Strona 36 z 175
Re: Majaki Nocne
: pt cze 17, 2011 8:38 pm
autor: IHime
Nareszcie wyrosła nam trawka na parapecie! Pierwsza trawka odkąd Misiu i Palmyra mieszkają z nami. Palmyrcia najpierw niezbyt się interesowała, ot, trochę pochrupała, wolała polatać, ale Misiu... Misiu godzinę temu przypiął się do pojemnika z trawą i do tej pory nie odszedł ani na chwilę. Postanowiłam go nagrać. Na początku po prostu rzucał się na ździebełka. Teraz się troszkę uspokoił, ale na filmiku nadal widać, z jaką gorliwością je wykopuje. Palmyrka też się rozkręciła.
Filmik
Re: Majaki Nocne
: pt cze 17, 2011 9:05 pm
autor: ol.
kopie, wcina, kopie, wcina - a godzinami możnaby na to patrzyć, prawda ?

Re: Majaki Nocne
: pt cze 17, 2011 9:15 pm
autor: IHime
ol. pisze:kopie, wcina, kopie, wcina - a godzinami możnaby na to patrzyć, prawda ?

Przejrzałaś mnie - dokładnie!
O, a Kukisia tak fajnie staje słupka:

Re: Majaki Nocne
: pt cze 17, 2011 9:22 pm
autor: ol.
drobniutka, ale ze szczodrą grzywą

i figurkę też ma niczego sobie

Re: Majaki Nocne
: pn cze 20, 2011 10:14 am
autor: IHime
ol. pisze:drobniutka, ale ze szczodrą grzywą

i figurkę też ma niczego sobie

Przekażę komplement!

Wydaje mi się, że przy tych swoich proporcjach ma strasznie dużą głowę. Linię trzyma piękną, mimo 1,5 roku na kudłatym karku.
Palmyrcia przyprawiła mnie o szczękopad ostatnio. Od pewnego czasu, jako jedyna ze stadka, potrafi wspinać się po aluminiowych nogach statywów fotograficznych. To pikuś, w końcu to Merchówna. Widziałam, że młoda się dobiera do zakrętek motylkowych na dole statywów, ale byłam pewna, że najwyżej pogryzie i się znudzi, bo musiałaby kilka/kilkanaście razy je przekręcić w jedną stronę, żeby odkręcić. Chwilę później nie wiedziałam - łapać własną szczękę, czy młodą umykającą z zakrętką w pyszczku. A potem wróciła po drugą i byłaby odkręciła, gdybym jej nie przeszkodziła.

Re: Majaki Nocne
: pn cze 20, 2011 2:08 pm
autor: alken
no merchówny to przeciez potrafią wysłać mmsa i naprawić żelazko

co tam nakrętki

Re: Majaki Nocne
: pn cze 20, 2011 11:28 pm
autor: IHime
Morela zwichnęła łapusię. Nie wiem jak i kiedy. Ale dzielna jest, a po przeciwbólowych śmiga tak, że chyba już jej więcej nie dam, żeby nie przeciążyła łapki. I kochanie moje rude, zgryźliwe do mnie szło po ratunek i spokojnie (pierwszy raz w życiu) na dłoniach czekało na pomoc.
Re: Majaki Nocne
: wt cze 21, 2011 6:42 am
autor: Paul_Julian
Jak trwoga to wiadomo do kogo się biegnie

Niech zdrowieje szybko!
Re: Majaki Nocne
: wt cze 21, 2011 9:40 am
autor: Agatow
Właśnie oglądałam film z trawką - tak uroczo zajadają, że od razu poszłam swoim dać coś do jedzenia

Dziękuję też za ostrzeżenie.. nie przypuszczałam, że szczury mogą sobie poradzić ze statywem! No chyba, że Merchowe są tylko takie utalentowane

Biedna łapeczka, mam nadzieję, że Morela szybko wróci do formy

Re: Majaki Nocne
: wt cze 21, 2011 7:56 pm
autor: manianera
Zdrówka dla Morelki!
Co do zdolności merchówny, to sama nie wiem czy gratulować czy współczuć, bo wygląda na to, że jak jeszcze podrośnie, to Ci zamki w mieszkaniu wymieni

!
Re: Majaki Nocne
: wt cze 21, 2011 8:53 pm
autor: alken
całuję zepsutą stópkę :*
Re: Majaki Nocne
: wt cze 21, 2011 9:24 pm
autor: IHime
Dzięujemy za życzenia zdrówka dla morelkowej łapeczki!
Manianera, wolałabym, żeby zamków nie wymieniała, ale po cichu liczę, że nauczy się kłaść kafelki i wypełniać PITy.
Puściłam dzisiaj Morelę na wybieg, bo taka smutna siedziała, ale zastanawiam się, czy dobrze robię. Ruda jest bardzo aktywna, mimo kontuzji, a nie chcę, żeby się nadwyrężyła.
Przed chwileczką urządziłam dziką pogoń za Palmyrą - ukradła mi z torby ostatnie 50zł! Jaka biedna była zdziwiona, jak jej zabrałam z pyszczka i ofuknęłam.

Re: Majaki Nocne
: wt cze 21, 2011 9:37 pm
autor: alken
nie dajesz szczurom kieszonkowego to sobie same muszą brac na drobne wydatki

Re: Majaki Nocne
: śr cze 22, 2011 9:46 am
autor: unipaks
Niech Morelkowa łapula szybko i ładnie zdrowieje!

Bez środków p/bólowych nie będzie zbytnio szarżować i przeciążać, pewnie ją pooszczędza - to dzięki środkom uśmierzającym ból hasają, nie czując bólu
IHime pisze:
Przed chwileczką urządziłam dziką pogoń za Palmyrą - ukradła mi z torby ostatnie 50zł! Jaka biedna była zdziwiona, jak jej zabrałam z pyszczka i ofuknęłam.
Nie dajesz kieszonkowego, to sobie sama pobrała, na osobiste wydatki długiego weekendu zapewne!

Wyczochraj ogonki ode mnie!

Re: Majaki Nocne
: pt cze 24, 2011 7:56 pm
autor: Agatow
To jeszcze pół biedy skoro Palmyra zabiera Twoją kasę.. ale jakby tak napadała na torebki gości? Potem trzeba by się było tłumaczyć, że to własny pomysł szczurka a nie tresura
