Strona 38 z 242

Weselnik :>

: sob mar 05, 2005 12:10 pm
autor: koteczek
jest weekend dzisiaj ide na impreze a moja szkola jest 10 w Warszawie w rankingu Perspektyw i jest lepsza od tej ktora mialam jako pierwsza i sie nie dostalam :lol: :)

Weselnik :>

: sob mar 05, 2005 4:51 pm
autor: Dona
obejrzałam Władcę Pierścieni wczoraj, zrobiłam sałątkę owocową, wyszalałam się na śniegu, przeczytałam książkę i właśnie kombinuję jakby tu przemycić emilkę do domciu... :twisted:

EDIT: żeby nie było że ja jakaś nie teges jestem (z tym przemycaniem emilki) to wkleję jej fotkę :D
Obrazek

Weselnik :>

: ndz mar 06, 2005 7:11 pm
autor: jutka
Wróciłam szczęśliwie do domu po wycięciu wyrostka i mam dwa tygodnie chorobowego!

Weselnik :>

: ndz mar 06, 2005 8:24 pm
autor: soho
O jutka a jednak wyrostek :?: :!: :roll: huhuhu to zdrowiej szybciuchno 8)

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

mój Qbek (boy'friend :lol: ) juhu juz ma ticket'a (do NL heh) je jeeee juz niedługo bedziemy together 4ever eh tak długo czekałam i juz coraz bliżej :lol: f a j n i e :!:

Weselnik :>

: pn mar 07, 2005 12:29 pm
autor: martwa
..5 minut myślałam nad odpowiedzią w topicu 'sposób na depresję', ucieszyło mnie, że nie mogę nic wymyśleć, bo już nie pamiętam kiedy ostatnio byłam smutna! :D musi być naprawde dobrze, skoro po 4 godzinach snu, a potem 6 godzinach praktyk w psychiatryku jeszcze sie uśmiecham :) <3

Weselnik :>

: pn mar 07, 2005 1:26 pm
autor: zosiowa
:D ceść :D ale jest PIĘKNIUCHNO i naprawdę dobrze :) nie chodzę na wykłady (i wreszcie się wysypiam!), R. jest kochany, nie ma już TEGO GŁUPIEGO POWODU DO PŁACZU, Zosiek jest cudnym szczurasem i och och! całuski:*********

Weselnik :>

: wt mar 08, 2005 3:52 pm
autor: Fea
A ja jestem wniebowzięta, bo poznałam Pewną Bardzo Miłą Osobę:) :) :) Więc po raz pierwszy w życiu spędzę Dzień Kobiet bez wyklinania na wszystko wokół! O jasny gwint! Jak się cieszę!

Weselnik :>

: wt mar 08, 2005 7:43 pm
autor: nezu
Me jest w Krakowie... ;)
Faaaaaajnie jest XD. Tylko jakos dziwnym trafem nie ma co robic..;)
Eru gdzie jestes?:P

Weselnik :>

: pt mar 11, 2005 3:34 pm
autor: Gumcia
a ja się wkońcu pochajałam w idiotą pewnym :) szkoda tylko że przez GG, wole gadki na realu ;) ale Wam całej historyjki opowiadać nie będę, bo czasy Wam marnować nie chce ;)

Weselnik :>

: pt mar 11, 2005 4:55 pm
autor: Mycha
Gumcia opowiadaj :lol:

Weselnik :>

: sob mar 12, 2005 11:53 am
autor: Gumcia
Mysiu, ale kto będzie chciał to czytać ;)
No ale... ale...nooo... więc najpierw powiem, że dzisiaj poszłam do niego, strzeliłam mu w ten ryjek, zaś sie pochajałam, aaah jak ja to lubieee :).
No dla Was ta historyjka może się wydawać głupia:
W wakacje, codziennie chodziłam do kumpeli (dodam na marginesie że szłam tam całe 15 minut ;)) i chodziliśmy do pobliskiego parku, gdzie była górka, chłopacy na niej skakali na rowerach :) my chodziłyśmy tam, żeby sobie polukać na nich :D więc siedziałyśmy na ławce, i nagle, z prawej strony ;) podjeżdża do nas chłopak na rowerze, przedstawił się, usiadł z nami na ławce. Nazywał się Marcin, praktycznie się nadal nazywa :). Wszystko pięknie ładne, codziennie przyjeżdżał do nas, siadał, aż w końcu koleś się zrobił wkurzający. Zawsze gdy odprowadzał mnie (miał po drodze) to jak już szedł w swoją strone, podawał rękę na 'papa' i tak przyciągał żeby przytulić YAK< FEEE< FUUUJ. Ja się nie dałam, bo sie do takiego idioty tylić nie bede (z resztą byłam zajęta :P) Wakacje się skończyły. Nadszedł rok szkolny :(. Do naszej (mojej i kumpeli) budy chodzi jego bracik. Fajny koleś :) (mam jego GG) :D a do mojej klasy (mojej bo ja przewodnicząca :P) chodziła pewna Marta (wypisała się do klasy koszykarskiej) a ta Marta znała Marcina i co się okazało zaczęła z nim chodzić. Muszę jeszcze dodać, że mnie i kumpele pytał nie raz o chodzenie :? -tylko sie nie zgadzałyśmy. I co się okazało, gdy chodził z Martą, mówił o nas że jesteśmy poj..... że dziw.. ku... szma.. itd itp. Gdy się spotkaliśmy (ja, Marta, Marcin, Kumpela) nic nie mowilismy na ten temat. Przy nas zaś narywał do mnie i kumpeli, no chajny można dostać. Chciał mnie za rękę chycić, to ja mu w pysk :evil: . Później na GG mu napisałam że jest taki a nie inny, wszystko mu wygadałam. Dzisiaj poszłam do niego, otworył drzwi, ja mu w ryja, ten 'dlaczego??' a ja ' za to ze jesteś takim ciulem chujogłowym' nazdałam, poszłam i jestem zadowolona :)
Wiem głupia historyjka, ale ja zawsze sie ciesze gdy moge komus nazdał i strzelić plaskacza :D
Dziekuje za uwage.
Z Poważaniem ;)
Zadowolona Gumcia :D

Weselnik :>

: sob mar 12, 2005 12:01 pm
autor: czarny mag
A jawłaśnie pije zupke knorra :):D ale jestem zadowolony!

Weselnik :>

: sob mar 12, 2005 12:08 pm
autor: Gumcia
Czarny, a ja wcinam zupke chinską :P Kim Lan :) ah te zapasy :D KimLana juz nie produkują, a ja zjadam ostatnią w zanadrzu :( ale sie ciesze:P

Weselnik :>

: sob mar 12, 2005 4:13 pm
autor: soho
w koncu jestem w domu :) po calodniowym lazeniu po Amsterdamie , Ikei i wystawie samochodow hihi a jakkie tam lasencje chodzily o ho ho :twisted: no i nareszcie w domq ze szczuraskiem moge sie pobawic uf thx God Im home :!:

Gumcia - ale z Ciebie naughty girl normalnie bad bad GuMcIa :lol:


Edit:

Mój Kisiel to jakiś szczuroskoczek jest :D skacze jak kangur po pokoju a ile ma przy tym radochy ha ha ha ( ja też mam ubaw) :roll: I love him :!:

Weselnik :>

: ndz mar 13, 2005 2:22 pm
autor: Gumcia
łeech, ten cham Marcin jeszcze się odważył napisać mi na GG że mnie przeprasza :? w pupie go mam... ;) niech go dręczą teraz wyrzuty sumienia-chociarz nie wiem za co ;) ale niech go dręczą :D

Soho, a cio kupiłeś w Ikei ;)
ależ ja dociekliwa :oops: