Strona 38 z 265
Smutnik :(
: pn kwie 17, 2006 11:01 pm
autor: Fea
Oj, oby, oby. Dzięki, Satanka. Aaaaaa, wrrrrrrrr. Żeby mi się tak chciało spać, jak mi się nie chce.
Smutnik :(
: pn kwie 17, 2006 11:07 pm
autor: jokada
jestem tak okropnie marudna i smetna, ze sama ze sobą nie moge wytrzymac :?
Smutnik :(
: pn kwie 17, 2006 11:09 pm
autor: małolata
kto wymyśliimie dla mojej szcurki:/ bo mam pustke w glowie:( i boje sie ze sie mironowi nie spodba

Smutnik :(
: wt kwie 18, 2006 10:01 am
autor: Kaka
mazoq, z tym co napisałaś to tak do końca sie nie zgodzę. Bo te osonby kiedyś też były w takich sytuacjach jak single. Też miały te same problemy, i mówią tak dlatego ponieważ nabrał wiary po tym jak się mile zaskoczyły. Ja czekałam na swojego Bartka 2 lata, miałam różne chwile słabosci i zwątpienia, nie raz złamane serce, ale przyszedł moment, jeden dzwonek na domofon, początkowo mieliśmy razem grać w salce akustycznej na gitarach, ale temat zszedł w inną stronę. I warto było czekać te 2 lata. Dlatego proszę Was dziewczyny wierzcie w siebie. I powiem jeszcze jedno mimo to ze części z Was nie znam osobiście to uważam że każda ( no prawie każda) dziewczyna jest warta wspaniałej miłosci i każda jest śliczna. Trzeba uwierzyć w siebie, ja uwierzyłam i mówie Wam że warto było

Smutnik :(
: wt kwie 18, 2006 11:02 am
autor: zamtuz
Ludzie matura sie totalnie nie przejmujcie. Jesli sie uczyliscie i orientujecie w przedmiocie ogolnie to bedzie OK. ... Wyluzowac!! :thumbleft:
Zobaczycie jak na studiach dadza wam popalić :sad2:
Smutnik :(
: wt kwie 18, 2006 2:16 pm
autor: Kaka
[quote="Fea"]Poza tym w weekend będę we Wrocku i wyciągam cię na wińsko.

[/quote]
a czy ja też mogę

:roll: prawdopodobnie również pojawie się na przejściu świdnickim w sobotę.....
ale jak nie chcecie mojego towarzystwa to nie...walcie z góry prosto z mostu
i podtrzymuję prośbę Azi, czy ktoś moze wydzielić temacik ?
Smutnik :(
: wt kwie 18, 2006 3:30 pm
autor: mazoq
Kaka, każdy jest inny i każdy ma ździebka inne potrzeby, a Ty piszesz właśnie dokładnie to o czym mówiłam - jesteś pewna że każda kobieta sobie kogoś znajdzie choć to wcale nieprawda (powiedziałabym że w naszych czasach wręcz przeciwnie). ja czekałam na faceta yyy... kurde, nie wiem ile, no ale w końcu nie przyszedł i nie mam zamiaru więcej czekać, bo po co? czy moje istnienie, wartość i szczęście zależy tylko i wyłącznie od tego czy będę z kimś? nie.
czasem jest ciężko jak widze te oblizujące sie pary na ulicach albo słyszę o romansach swoich znajomych ale choroba jasna... mi tak jest naprawdę wygodniej choć nikt mi nie wierzy.
ze mnie po prostu taki typ samotnego szczura :roll:
w sumie co do smutnika to chyba nic nie dopiszę... jakoś mi obojętnie. szkoda że nie ma w pogaduchach tematu "obojętnik"
Smutnik :(
: wt kwie 18, 2006 8:21 pm
autor: małolata
mir odzrucił i pobił małą moją szcurke

Smutnik :(
: wt kwie 18, 2006 9:51 pm
autor: Fea
Źle mi, o. I jestem wściekła.
Smutnik :(
: wt kwie 18, 2006 9:58 pm
autor: Lulu
chcialabym lubic fretki... chcialabym sie ich nie bac tak panicznie... chcialabym by moje serce nie stralo mi sie uciec z klatki piersiowej jak je widze... chcialabym sie szczerze zachwycic mala fretka... czuje sie okropna osoba... :-(
Smutnik :(
: wt kwie 18, 2006 10:32 pm
autor: małolata
ale taką fretką długą futrzaną:>?lulu przeciez to jak wiekszy szcur z owlosionym ogonkiem :przytul:
Smutnik :(
: wt kwie 18, 2006 10:44 pm
autor: Lulu
boje sie i nic na to nie poradze... a do szczura to to w ogole jak dla mnie nie podobne... dzis nawet dostalam fotki malych fretek by mi pokazac jak slodkie potrafia byc...
ale ja (bez serca) nie widze w tym nic slodkiego... wiem, ze nie ich wina, ze wygladaj tak przerazajaco... ale nie potrafia wzbudzic mojej sympatii, nie moge z tym przebywac w jednym pomieszczeniu, bo czuje jakby mi sie mialo serce zatrzymac, bo nie wytrzyma tego szalonego tempa bicia... fizyczny objaw strachu... nie umiem nad tym zapanowac...
tylko zwierzaka szkoda :-(
Smutnik :(
: śr kwie 19, 2006 7:38 am
autor: Kaka
ech i nie uzyskałam odpowiedzi, chyba jednak nie :roll:
Smutnik :(
: śr kwie 19, 2006 2:06 pm
autor: Fea
Kaka, babo. Oczywiście, że możesz, pytanie tylko, czy ja dojadę. Właśnie wywróciłam pewną część swoich planów życiowych do góry nogami i bardzo mi się przyda odpoczynek - ale z pieniędzmi cienko.
Smutnik :(
: czw kwie 20, 2006 8:50 pm
autor: mazoq
pożalę się, bo mimo że zyskałam dzisiaj nową szczurkę, straciłam na zawsze coś bardzo dla mnie ważnego....
mój cudowny, niewielki, przesłodki, czereśniowy samochodzik :sad2: ze słodkimi małymi kółeczkami i słodkimi reflektorkami :sad2: już chyba nigdy nim nie pojeżdżę :sad2: moje cudne maleństwo... postaram się ciebie odkupić, niech no tylko znajdę jakiś sposób na zarobienie 6 tysięcy...