Strona 37 z 126

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: ndz kwie 05, 2009 1:27 pm
autor: Nakasha
OMG!!! Jak na to patrzę to się cieszę, że nie mamy psów... :o

A ponad 700 gram szczurów... reeety chciałabym takie coś wymiziać :D

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: sob kwie 11, 2009 11:50 am
autor: *Delilah*
Wesołych i Zdrowych Szczurzych Jajeczek ;)))

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: sob kwie 11, 2009 6:37 pm
autor: unipaks
Widok tak "przeorganizowanego" łóżka - bezcenny ! ;D Oby oszczędzono nam takich obrazków ...
Co do reszty - mnie też trudno pojąć , że są kumple , wygodna sofa, TV ,
pilot - a Stronga na ten przykład brak ! Nie do uwierzenia , jak ludzie są niedomyślni ;)
Idą święta , jest okazja na poprawę ... :D

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: pn kwie 13, 2009 2:53 pm
autor: odmienna
O! :) Jak miło! wierzę, że te dni, to dla Wszystkich Nadzieja, nowa i piękna jak Wiosna.

Wczoraj był 12 kwietnia... Dzień Jędruli, dzień, który rok temu miał być nasz...
11 kwietnia zeszłego roku był piątek. Rano, wychodząc do pracy obiecałam zmęczonemu chorobą Jędrulce: „teraz muszę iść, ale kiedy wrócę, cała nadchodząca sobota i niedziela będzie nasza; twoja i moja”. Kiedy wróciłam... tak trudno było oddać kwitnącej anemonami Dolinie Kwarków Łaciate Słoneczko... w sobotę, 12 kwietnia postanowiłam: ten dzień, i tak będzie nasz! Wiem, okruszku, że Ty, „tylko szczur” jesteś tam gdzieś przecież. Ciepłe, Jasne miejsce w Kontinuum... i wtedy, lxxx zapytała, czy widziałam na SPSie ogłoszenie o łaciatej sierotce, porzuconej w gdyńskim schronisku... gdzie Gdynia a gdzie Kraków??? Ale serce tak mi załomotało! „to przecież Dzień Jędruli! jeśli istnieją szczurze anioły... jeśli w ogóle istnieją anioły...”
Eh, dobrze wiecie w kogo Jędrulka mnie wrobił!
Jurik, moje dożarte kochanie. Super Niania z Kwarkowa. Wiecznie obnosząca na swoim ciałku jakieś dziaby, dowody na nieznośny charakter.
Wczoraj, z okazji naszego święta, chciałam łobuzowi zrobić jakieś zdjęcie, ale miałam źle nastawiony aparat i... okazało się, że on koniecznie chce o czymś powiedzieć... w końcu nie wiem o czym, bo to w szczurzym języku było...: http://www.youtube.com/watch?v=KExsXd8tZgA http://www.youtube.com/watch?v=_Dbx7s1H0XM

Zrobiłam też specjalnie dla Kaszuba, z zepsutej przez niego torebki huśtawkę, ale nie znalazła łaski w jego oczach : http://www.youtube.com/watch?v=5LPOMIRspGs
Do zdjęć pozować nie chciał: Obrazek
Tylko Dar ze spokojem wtranżalał kochane przez nas wszystkich owsiane ciasteczka, serwowane z okazji rocznicy prawie bez ograniczeń: Obrazek
......
i tak na marginesie :-\ , włożyłam aparat w czeluść klatki, bo coś się działo w koszyku a nie widziałam co... lepiej było nie widzieć! Małe zboczki mam w chałupie... po Blessiaku się takich akcji nie spodziewałam! A, fe! ::) : http://www.youtube.com/watch?v=1xCPH61LVhc

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: pn kwie 13, 2009 3:10 pm
autor: Anka.
Jerzol Niuchacz :P
A torebka fajny pomysł, będzie nowa klata to zgapimy.
Śmieszne opisy dałaś ,i do zdjęć, i do filmików :)

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: pn kwie 13, 2009 3:59 pm
autor: Rhenata
śliczne Kwarki :) ucałuj zarazki. Nie wiem jak on mógł tak wybrzydzić huśtawkę, przecie rewelacyjna jest ::)

