Strona 36 z 44

Re: Kluska i spółka :)

: śr paź 17, 2012 1:06 pm
autor: Kluska123
Bardzo Ci dziękuję, stado i tymczasy wymiziane ;) Chłopcy już do siebie doszli, w piątek idziemy na wizytę kontrolną. Robin antybiotyku jeść nie chciał, tylko raz zjadł, uparciuch jeden :-\

Re: Kluska i spółka :)

: śr paź 17, 2012 1:51 pm
autor: Szczurniętaaa
o, to dobre wieści, tylko trochę zmartwienia z tym antybiotykiem :-[ ale miejmy nadzieję, że zje i będzie dobrze :-*

Re: Kluska i spółka :)

: ndz paź 21, 2012 7:58 pm
autor: Martasz
z tym antybiotykiem to spróbuj tak jak Ci mówiłam "na zazdrość" jednemu daj antybiotyk a jego koledze nałóż cokolwiek, to jeden na złość drugiemu bedzie jadł, tylko pilnuj który co je...
a kazdą następną dawkę podawaj z czymś innym, ja podawałam na parówce, na płatku śniadaniowym, na chlebie, z dżemorem...
próbowałaś? :)
a jak tam się miewa nasza łysa koleżanka na dt???

Re: Kluska i spółka :)

: ndz paź 21, 2012 8:27 pm
autor: valhalla
Martasz pisze:z tym antybiotykiem to spróbuj tak jak Ci mówiłam "na zazdrość" jednemu daj antybiotyk a jego koledze nałóż cokolwiek, to jeden na złość drugiemu bedzie jadł, tylko pilnuj który co je...
To jest dobra opcja, sama wypróbowałam :D

Ja podawałam jeszcze z masłem orzechowym ;) Rzecz jasna z odrobinką ;)

Re: Kluska i spółka :)

: ndz paź 21, 2012 9:12 pm
autor: Kluska123
Pożaliłam się w Zwierzyńcu, że mam niegrzecznego synka, który nie chce tego antybiotyku jeść i dostałam podobny o smaku bananowym 8) Chyba nie muszę wspominać, że przez trzy dni grzecznie go jadł z jogurcikiem? ;D Jeszcze się zbiera ropa, więc za tydzień znowu do kontroli. Muszę w końcu obfocić całe stado, bo już dawno nie było fotorelacji :)

Re: Kluska i spółka :)

: śr paź 24, 2012 7:47 pm
autor: Kluska123
Batman, Robin, Fado i Kołtun razem w Royalu - podejście dwutysięczne. Trzymajcie kciuki, bo chcialabym mieć połączone szczury, a nie sto klatek ::)

Re: Kluska i spółka :)

: śr paź 24, 2012 7:55 pm
autor: Eve
Powiedz im że jak się w końcu nie dogadają to przyjadę i im taką pogadankę wychowawczą zasunę że sami będą prosić o wspólny hamak 8)

.. Trzymam kciukasy :-*

Re: Kluska i spółka :)

: śr paź 24, 2012 7:59 pm
autor: Kluska123
Przydałoby się ::) Fado już się zaprzyjaźnił z nowymi współlokatorami (gdyby oni się jeszcze go nie bali... ale są postępy! Robin nie wrzeszczy już tak bardzo), za to Kołtun wygląda jakby wrócił z frontu - obdrapany, dziabnięty nad okiem (Batman się tylko bronił, wybaczam mu), pilnuje swojej półki i drabinki, fuka i szczypie chłopców po tyłkach. Niech mi ktoś powie, że kastracja czyni cuda! Nie w tym przypadku ::)

Re: Kluska i spółka :)

: śr paź 24, 2012 9:58 pm
autor: unipaks
Trzymamy kciuki za spokój i zgranie w stadku! :)

Re: Kluska i spółka :)

: sob paź 27, 2012 6:56 pm
autor: Kluska123
Batman i Robin radzą sobie z dnia na dzień coraz lepiej w nowym stadzie :) Zaoszczędziłam miejsce, co się aktualnie przyda...

Re: Kluska i spółka :)

: sob paź 27, 2012 8:36 pm
autor: emi2410
Klusiu, trzymam kciuki żeby Ci się wszystko poukładało. :-* Wymiziaj szczurasy. :)

Re: Kluska i spółka :)

: wt paź 30, 2012 3:00 pm
autor: Kluska123
Robin ma dwa małe guzki w miejscu, gdzie był ropień, Stuart kolejnego ropnia... Czeka nas wizyta w Zwierzyńcu, jak się wali to już wszystko :(

Re: Kluska i spółka :)

: wt paź 30, 2012 3:16 pm
autor: Mihajla
ojej jak coś się zaczyna pieprzyć, to wszystko na raz... :(
jesteś pewna, że to guzki? 3mam za Was kciuki

Re: Kluska i spółka :)

: wt paź 30, 2012 5:27 pm
autor: Kluska123
Tak, to takie małe kuleczki. Tydzień temu była jedna i powiedzieli mi, że to guzek.

Re: Kluska i spółka :)

: pt lis 02, 2012 10:06 pm
autor: Kluska123
Nie chcieli mnie przyjąć ani w środę, ani w piątek, sobotę, dopiero w poniedziałek i to nie jest pewne. Czasem mam wrażenie, że im w ogóle nie zależy na losie zwierząt. Stuart cierpi, ropień go uciska, a oni 15 minut nie znajdą...
Robinowi z dnia na dzień guzy rosną, w poniedziałek biegnę do Zwierzyńca i nie wyjdę stamtąd dopóki nie pomogą moim szczurom.