Strona 37 z 139

Odp: kolczykowanie(si?)

: ndz wrz 02, 2007 10:02 am
autor: Ausaya
No jasne ze genialny :) troszke krzywo ten pierwszy mialam zrobiony ale to przez to ze wczesniej juz mialam w tym miejscu i koles chcial blizne ominac. No ale i tak wyglada fajnie mimo wszystko. Teraz wlasnie robie wszystko zeby matka nie zobaczyla bo akurat przyjechali do mnie. Troche jeszcze boli wiec mecze sie z normalnym jedzeniem zeby nie bylo zadnych podejrzen :P

Odp: kolczykowanie(si?)

: ndz wrz 02, 2007 10:08 am
autor: koopa
hehehe moja Mama popokała się tylko w colo i zapytała z satysfakcją czy bolało - nie chciala uwierzyć, że wcale!! :D A jak Tato wrocił do domu to było "no pokaż ojcu co zrobiłaś, pokaż!!" więc ja - jęzor na wieżch - "po co ci to" a ja zrobilam sobie prezęt na ćwierćwiecze :) on na to "im starsza tym głupsza:)" Więc u mnie niczemu sie nie dziwią tylko pytają czy bolało :D ]:->

Odp: kolczykowanie(si?)

: ndz wrz 02, 2007 3:14 pm
autor: Nina
Bosko wyglądają te dwa kolce  ;D Ja sie zadowole moim jednym  :P Uwielbiam go i nie wyobrażam sobie jakbym teraz miała go nie mieć  :o

Odp: kolczykowanie(si?)

: sob lis 24, 2007 4:24 pm
autor: Fucking Princess
Jeśli się komuś podobają kolczyki, to w porządku. Zawsze można wyjąć i po sprawie. Ale jeśli chodzi a tatuaże, to jestem na nie. Jak ci się znudzi-nie można usunąć. Chociaż niby można, ale jest bardzo bolesne, drogie, i nie zawsze się udaje. Moja znajoma zrobiła sobie tatuaż na dole brzucha. Zaszła w ciążę. Po urodzeniu ten tatuaż był ohydnie rozciągnięty. Poza tym nie wyobrażam sobie 65-letniej babci z tatuażami.

Odp: kolczykowanie(si?)

: sob lis 24, 2007 10:09 pm
autor: Amanii
Poza tym nie wyobrażam sobie 65-letniej babci z tatuażami.
A znasz takiego pana jak Ozzy Osbourne? :>
Ja mam w pępku, zafundowałam sobie na 18, potem miał być drugi na rocznicę pierwszego, ale nie zrobiłam (kasa.. :P). A marzy mi się w brwi.
Tylko mężczyzna mój ma jakieś objekcje, nie wiedzieć czemu :) W sumie ten, z którym byłam 2 lata temu też strasznie sie sprzeciwiał dziurawieniu pępka, ale na przekór mu zrobiłam, zresztą niedlugo potem już go nie musiał oglądać :P A obecnemu chłopakowi się podoba, ale w pępku i nigdzie indziej..
Ale jak się już zdecyduje na kolejny kolczyk, to jego sprzeciwy nic nie pomogą. Przyzwyczai się najwyżej :)

Odp: kolczykowanie(si?)

: ndz lis 25, 2007 12:21 pm
autor: Fucking Princess
Amanii pisze: A znasz takiego pana jak Ozzy Osbourne? :>
Pewnie, że znam. Ale nie chodziło mi o to, że nie ma (ładnie mówiąc) osób starszych z tatuażami, tylko o to, jak to tragicznie wygląda. No wyobraź sobie babcię z dziarą na ramieniu idącą z wnukiem za rękę.

Odp: kolczykowanie(si?)

: czw lis 29, 2007 8:50 pm
autor: yss
fucking: wtopiłaś :) ja będę babcią z dziarą na ramieniu idącą z wnukiem za rękę. mam piękną, solidną, na ramieniu. szczerze - mam gdzieś :) widziałam w stanach starsze osoby z dziarami, z kolczykami, 70letnie punki... dla mnie bomba :) ale o tatuażach jest osobny temat :) poza tym uważam za głupotę robić tatuaż na brzuchu właśnie z uwagi na obwisłość brzucha w podeszłym wieku, ramiona czy plecy aż tak nie obwisają.

ostatnio chodzi za mną żeby coś u siebie zmienić. albo kolczyk wstawić tam gdzie wcześniej go nie było, albo nową dziarę :D na drugim ramieniu, albo wręcz doszło do publicznych rozważań o ścięciu włosów na amelię :D no i oczywiście zaraz podskoczył temat cykliczny czyli dredy...
kto mi poradzi :P może powinnam ankietę rozpisać 'co yss powinna zmienić' :)

aha kolczyk ofkors w uchu.
brwi, broda, pępek, nos - nie u mnie :) nie będzie pasowało.

