szczury.org

słodkości!!!!!!! <3
przoszę je tam wykiziać od ślązaczek. Od ślązaków też ale ostrożniej żeby z tego dzieci nie było

Ogoniasta pisze:

ol. pisze: A jak najmłodsza królena ma na imię ?

Jeszcze nie ma imienia Ciągle się zastanawiamy...

to kombinujcie, kombinujcie
(Celica podoba mi się bardzo)

http://img402.imageshack.us/i/sdc19071.jpg/ pieknosc!

o matko, jaka agentka
http://img169.imageshack.us/i/sdc19105.jpg/

śliczna malutka, czyją narzeczoną zostanie?

Anka. pisze: śliczna malutka, czyją narzeczoną zostanie?

Jeszcze żaden kawaler nie wpadł jej w oko.. Póki co jest do wzięcia!

wiedziałam, że to chodzi o malutką kapturkę, wiedziałam !
piękna !

Wstępne imię dla malutkiej kapturki to Rossa
Częściowo dlatego, że jej mała przyjaciółka Celica ma samochodowe imię więc ona też (od Ferrari TestaRossa )...ale i po części od kolejnej postaci naszego (mojego i TŻta) ulubionego serialu "Przyjaciele" - Rossa Gellera

Ślicznie będzie się nazywać

Babli pisze:Ślicznie będzie się nazywać

Dziękujemy Babliś

Zapomniałam dodać, że Rossa zamyka moje stado...6 ogonów wystarczy na obecne możliwości.
Tak się składa, że moje pierwsze stado otworzyłam kapturkiem i kapturkiem zamykam.

Jak tylko zostaną połączone domagam się zbiorowej foty

I fotkę Fibuulki

Rossa - ładnie
taki świeży powiew wiosny

Kolejne dwie ślicznotki w stadku Jak słodko wyglądają razem i jakie to kruszyny przy starszych rezydentkach
( Gdzie te czasy , kiedy nasze dziewuszki mieściły się w rurkach po papierze toaletowym ...)
Ukłony od nas dla wszystkich pięknych królewien!

Łączenie mnie dobija.. Co z tego że siedzą 2/3/4h w jednej klatce i jest spokój...jak tylko puszcze maluchy na łózko, to Vilemo od razu poważnie atakuje. Czy w takim wypadku zamykanie w jednej małej klatce ma sens w ogóle??
Muszę pogrzebać w temacie łączenia i poszukać jakiś nowych pomysłów...olejki zapachowe, kąpiele...Będziemy próbować wszystkiego!
Nie przypuszczałam, że będzie z nią aż taki problem..........

Fotki będą wieczorem. Dla Babliś duuużo Fibi i wspólne bieganie po kanapie.

poważnie to wygląda czy faktycznie jest poważnie, gryzie do krwi?

Przykro mi, że takie przeboje. Ja wciąż myślę nad Oksanką, ale Smoła jeżozwierzy na sam widok biedaczyska. I chyba zostaną w osobnych klatkach. Gdzie postawię Oksankę jak pojawi się woliera nie mam pojęcia a to. Poczytaj, próbuj i dawaj znać, bo mnie niebawem tez to czeka