No właśnie te jego kolorki są boskie. Przez plecki idzie ciemna smuga, jasniejsza po bokach aż znika, no cudnie. Moja mała srebrzysta wiercidupka
Mam zdjęcia i filmik Kessara, Pożogar i Hammerth mają tylko przytulanko-śpiące zdjęcia zza krat. Jutro mam wolne, więc najpóźniej wtedy wrzuce. I mam filmiki z Pohybelkiem i morzem szczurzych ciał
Białasek też ma takie drobniuteńkie te kosteczki, no i to krzywe złamanie, więc szybciej przestał używać łapek. Ale maleństwo ma apetyt, domaga sie wręcz jedzenia, toruje sobie droge do miski, szczury przestały go ignorować i teraz już nie śpi sam, zawsze ktoś zejdzie i przytuli sie do niego .
I Białasek pokochał soczek truskawkowy, będzie siedział przy misce i kilka minut pijąc, ale jaki potem zadowolony człapie na hamaczek
Teraz jak jestem w lecznicy to zawsze pytanie jak sie czuje Białasek, aż się nie chce wierzyć, że mimo wszystko smrodek ma taką wole życia. Tylko codziennie musze mu oczyszczać to zmiane, a on tego tak bardzo nie lubi,ale smrodu zielonkawej ropy i ja nie lubie
Odmienna, ja się nie potrafie kierować kolorkiem przy wyborze. I tak z reguły same "ostatki" do mnie trafiają
Chciałam z majówki czarnego kaptura, dostałam Białasa, bo albinosów nikt nie chciał.
Fatum i Meritum też ostatni zostali.
Chciałam czarnulka,ale z miotu został tylko Występek i Absurd.
Pohybel też ostatni się ostał i nikt go nie chciał.
Kolorki mam starszawe, bo takie zawsze małe zainteresowanie mają
As