Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka - RENIA :)

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
sssouzie
Posty: 2692
Rejestracja: sob gru 20, 2008 5:33 pm
Lokalizacja: Nasielsk
Kontakt:

Re: Duecik z Grodu Kraka

Post autor: sssouzie »

unipaks pisze:spędziła na górze mebli prawie pół dnia , nie brojąc , nie pokazując się podczas posiłku i zmuszając mnie do cateringu w porze obiadowej. kiedy już zaczynałam się niepokoić , znalazłam ją za poduszką , przy wielkokalibrowej dziurze w świeżo narzuconym na kanapę kocyku :P
czyli z cyklu "zapłacisz mi za to" :D


ja też jestem w fanklubie, ja też ;)
unipaks pisze:"ślicznoty" dziękują za komplementy i proszą o jeszcze (skromnością to one nie grzeszą :D )
:D
pięknoty pięknoty pięknoty ;D

prosimy wycałować panny humorzaste ;)
...czyż nie dobija się koni...?
Awatar użytkownika
Nue
Posty: 1641
Rejestracja: wt wrz 30, 2008 9:35 am
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Re: Duecik z Grodu Kraka

Post autor: Nue »

"ślicznoty" dziękują za komplementy i proszą o jeszcze (skromnością to one nie grzeszą :D )
One wiedzą, że są jedyne w swoim rodzaju, a fałszywa skromność to dopiero grzech ::)
Ale jak tak można było szczury zostawić same na cały weekend, no jak? Pewnie głodowały, bidulki, bo nie było komu kraść jedzenia ;D
[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]

Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Duecik z Grodu Kraka

Post autor: unipaks »

dziewuszki aż pokraśniały z zadowolenia , bo między Bogiem a prawdą dawno już tak miłe słowa pod ich adresem nie padły :)
Przez weekend nie były same , a tylko same musiały spać i pewnie dziwno im było , że nie ma nas w nieposłanym łóżku ; dowiedzieliśmy się po powrocie , że zwłaszcza Dżumka zmarkotniała i trzeba ją było na gwałt dopieszczać , bo wyglądała jak kupka nieszczęścia . Nadal zresztą patrzy z obawą , jakby z kąta miał wypaść jakiś potwór i ją pożreć; dnie spędza na meblach w koszyczku albo za poduchą na kanapie , gdy ją stamtąd wezmę ::) Dziś jej niepewność udzieliła się też Czarnulce i mamy teraz dwie żałośnie wyglądające bidulki , przytulające się na płask do podstawionej dłoni. Dobrze choć , że apetyt mają , bo zaczynałam się już niepokoić tą ich markotnością i niepewnością w oczach i w postawie ???
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
Nue
Posty: 1641
Rejestracja: wt wrz 30, 2008 9:35 am
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Re: Duecik z Grodu Kraka

Post autor: Nue »

Bo to nie tylko jest tak, że Wy macie szczury, ale też, że szczury mają Was :P Pamiętajcie o tym, zanim znów zaplanujecie weekendowy wyjazd, pańciostwo wyrodne...
[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]

Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Duecik z Grodu Kraka

Post autor: unipaks »

Nue , ja czasem zaczynam się obawiać , że to już jest tylko tak , że to szczury mają nas :P :D