Odp: kolczykowanie(si?)

: czw lis 29, 2007 11:35 pm
autor: Ausaya
Hihi ja jestem jak najbardziej za dredami :) raczej z wiadomych wzgledow ;] Ja mam swoje 3,5 roku i nawet nie zastanawiam sie nad scieciem, nigdy nic lepszego sobie nie sprawilam :) Moim zdaniem dredy dodaja duzo charakteru buźce i raczej kazdy w nich dobrze wyglada (moze kilku osobom na dziesiatki jakie spotkalam z dredami to nie pasowalo).

A co do tatuazy to ja chyba jednak jestem przeciw, kiedy chcialam sobie zrobic, nawet mialam juz wzor i umawialam sie z kolesiem ale cos mnie powstrzymalo. Pozniej jak to sobie przemyslalam po raz 101 to juz mnie tak nie ciagnelo zeby zrobic. I tu pojawia sie ten najczesciej spotykany tekst: 'przeciez to na cale zycie' wiec watpie zeby taki tatuaz nie znudzil sie w ciagu kilku, kilkunastu lat. A kolczyk zawsze mozna wyjac...

Odp: kolczykowanie(si?)

: pt lis 30, 2007 9:10 am
autor: Nina
Co do tatuażu, jak będe stara i brzydka to tatuaż ani nie zaszkodzi ani nie pomoże :P  Mam już od jakiegoś czasu wybrany wzór, czekam tylko na zgode i kase :D

yss, co do włosów to świetnie wyglądasz tak jak jest teraz ;) 

Ma ktoś stąd tragusa w uchu?? Zastanawiam sie nad zrobieniem, ale wcześniej wolałabym troche wypytać :P

Odp: kolczykowanie(si?)

: pt lis 30, 2007 1:59 pm
autor: Ausaya
ja juz mam wlasnie zamowione kolczyki i bede robic tragusa w jednym o drugim uchu. Z tego co wyczytalam wszedzie to troszke bardziej pewnie boli niz w 'normalnym' miejscu bo to chrzastka w koncu i troszke dluzej sie goi ale ogolnie nie jest zle. Poza tym strasznie mi sie taki kolczyk podoba :) w sumie inaczej bym nie robila :P
Ja sie wlasnie tak zastanawiam czy zrobic oba na raz czy poczekac az sie jeden wygoi i drugi dopiero, bo w sumie z dwoma to nie bedzie jak spac, tylko jak w trumnie :P

Odp: kolczykowanie(si?)

: pt lis 30, 2007 4:21 pm
autor: koopa
Ta sama wersia przekłucia ale minimalnie rozne kolczyki, tak bede miec za jakis czas!!! ;D :D

http://tatuaze-piercing.ovh.org/index.p ... hit=1 
http://tatuaze-piercing.ovh.org/index.p ... ey=6&hit=1

Odp: kolczykowanie(si?)

: pt lis 30, 2007 4:22 pm
autor: koopa
http://tatuaze-piercing.ovh.org/index.p ... ey=6&hit=1
http://tatuaze-piercing.ovh.org/index.p ... ey=1&hit=1

To samo przekłucia ale minimalnie inne kolczyki, - tak bede miec za jakiś czas!! ;D ;D

---------------------------
nie wiem dlaczego czasem mi nie wyswietla w poscie co napisalam

Posty nie wyświetlają się, jezeli zawierają linki bez tagów "[ url ]", tj. "[ url]jakaś strona]". /Agata

Odp: kolczykowanie(si?)

: pt lis 30, 2007 4:28 pm
autor: Nina
Ja bym chciała podkowe na środku wargi ale bardziej zagiętą, tzn obejmującą całą warge :) Niestety na razie moge pomarzyć :/ Już całkiem przechlapane miałabym w szkole...

Odp: kolczykowanie(si?)

: pt lis 30, 2007 4:56 pm
autor: Ausaya
http://tatuaze-piercing.ovh.org/index.p ... &Itemid=46

tu przekluwaja tragusa, popatrz sobie :)

Odp: kolczykowanie(si?)

: ndz gru 02, 2007 9:07 pm
autor: Mja
koopa pisze: http://tatuaze-piercing.ovh.org/index.p ... ey=6&hit=1
http://tatuaze-piercing.ovh.org/index.p ... ey=1&hit=1

To samo przekłucia ale minimalnie inne kolczyki, - tak bede miec za jakiś czas!! ;D ;D

---------------------------
nie wiem dlaczego czasem mi nie wyswietla w poscie co napisalam

Posty nie wyświetlają się, jezeli zawierają linki bez tagów "[ url ]", tj. "[ url]jakaś strona]". /Agata
Ale jak z tym jeść? :D