, że to po prostu PJ'a charakter. Młody czasami się stresuję i chyba źle to na niego wpływa. Biedak nawet w spokoju nie może zjeść bo boi się, że PJ zaraz nadejdzie

A PJ ma wszystko gdzieś i niczym się nie przejmuję
Kochane dwa miśki... tylko Noreczka wciąż brak i tak jakoś czasami smutno...
manianera pisze: I mają (mam

) rację! Ja się poważnie stęskniłam za widokiem tych dwóch przystojniaków, a z tęsknoty - wiadomo, katar i słaba odporność

!
Jak nam miło, a chłopakom najbardziej
A to ja nie wiedziałam, że to choróbsko to przeze mnie

przepraszam
Dziękujemy za zachwyty, aż na sercu cieplej się robi
Chłopaków oczywiście wycałowałam i wymiziałam.
A wracając do poprzednich zdjęć to moje ulubione to te dwa
http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_1440.jpg http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_1441.jpg
PJ tak cudnie wyszedł
Mam jeszcze trochę zdjęć, ale to może jutro wstawię.
Re: PJ, Młody... Norman[*] - NASZE URWISY
: śr lut 09, 2011 9:42 pm
autor: Ivcia
A ja myślałam, że samcole Cyklo, to już ogromne chłopaki.
Kocham je wszystkie!

Zakładam fanklub!
Re: PJ, Młody... Norman[*] - NASZE URWISY
: czw lut 17, 2011 8:20 pm
autor: Jessica
zocha pisze:Mam jeszcze trochę zdjęć, ale to może jutro wstawię.
i co i co? pamiętamy o obietnicy

Re: PJ, Młody... Norman[*] - NASZE URWISY
: czw lut 17, 2011 8:23 pm
autor: furburger
Ale olbrzymy ;o ;o
Re: PJ, Młody... Norman[*] - NASZE URWISY
: czw lut 17, 2011 10:59 pm
autor: zocha
No trochę są duże, ale ja już się przyzwyczaiłam i dla mnie są "normalnej"
(jeżeli taka w ogóle jest) wielkości.
A jak przyjemnie jest ich miziać, głaskać, po prostu się w nich wtulić
Ostatnio Młody znowu się dławił, biedaczek, całą noc. Miałam już ochotę włożyć mu palce do gardła i wyjąć mu to co tam siedzi
(oczywiście tylko tak myślałam). A mogłam jedynie być przy nim, głaskać (choć nie wiem czy go to nie denerwowało), wycierać ślinę po prostu dodawać mu otuchy. Całą noc próbował wykrztusić kawałek marchewki i robił to, kawałek po kawałku - (kawałek wielkości ziarna sezamu) i tak całą noc. Tak mi go było szkoda, położył się koło mnie i leżał tak wtulony, oparty o moją rękę co chyba mu ułatwiało oddychanie.
A teraz obiecane zdjęcia
( mieliśmy zmiany na komputerze i musiałam go ogarnąć od nowa, powoli już dochodzę co, gdzie i jak
)
Zdjęcia z sesji zimowej. Miały być na konkurs do kalendarza, ale jak zobaczyłam zdjęcia innych to stwierdziłam, że raczej się nie nadają do konkursu

. No, ale tutaj mogę pokazać, czemu nie
Nie chciało mi się wybierać, więc wrzucam prawie wszystkie.