Teraz trzeba coś wyznać , choć głupio trochę
Mianowicie los wykazał się osobliwym poczuciem humoru i spłatał nam figla , w efekcie którego od wczorajszego wieczoru mamy wąsaty kwartet O0
I jeśli po cichu liczyłam , że rodzina powstrzyma mnie przed realizacją szalonego pomysłu który kluł się niecnie w mojej głowie , to się frontalnie zawiodłam , widać instynkt samozachowawczy zaszwankował zbiorowo. ::) Panny trafiły do transportera , była właścicielka obdarowała nas wielką króliczą klaciorą i tak uzbrojone , zawitał w nasze skromne progi duecik „tutejszy” ;D . Ale z uwagi na to , że krakowianki goszczą u nas już od roku , sądzę , że stały się już chyba (z)dolnymi ślązaczkami choćby przez zasiedzenie :D
Przybyłe dziewuszki ulokowałam w klatce , którą naprędce wyposażyłam w to co się nawinęło ( u nas nie ma klatki jako lokum :-\ .
Dostały długą półkę ale nie drewnianą , na niej tkaninę żeby im się miękko biegało i posiadywało , okrągły koszyczek zawieszony wewnątrz służący jak dotąd za huśtawkę albo element toru przeszkód , drugi koszyczek wymościłam do spania na dole, nad półką mają zawieszony zrobiony naprędce hamaczek , a pod nią - niedużą kuwetkę z podściółką. Wstawiliśmy jeszcze gałązki do wspinania się .
Dziewczynki podjadły troszkę natki , szczurkowego biszkopta , wsunęły nieco kaszki manny , poskubały ziarna , a z marchewką i porcją gruszki pomknęły do "magazynku" w najciemniejszym kątku. W końcu późną nocą zostawiliśmy je w pokoju do spokojnego spania albo kontemplacji (jak zadecydują tak będzie ;D )
Nasza agutkowa upiorzyca napuszyła się jak wiewiórka na nowy zapach , natomiast czarny kapturek okazał zaintrygowanie , ale nie był podenerwowany. Kłopoty w zaprzyjaźnianiu się , jeśli będą , to raczej ze strony Dżumy - ale kto to wie? ::)
Na razie niech się Martini i Fini zapoznają z nowymi zapachami , wystrojem klaty , naszymi głosami i dotykiem .
Bluetka to małe ADHD, Fini spokojniejsza , ale przy jedzeniu to Fini wypłaca koleżance z liścia , choć dłużej niż ona zastanawia się , czy wziąć w ząbki to co dają , czy nie ; mała bierze wszystko i co najwyżej biegnie do kąta spiętrzyć zapasy. :D
Na razie mam dużo na głowie ; z czasem znajdę chwilę , to wkleję jakieś nowe fotki bo te parę zrobione nocą i nad ranem są nie najlepsze.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
StasiMalgosia
Posty: 1460
Rejestracja: śr sty 28, 2009 7:43 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Duecik z Grodu Kraka

Post autor: StasiMalgosia »

O nie Unipaks się doszczurzyła:) Gratuluje kwartetu i przyznam szczerze że jestem ciekawa jak opanujecie czteroogonowe wolno wybiegowe stadko:) I czekam na zdjęcia wszystkich czterech dziewczynek
Obrazek
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Duecik z Grodu Kraka

Post autor: ol. »

Aleś zaskoczyła Unipax :) Wspaniale :D

Gratuluję nowych lokatorek (i dyplomacji, dzięki której są u Ciebie obie) !

Ciekawa jestem kolejnych zdjęć, bo na tych Martini wszędziw pełno, tak że nawet nie jestem pewna koloru jej koleżanki.
No i jak je przyjmą siostrzyczki, i jak te dwa ptaszki przestawią się na żywot bezklatowy. Wszystko opowiadaj, wszystko !

(ha ha, no nie mogę ;D )
Awatar użytkownika
denewa
Posty: 1502
Rejestracja: pt sie 07, 2009 9:13 am
Lokalizacja: Pruszków

Re: Duecik z Grodu Kraka

Post autor: denewa »

Przyłączam się do gratulacji :D

... i bardzo się cieszę, że jednak jest powiększenie stadka :D
Widzę, że jest niebieściak ::) ... kolejne niebieskie ADHD ;D
Nasza brygada-pamiętamy tęsknimy
Diesel[*][/b] na zawsze w naszych sercach[/color], Febra[*][/b] nasza mała kochana pchełka[/color], Deli[*][/b] nasz spokojny skromny duszek[/color], Katar[*][/b] wulkan energii[/color], Puma[*][/b] kluska[/color], Polar[*][/b] dreptak[/color], Kysiel[*][/b] kluska[/color], Inka[*][/b] byczek[/color]
sssouzie
Posty: 2692
Rejestracja: sob gru 20, 2008 5:33 pm
Lokalizacja: Nasielsk
Kontakt:

Re: Duecik z Grodu Kraka

Post autor: sssouzie »

hahahah
ktoś kiedyś mnie ostrzegał przed przygarnięciem 3 panny do wolnobiegusów...i ten sam ktoś ma teraz 4 :P :D ;)
gratuluje panny prześliczne są ::)
czekamy na zdjęcia bezprętowe ::)
...czyż nie dobija się koni...?
Awatar użytkownika
kulek
Posty: 1812
Rejestracja: śr cze 10, 2009 8:25 pm
Lokalizacja: Chrzanów/Kraków

Re: Duecik z Grodu Kraka

Post autor: kulek »

No, no, to i ja gratuluję, a co tam! :P I:
sssouzie pisze:czekamy na zdjęcia bezprętowe ::)
Za TM: Febe, Mizia, Armia, Doris, Dylema
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Duecik z Grodu Kraka

