szczury.org

Anka miot jest po Fedrysiu- misku 730 gram , a panna Layla tez nie kruszynka , teraz , albo nigdy

Merch,łamiesz mi serce
Do odbioru potencjalnych maluchów pewnie stadko troche się zmniejszy,ale jeśli bym brała to min.dwójke ,musze się przespać z tą myślą, ew.polegne gdy pozostaną wolni chłopcy.

Powazylam maluszki Zubjda 250 gram
Zytnie ziarnko 350.

Zubejda zatem prawie napewno bedzie mogla zostac mamą, oczywiście o ile znajda sie chętni.

Imiona równie piękne jak ich właścicielki
Żytnie Ziarenko
http://blanulik.rajce.idnes.cz/vrh_Z_of ... G_8769.jpg - oj będzie miała mocny lewy sierpowy
http://blanulik.rajce.idnes.cz/vrh_Z_of ... G_8757.jpg - najprawdziwszy niziołek, tylko że odwrotnie obrośnięty

Zytnie ziarnko to chlopak

A Zubejda jest bardzo upierdliwa, kazdego szczura chce ujezdzac, az sie boje, ze ktos sie odgryzie, obydwa sa bardzo fajne.

mój błąd

mamy dwa dzieciaczki

- przeczytałam dziewczynki

ale i tak uroczy, a jego poza jeszcze bardziej na miejscu

Merch, muszę przyznać, że Twoje "stwory" to okazy zdrowia. Gaja jest jedynym naszym szczurem, któremu nigdy nic nie dolegało, poza tym, że któraś cholera wygryzła jej futro z łopatek

Zrobilam fotki Dorotce i Helence , bo się nawinęły.

Hanka , cieszę się, że Gaja zdrowa i mam nadzieje , ze tak zostanie, niestety na zdrowe szczury recepty jak dotad nie wymyslono.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a41 ... 3f14a.html - pierwszy raz w zyciu swym widze tak fajnei umaszczonego szczurka!!! śliczna jest!!!! :*:*:*:*

To burmese , prawdopodobnie beda u mnie w miocie po Zubejdzie gdzies w grudniu/ styczniu

Jeszcze fotki Zytniego Ziarnka wheaten burmese
i holendra sable burmese prawdopodobnie mink based

Merch nie kuś nie kus!!!! :PP

ale śliczne pierwszy raz takie cuda wianki widzę i strasznie mi się spodobały zawsze marzył mi sie Husky albo american blue ale teraz chyba zmienie upodobanie i zacze myślec burmese xD a to wszystko twoja wina xD

No mi burmse zawsze si podobaly a jest to nowa odmiana , pierwsze w Polsce burmki pojawily sie w lecie 2008 roku, moim pierwszym burmkiem był Olgierd ktory przyjechal do mnie na poczatku grudnia 2008 roku.

ja nawet nie wiedzialam że takie szczurka są xD ale ja nie wiele wiem o odmianach. skoro nowa to pewnie drogie muszą być...
zazdroszczę Ci ogonków
Olgierd fajne imię na moja koleżanke tak mówią xD