szczury.org

Być może zapytać się czy nie oddaliby ich do adopcji, skoro i tak już na nich nie zarobią...?

czasem oddają, tylko trzeba spytać, dla nich to też koszt, żeby utrzymac, a dorosłego szczura nikt nie kupi. nawet przecenionego. chyba, że dla wielkiego węża.

ale nawet jak oddadzą do adopcji to kto je zaadoptuje? . ja bym mogła, ale tata na pewno nie zgodzi się na następne szczury. zadna z moich koleżanek nie pragnie szczurów ..

BabeOfJazz pisze:Z tego co sie orientuję duże szczury już się nie nadają na karmówkę...
Nie wiem co możesz zrobić... Napewno nie kupić bo nakręcisz chory biznes...
W końcu o to chodzi żeby szczury 'nie schodziły'...

Nadają się. Niektórzy karmią nawet królikami.

Naatka, popytaj czy nie oddadzą. Alken dobrze mówi, utrzymanie ogona kosztuje więcej niż te kilak zlotych, które zarobią.

Omójboże, królikami? : x To jakieś 6metrowe potwory muszą być.

A jak powiedzą, że oddadzą to co? Natka nie weźmie.
A z tego/do tego zadupia żadko ktoś jeździ jeśli już domek się znajdzie... : (

BabeOfJazz, wąż jest w stanie zjeść zwierzę o wiele większe od niego.

I nie przesadzaj z tym Świnoujściem, do Szczecina to niedaleko.

właśnie, ja bede w szczecinie 28 bodajże i tak co miesiąc jestem z tym, że nie miałabym gdzie ich przechowywac bowiem mieszkam w 2 pokojowym mieszkaniu 98m z psem i rodziami. mama by to zniosła ale tata ?.. i klatek ni emam.

Jeśli się da je wyciągnąć to jestem pewna, że szczurolubni pomogą

ok to zapytam się w tygodniu.

a jak sie zgodzą to co dalej?

byłam w zoologu, typka powiedziala ze szczury zostaną"zabrane" jak nikt ich nie kupi. nie chciała powiedzieć dokąd.
w sprawie adopcji mam pogadać z szefową której nie było.
i co teraz?

Mozesz pytać kiedy bedzie szefowa.

tak , ale jak się zgodzą to co dalej?? .

`naatka, jeśli jest jakaś czarna/ciemnobrązowa samiczka, to mam koleżankę chętną, mogę popytać i być może kolega będzie chętny na 2.

są. oczywiście że są.