Post autor: unipaks »

Wiecie co , nie wiem tak naprawdę , czy nie jestem zaskoczona podobnie jak wy ( a może i bardziej :P )jeszcze rano bym się z tego obśmiała ::)
Gratulacje przyjęte :D Jak będzie , to się dopiero zobaczy ;D Na razie nie jest źle
Dziewuszki od 6.30 aż do teraz z króciutkimi przerwami miały otwarte drzwiczki ; są chętne do zwiedzania pokoju ale tylko wówczas , gdy jest ktoś w pokoju - kiedy się wyjdzie , wracają do klatki . Nie wzbraniają się przed spacerami po nas , ale unikają brania na ręce - pewnie się boją , że zostaną zapakowane do klaciory;) Jak zostawialiśmy je w tym pokoju na noc , uczepione u prętów wisiały jak małpiatki i mogłam się do syta napatrzeć na śliczny brzuszek Martini :D
Po odłożonej na czarną godzinę marchewce rano nie było śladu , a za podarowanego banana dostałam od blue - pędziwiatra słodkie buziaki :) . Zaraz potem znowu ganiała jakby miała w dupce motorek :P . Od rana myszkują po kątach w tempie ekspresowym ( niebieściak) i przyspieszonym (Fini) . Na koniec obie pobiegały trochę za piórkiem i wreszcie przystopowały.
W porze sjesty Finlandia wyleguje się w hamaczku ( choć nie odkryła go pierwsza to wyraźnie sobie upodobała ) , a Martini zwinięta w kłębek smacznie podsypia pod nią na półce, podwinąwszy pod prawe uszko swój jasny ogonek. :)
Kiedy spały razem , głaskałam je delikatnie , jak były takie rozespane , a one - choć odchylają główki - nie uciekają , tylko ostrożniejsza Finlandia zmienia pozycję i przykrywa swoim ciałem niebieskiego śpiocha. :-*

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Kiedy wieczorem wróciłam do domu , Czarnulka i Finlandia miały okazję się poznać : dwie dziewoje w rujce kicały po pokoju niczym żwawe króliczki ; kapturki dawno nie widziałam tak chyżej , chyba że w pogoni za piórkiem , pierwszy też raz widziałam słynne strzyżenie uszkami w rujce. ;D
Obie są nastawione pokojowo i o ich reakcje się nie boję ; kiedy dołączyliśmy do nich Martinkę , chutliwe baby zignorowały ją całkowicie , a ona spoglądała tylko nieco trwożliwie z wysokości ludzkiego ramienia na te ekscesy. :P
Wojowniczo wczoraj napuszoną Dżumę na razie trzymam w naszym pokoju i pozwalam nasycić nosek zapachami wielkich zmian ; agutka nie pokazuje już zdenerwowania i niucha wytrwale i z zaciekawieniem :)
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Duecik z Grodu Kraka - Wąsaty kwartet

Post autor: ol. »

http://img707.imageshack.us/i/p2230710.jpg/ - ciekawski, choć ostrożny pycholek :)

Wiele wskazuje na to, że krakowianki znajdą w ślązaczkach, każda swojemu pokrewny temperament i towarzyszki w ulubionych zajęciach. Dżuma będzie pomykać z Martini, a czarnulki prowadzić cywilizowne konwersacje przy biszkocie. Tak to widzę ;) .
Babli
Posty: 4604
Rejestracja: ndz kwie 27, 2008 10:21 am
Lokalizacja: Maków Podhalański

Re: Duecik z Grodu Kraka - Wąsaty kwartet

Post autor: Babli »

Uff. Nadrobiłam. Brak czasu robi swoje - a tu takie nowinki ;D

Gratuluję nowych dziewczyn!
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Duecik z Grodu Kraka - Wąsaty kwartet

Post autor: klimejszyn »

jeśli Finlandia i Martini to te pięknoty z forumowego ogłoszenia, to.. to zazdroszczę strasznie! są prześliczne :)
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Ociawia
Posty: 20
Rejestracja: pn lut 22, 2010 8:37 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Duecik z Grodu Kraka - Wąsaty kwartet

Post autor: Ociawia »

Owszem, ślicznoty ode mnie. Mam nadzieję, że będzie im dobrze i nie mogę doczekać się jak je odwiedzę :) Cieszę się, że trafiły w tak dobre ręce ^^ :)
Najpierw poznaj, później oceniaj.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”