Strona 38 z 153

Re: Futra z charakterem

: wt maja 29, 2012 11:42 am
autor: Kluska123
Ja też :( Co za wstyd...
Wszystkiego najlepszego Eve dużo zdrówka, szczęścia, cierpliwości do szczurów, mnóstwa szczurów! Spełnienia najskrytszych marzeń!

Tego Ci życzę ja i moje naleśnikowe stadko ;D :-*

Re: Futra z charakterem

: wt maja 29, 2012 11:51 am
autor: sasza&masza
Sto lat sto lat!! :-*

Re: Futra z charakterem

: wt maja 29, 2012 11:51 am
autor: alken
dołączam do grona spóźnialskich - ale czy to nie przyjemnie dostawać życzenia cały tydzien? ;)
wszystkiego naj!
Eve pisze:Cthulhu - 350 g wiek 8/9 miesięcy
martwi mnie waga Cthulhu , ona jest małym szczurkiem i taka już zostanie. To podstawowy argument żeby jednak zwierzątek nie kupować w sklepie - myślałam ze nadrobi, ale pewnych zaniedbań nigdy już się nie da odzyskać..
ja wiem czy to taka tragiczna waga...wiadomo, u szczura z hodowli to nie byłoby normalne, ale sporo szczurków z wpadek, sklepów, labów i innych dziwnych źródeł nigdy nie będzie ważyć więcej. generalnie lepszy za chudy niż za gruby...no a poza tym szczury rosną gdzies tak do 12 miesiecy, a potem w wieku ok 1,5 roku często wszerz ;)

Re: Futra z charakterem

: wt maja 29, 2012 9:17 pm
autor: Blanny
I ja spóźniona... :-[ Wszystkiego najlepszego! :)

A co do szczurów z wpadek, to moje najcięższe szczury są właśnie z wpadek. ::) Jimini i Paulie swego czasu ważyli po niecałym kilogramie, a Dante i Nero mają ambicję ich prześcignąć. ::) Także to też nie jest reguła. ;)

Nie martw się wagą Cthulhu. Pewnie po prostu samiczka, gdy zaszła w ciążę, była bardzo młodziutka i sama jeszcze mała, i zapewne rodzeństwo Cthulhu też jest takie drobniutkie i mniejsze. O ile się prawidłowo rozwija i wszystko w porząsiu, to nie ma powodów do obaw. :)

Re: Futra z charakterem

: wt maja 29, 2012 11:46 pm
autor: Eve
Jeszcze raz dziękuję za życzenia :-*
Wiecie ja mogę tak przez tydzień - bo toż szalenie miłe ale jak obrosnę w piórka to mnie ogony zjedzą ;D
Także .. zlitujcie się ;)
..chociaż to miłe ;D
Jak znajdę chwilkę to Wam napiszę o ROBALU Pogromcy Szczurów ! ( śmieję się już trzeci dzień z tego ..) ale jakoś muszę dłuższy moment znaleźć ;D
Zasadniczo - Wiosna kontratakuje !

Re: Futra z charakterem

: śr maja 30, 2012 8:20 am
autor: mania85
Eve pisze: Jak znajdę chwilkę to Wam napiszę o ROBALU Pogromcy Szczurów ! ( śmieję się już trzeci dzień z tego ..) ale jakoś muszę dłuższy moment znaleźć ;D
Zasadniczo - Wiosna kontratakuje !
No nieładnie tak się śmiać samemu, podziel się niusem ;D

Re: Futra z charakterem

: śr maja 30, 2012 12:36 pm
autor: Cyklotymia
Już się nie mogę doczekać opowieści. I szykuję szmatę do obtarcia monitora, bo pewnie zaparskam ze śmiechu :D

Re: Futra z charakterem

: śr maja 30, 2012 12:39 pm
autor: Buni@
Nareszcie mogłam się dorwać do kompa! ;D
Tak mi Was brakowało! :D

Eve, (ja jak zawsze opóźniony zapłon, proszę nie mieć za złe :P ) wszystkiego co najlepsze, spełnienia marzeń, długowiecznych szczurów, samych awansów i podwyżek w pracy, wyrozumiałej rodziny, zdrowia, spokoju, miłości, pomocnego wspólnika i jak najwięcej takich przecudownych, przezabawnych przygód z ogoniastymi i oby Twój "normalny dzień' był zawsze taki pozytywnie "nienormalny"! :-*


Wysyłam pozdrowienia dla całej Twojej przecudownej Rodziny łącznie z Babami - Chmuracym, Bukolską, Podwawelską, Syrenką i oczywiście Cthulhu!!! (Baby to pewnie bardziej się ucieszą z mizianka niż pozdrowień ;) )


P.S. Zdjęcia z postu na post coraz piękniejsze! ::) Niecierpliwie czekammmmm na ROBALA Pogromcę Szczurów!

Re: Futra z charakterem

: czw maja 31, 2012 8:27 am
autor: IHime
Eve, od kilku dni nie mogę się pozbyć z głowy OPEN THE DOOR, OPEN THE DOOR! Wracaj i przebij robalem. ;D

Re: Futra z charakterem

: czw maja 31, 2012 7:08 pm
autor: Eve
Buniu ! A już miałam interweniować gdzież Ty ? :-* :-*

jedziemy z robalem ..
PROLOG
Nadeszła wiosna : słoneczna , zielona, dojrzała i pełna ... Pełna.. komarów, much, biedronek, jętek, pająków, os, żuków latających i szerszeni - słowem potworów z czułkami, szczękoczułkami i jadem ! Na szczęście mało co wlatuje na czwarte piętro, więc mam względny spokój ale jak już coś się załapie to odradzam oglądać z bliska :) Nadeszła Qtwa wiosna pełna..

W niedzielę byliśmy .. w Oleśnicy .. ale Nietoperek pojechała do Legnicy ..to my na znak protestu postanowiliśmy ją ( Tę Oleśnicę oczywiście) spalić !
na dowód, dokumentacja :

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Jeżeli kiedyś natraficie na małego człowieka w hełmie z dużym bębnem - to bez wahania możecie podchodzić do mnie :D


Ale kiedy już "po paleniu" byliśmy w domu, dziewczyny wytęsknione czekały aż ktoś się zlituje i otworzy te przeklęte , zaryglowane drzwi. I one się otwarły w końcu a dziewczyny wybiegły jak stado bawołów ..
Reszta familii rozpierzchła się po domu, więc ja mogłam w spokoju pogrążyć się w bardzo ważnych sprawach .. to do prania... , to do szuflady a to ..

AKT PIERWSZY
Gdzieś w mętliku falujących myśli w głowie słyszę " PIP? ... pip..?? PIP PI PIP !! " ... Chmurka ! Coś się stało ! ..Lecę , biegnę na ratunek a tu .. zgromadzenie ! Laski na podłodze pochylone nad czymś .. Chmurka, Podwawelska i Bukolska ! ... medytują .. Chmuracy włączyła : STAN ZAGROŻENIA ! STAN ZAGROŻENIA !
Podpatruje o co kaman ale nic nie widać .. to ja na kolana i lukam .. też nic ! zgłupłam ?.. nie.. coś jest .. !
Bukolska napuszyła się i syczy jak kot wkurzony .. nadymana jak balon - wszystkie końcówki sierści na baczność , Chmurka : STAN ZAGROŻENIA ! . Podwawelska lekko bokiem COŚ obchodzi , ja niedowidząca co się dzieje : zgłupłam do kwadratu !
W końcu patrzę a na środku zamieszania siedzi/stoi insekt ! ..około centymetra długości, "cera" ziemista a nawet koloru g.. , g... g ... gliny .. morenowej ,o kształcie regularnym romboidalnym a sześcioma nogasami !
pomyślałam : "aaa to te śmierdzące robale " i już bez napięcia patrzę sobie co dalej z TYM zrobią.
..Bukolska zniesmaczona że koleś jest : ignorantem, gnojkiem, bucem i nic sobie nie robi z jej BARDZO GROŹNYCH starań podeszła i zaczęła nochalem trącać brzydala a ten ..no cham po prostu! - ruszył się ! Ta zrozumiała że agresywne i ile sił w łapkach - pacła .. Kolega się nie spodziewał od razu takiego przyjęcia ale że wyboru nie miał wylądował na .. mojej Blondi Chmurce .. Chmurce rozpostarły się łapki a pierś wypełniło powietrze... Nastroszyły się wszystkie włoski i włączył się : STAN KRYTYCZNY ! UWAGA: AUTODESTRUKCJA ZA 10, ... , 9, .., 8......7..

AKT DRUGI
Podwawelska chciała na pomoc biec Chmurce ale Pan Robal skrócił dystans i zaatakował w locie. Biedny Ciapciak tego się nie spodziewała, wprawdzie przyjęła z godnością na czoło ale zanim wydarzenie stało się rzeczywiste - Pan Robal zeskoczył na podłogę... Bukolska już tego nie zarejestrowała i Podwawelska dostała całym rozbiegiem Bukli. Tymczasem Pan Robal po cichaczu zaczął odwrót taktyczny. Niestety w swoim małym rozumku nie przeliczył przeciwnika i jego odwodów. Z pod kanapy wystartowała Cthulhu sprintem bezceremonialnym z azymutem na kolegę Insekta. Wpadła z całą siłą i zaczęła ... deptać stwora .. poleciała Bukolska w asekuracji Podwawelskiej ale już coś było nie tak , bo tylko krążyły w okół. Pan Robal z chitynowym sweterkiem tylko jakby delikatnie się zaśmiał i .. no tego mu nie mogę odmówić, chciał sobie pójść nikogo nie szczypiąc czy gryząc .. Cthulhu chciała : zabić ! ZABIĆ! Nagle zaczęło się dziać coś niedobrego ..

AKT TRZECI
Z za szafki wyskoczyło małe skaczące, przepełnione radością stworzenie; przybiegło do ręki ale jej czujne oko dostrzegło że dzieje się coś fajniejszego i z miną " O impreza !" tam skierowała swe skoki.. Syrenka doskakała do Pana Robala otoczonego przez koleżanki co rusz trącające łapkami i .. zaczęła się zachowywać jak mały piesek czekający na rzut piłki ! Reszta lasek chyba stwierdziła że to już dla nich za dużo a przede wszystkim siara i lekko zrezygnowały z pomocy Syrence, szczególnie iż Pan Robal zaczął być mniej interesujący ze względu na coraz dotkliwszy pewien niuans ..

AKT CZWARTY
Pan Robal wreszcie nie wytrzymał stworzenia co rusz to wzbijającego i spadającego w okolicach głowy i stwierdził że chyba już czas do domu. Niestety w chwili rozpostarcia skrzydeł Syrenka złapała go w paszczę. I jak szybko to zrobiła, tak szybko zmieniła zdanie wypluwając kolegę z jeszcze głupszą miną niż nosi na codzień. Insekt nie tracił czasu i w te pędy; najpierw na nóżkach po rozbiegówce a potem już lecąc opuścił kazamaty naszego domu .. Ciekawe ze tak szybko znalazł drzwi ::)

AKT PIĄTY
Dwie sekundy i pięć myśli potem się zaczęło ..
Chmuracy zawiesiła się przy: AUTODESTRUKCJA ZA 3.. , 3, ..., 3 .. i ..
Bukolska siedząc na dupci, spoglądała z wielką ohydą na swoje łapki, usiłując je na przymus zbliżyć do noska..
Cthulhu parskając i podskakując strasznie chciała się umyć ale widocznie musiała być już po pierwszych nieudanych próbach ..
Podwawelska syczała każdorazowo przy bliższym zetknięciu łapa - buźka .. i zaczęła wycierać je w dywan..
Ja leżałam na podłodze z oczami szklanymi ze wzruszenia ..
Rodzina stała w drzwiach pokoju z wielkim upuszczonym karpiem z wrażenia ...

AKT SZÓSTY
Po trzecim szczurze wiem jak je kąpać !

EPILOG
I pomyśleć że bywały czasy, kiedy to populacja wszelakiej maści stworów małych była regulowana przez Zimę, a i zdarzało jej się przynosić pająka w paszczy z jeszcze ruszającą się nóżką !
No i niestety okazuje się że lepiej nie będzie bo moje ukochane stado na widok muchy - ucieka ! Rozumiem że tu większą rolę odgrywał zapach BARDZOINTENSYWNY no i może chityna kolesia ale mimo wszystko powinny mieć wyrzuty sumienia że taka klęska ..
... popłoch nawet wniosła ostatnio ćma ..
.. żenada ! ;D

Re: Futra z charakterem

: czw maja 31, 2012 7:43 pm
autor: alken
;D ;D ojezumatkoprzenajświętsza, turlam się, zrobiłaś mi dzień (i pewnie nie tylko mi :D )
warto było czekać ;)

Re: Futra z charakterem

: czw maja 31, 2012 8:06 pm
autor: Entreen
Cudownie :D Któż by pomyślał, że taka konsternacja zapanuje w szeregach na pojawienie się Pana Robala...
Uśmiałam się ogromnie :D
Moje chłopy, ku wielkiej mej radości, polują na takie stworzenia. A jako że żywię wstręt do ciem... ::)

Re: Futra z charakterem

: czw maja 31, 2012 9:40 pm
autor: Nietoperrr...
Eve,koffam Cię!!!Ale mi rogala zaserwowałaś na dobranoc!!! ;D

Re: Futra z charakterem

: czw maja 31, 2012 9:59 pm
autor: mania85
Robal rządzi ;D Najlepsza jest jak zwykle Chmurka...3...3...3... ;D ;D

Re: Futra z charakterem

: czw maja 31, 2012 10:16 pm
autor: IHime
;D ;D ;D ;D Aż mnie bezdech ze śmiechu złapał!