Strona 39 z 664
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: śr sie 12, 2009 1:56 pm
autor: Nue
No właśnie, co się dziwicie, niby czym się tak bardzo różnią śledzie z bitą śmietaną od śledzi w takim sosie jogurtowym na przykład

? W obu przypadkach to po prostu śledzie z nabiałem

Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: śr sie 12, 2009 1:57 pm
autor: Nue
Teli, mam nadzieję, że wypali z tym maluszkiem z Wrocka

Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: śr sie 12, 2009 2:29 pm
autor: alken
Nue pisze:Teli, mam nadzieję, że wypali z tym maluszkiem z Wrocka

Też mam nadzieję. Będziemy wtedy rodziną

Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: śr sie 12, 2009 2:47 pm
autor: Telimenka
Rodzina mi sie powiekszy wtedy

.. ale za to jaka fajna rodzina

.
Tez mam nadzieje ja juz wybieram imie dla tego malca!:P
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: śr sie 12, 2009 2:51 pm
autor: pin3ska
spac ide

Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: śr sie 12, 2009 3:35 pm
autor: Cyklotymia
O tej porze?
Bleeee, a ja zasuwać z fizjologią i biochemią muszę

za niecały miesiąc już Kampania Wrześniowa się zaczyna
Poza tym zostawiłam niedojedzone pierogi na później, znalazłam je... poobgryzane, wytaczane w ściółce, a jeden zajmował centralne miejsce w kuwecie

To sobie pojadłam...
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: śr sie 12, 2009 4:55 pm
autor: alken
W ramach dziennikarskiego zaangażowania obejrzałam "Zmierzch"
Co oni nie wymyślą, żeby wyciągnąć z dzieci kasę

Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: śr sie 12, 2009 7:19 pm
autor: arrisum
o matko

Zmierzch

buhahaha, czytałam to na lekjach pod ławką z ciekawości i co chwile łapały mnie spazmy śmiechu. Tak dennej książki dawno nie czytałam

Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: śr sie 12, 2009 7:22 pm
autor: Telimenka
Ja mam do przeczytania wszystkie czesci

wiec zobaczymy.
Ale bardzo fajna jest ksiazka "jak kochac sie jak gwiazda porno".
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: śr sie 12, 2009 7:23 pm
autor: pin3ska
Ja pierdziu... mocny skurcz mnie złapał i to w obu łydkach na raz... zdaje sie ze mi złapało mięśnie centralnie z przodu łydek... i nie chciało przejsc dziadostwo jedno...
miło wiedziec, ze jednak jakies miesnie posiadam

Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: śr sie 12, 2009 7:44 pm
autor: alken
film był powiedzmy taki romantycznawy ale dało się obejrzeć. ale jak widzę cytaty z książek w podpisach forumowiczek na wizaż.pl to taka grafomania że aż śmieszna
mała próbka:
`Świat się skończył już dawno - teraz znikło z powerzchni ziemi to, co udało mi się po tamtej katastrofie odbudować.`
`chętna uczynić z młodości zmierzch swojego życia.gotowa wyrzec się wszystkiego`.
Wszystko w życiu ma swój zmierzch. Tylko noc kończy się świtem...
'Tamci mogą mnie co najwyżej zabić . Ty możesz mnie zostawić . To gorsze niż śmierć . '

Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: śr sie 12, 2009 7:50 pm
autor: arrisum
hahahaha , ale i tak najlepsze było to, że autorka mieszkająca w jednym stanie pisała tą książke i nawet nie sprawdziła jaka pogoda jest w stanie gdzie Zmierzch ma miejsca i w czasie akcji książki była taka pogoda, jaka w danym stanie o danej porze roku nie występuje

i polski tłumacz dał gwiazdkę i w przypisach wytłumaczył

Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: śr sie 12, 2009 9:14 pm
autor: Cyklotymia
Jakby ktoś miał ochotę przeczytać napisaną przeze mnie (podczas PMSu zapewne) złośliwą krytykę pewnych zmierzchoidiotyzmów, to polecam:
http://efantastyka.pl/portal/felietony_ ... oidiotyzmy
A książka taka zła nie jest - ot, kolejne czytadło, szybko się to pochłania, w miarę ciekawe, ale żeby zachwycać się tym?

No proooszę

Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: śr sie 12, 2009 10:43 pm
autor: yss
pin3ska, i jeszcze masz skurcze.................
właź do wątku brzuszkowego, ukoimy cię psychicznie w tym nowym stanie [błogosławionym]
za moich czasów słodkiego dzieciństwa oglądało się "dynastię", tera się zmierzchy czyta. komentowanie, jaki to lukier, jest absolutnie zbędne w obu przypadkach. zaraz zaczniecie streszczać harleqiuny....? albo seriale brazylijskie? fakt, można się pośmiać, ale po cholerę to rozgrzebywać
lepiej moim zdaniem pośmiać się zdrowo ze śledzi pin3ski.
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: śr sie 12, 2009 10:55 pm
autor: Landrynka
Cyklotymia, też się nad tym zastanawiałam
Herbata mi wystygła.
I chcę już mieć mojego bakłażana na scianie
teli, ciekawe czy powstanie film na jej podstawie
