Re: Tupot Małych Stóp - nowa, łysa mieszkanka ;)
: ndz wrz 14, 2008 8:56 am
No nie latałam i nie chwaliłam sie wszystkim, pare osób wiedziałoAzi pisze:Nina, nic się nie chwaliłaś na pokazie!
Opowiadaj, co to za małai fotki z pokazu
możesz mnie miłosiernie wymazać jeśli się gdzieś zaplątałam?



Boi sie, jest przestraszona (wiedziałam, że nie jest do końca oswojona), ale kompletnie nie okazuje agresji. Jestem ciekawa jak będzie gdy już sie zadomowi, Tamlyn mówił, że to charakterna baba

Zdjęcia są wrzucone w pokazowym temacie na 'tym drugim'
Ale tutaj oczywiście również podam linka:
http://czarna-niunia.fotosik.pl/albumy/504859.html
zalbi, ja też przez długi czas nie mogłam. Wiesz co radze? Weź kiedyś miłego fuzza na ręce

merch, wiesz, tower ma swoje limity

pineska, zapraszam, zapraszam


Troche żałuje, że nie wzięłam ze sobą Fuksa. Nie musiałam go przecież wyciągać, a sam faunabox go nie stresuje. Wzbudziłby nie małą sensacje, swoimi rozmiarami


Wchodze rano do swojego pokoju i co widze? Moją rodzicielke, która tak strasznie nie chciała fuzza, brzydziła sie ich, twierdziła, że są obrzydliwe i wyglądają jak stare, pomarszczone babcie.... z Paskudką na rękach, zawiniętą w polarek, żeby jej zimno nie było



Teraz fuuzy nie są już fe i ble, ale boi sie brać ją na ręce, żeby jej nie podrapać i ciągle ma wrażenie, że jej zimno

Dziękujemy za życzenia i pochwały