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: czw kwie 16, 2009 5:37 pm
autor: unipaks
Rhenata , torebka owszem rewelacyjna , ale damska - nie chciał , by go wytykali palcami jak jakiego Teletubisia ;D
Co do intymnego filmiku , podglądactwo rzecz brzydka , co komu do jemu to jemu do komu - jak mawiał mój kumpel za Śląska , co robią w zaciszu domku , to tylko ich sprawa :P
Pozdrawiamy i głaszczemy kochane szczuraski i życzymy im zdrówka :)

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: pt kwie 17, 2009 11:36 am
autor: Nue
odmienna, babo kochana. Uwielbiam te Twoje szczurzo-ludzkie historie :) .

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: pt kwie 17, 2009 11:46 am
autor: Nakasha
Jakie fajne filmiki :D słodkie szczurasy :D a w koszyczku to zwykła dominacja, aj tam, nie ma się czym przejmować :P

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: pn kwie 20, 2009 3:31 pm
autor: unipaks
No co tam słychać po świętach ? :)
Przejedli się , że aż pisać nie wydolą ? ;)

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: wt kwie 21, 2009 6:33 pm
autor: odmienna
.... trawimy ;)

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: śr kwie 22, 2009 5:22 pm
autor: anik1
odmienna pisze:.... trawimy
co za wylewność:)

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: czw kwie 23, 2009 7:42 am
autor: Telimenka
Hehehe masz bardzo kulturalnych panow. Usiadzie sobie taki na sofce i oglada TV.
U mnie jest wieczna granda..

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: pt kwie 24, 2009 9:23 am
autor: odmienna
Telimenka pisze:Hehehe masz bardzo kulturalnych panow. Usiadzie sobie taki na sofce i oglada TV.
U mnie jest wieczna granda..

;D problem jeszcze w tym, co oglądają…

w świąteczny poniedziałek, na brzuszku Gacusia zobaczyłam guzek wielkości groszku. Zamarłam.
Rozsądek nakazywał poobserwować… we środę, do głosu rozsądku dołączył głos weta a we czwartek głos merch… mam nadzieję, że Stwórca puścił mimo uszu to, jak bardzo Mu upychałam… taki Grafik, co on winny Naturze, że jacyś debile bezmyślnie depczą Jej prawa? Jest zbyt młody, by życie zdążyło mu zrekompensować pobyt w łapach terrarysty!
Normalnie- mialam aż "zamrożone serce"...
W sobotę po przyjściu z pracy, wyłowiłam moje diablątko z czeluści dewastowanej pufy by stwierdzić, że na brzusiu jest mokra plama, a guz prawie znikł! To był widać jakiś kaszak lub ropień (raczej to pierwsze, bo w ogóle nie było objawów jakiegokolwiek stanu zapalnego). Gdybym nie posłuchała tamtych trzech głosów, mały miałby już w organizmie narkozę…
Mała, czarna żmijka wije się jak mokry węgorz, w dodatku węgorz z ostrymi pazurkami! Histeryzuje przy każdej próbie dobrania mu się do skóry. I wstyd się przyznać, ale po pierwotnej panice, całkiem go zaniedbałam odpuszczając chwilowo jakiekolwiek działanie w tym temacie. Jedynie, o ile to możliwe, jeszcze bardziej go rozpuściłam i z pewnym przerażeniem stwierdzam, że moje maleństwo ma naprawdę wredny charakter. Choć od początku bezdyskusyjny jest jego mistyczny związek z Oksymoronkiem, to jednak zaskakuje mnie, że Mała Mi aż tak godnego siebie znalazł następcę. :P

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: pt kwie 24, 2009 10:12 am
autor: RattaAna
jak w ogóle jakieś cholerstwo śmiało się zagnieździć w ciałku małego diabołka, no jak??? jak widać, w porę jednak zrozumiało, że akurat TO czarne futerko to nie miejsce dla niego i sobie zniknęło. I dobrze! a takie istotki jak Gacuś po prostu trzeba rozpieszczać i tyle. Z pełną świadomością konsekwencji :P