Strona 39 z 56

Re: Sheruunowe Potwory

: sob gru 18, 2010 10:19 pm
autor: Nietoperrr...
Sheeruun pisze:Dzikus zjadł całkowicie Nietoperowy domek. Nie zostało z niego wiele - musiałem wyrzucić ::)
Ty dziki niszczycielu paskudnikowy!Jak mogłeś!...Mam cię znielubić??? :(

Re: Sheruunowe Potwory

: ndz gru 19, 2010 12:45 am
autor: Sheeruun
Wgl zauważyłem, że on we wszystkim robi sobie norę. I ze wszystkiego. W domku wygryzł sobie dziurę w "kapeluszu" i tam wlazł. Ile ja się go naszukałem! Myślałem, ze jakimś cudem wylazł przez kraty, ale potem dokładnie obmacałem dokładnie domek i znalazłem go tam, zakopanego w wacie ::) Po kilku dniach rozpruł go totalnie, musiałbym właściwie uszyć go na nowo, żeby naprawić ::)
Tak samo z papieru i szmatek. Wije sobie gniazdko i się tam chowa. :D

Re: Sheruunowe Potwory

: pt gru 24, 2010 11:07 am
autor: zyberka
Łap tą obiecaną kartkę ;D

Obrazek

Re: Sheruunowe Potwory

: wt lut 01, 2011 3:04 pm
autor: kulek
Co tam u Was? :)

Re: Sheruunowe Potwory

: wt lut 01, 2011 6:56 pm
autor: Sheeruun
Wentz, widzę, żeś nicka zmieniła ;)

U nas? Oj, nerwy, nerwy, ciągłe nerwy. Nie mam za bardzo czasu wchodzić na forum, dlatego rzadko się udzielam..

Zacznę od tego, co mnie denerwuje niemiłosiernie. Kupy, wszędzie są kupy, a raczej fajne błotko siuśkowo-kupkowe.. :-X Chłopcy zrobili sobie z klatki jeden wielki kibel i robią wszędzie. W kuwetach śpią, a bobki są wszędzie. Najgorzej w koszykach, stamtąd wyrzucają gazety, szmatki, cokolwiek im tam dam i chodzą jak do kibla. Próbowałem ustawiania w tamtym miejscu kuwet, na darmo.. Mam już dość smrodu, niechęci patrzenia na klatę i ogonów w ogóle. :-X
Co nie zmienia faktu, ze ich kocham. ;D

Teraz z rzeczy, które mnie martwią.
Misiek, z grubej kluski zmienił się w chudzielca. Jest stary, ślepy, coraz więcej łysych placków, i do tego chudnie. Zachowuje się normalnie, ale nie wygląda. W miejscu tłuszczu zostały fałdy skóry. Nie jest aż tak chudy, żeby można było wyczuć kości, ale zmienił się nie do poznania.
I Siergiej. Temu to naprawdę nie wiem co jest... Chudziutki to on zawsze był, więc nie ma się czym martwić. Ale łysieje. Niby jest całkiem młody, ma około rok i 3 miesiące.. A na brzuchu, od jajek zaczynając, to ma prawie całkiem łyso. Na głowie też parę placków i na całym ciele. Do tego od jakiegoś tygodnia non stop robi okropnie rzadką kupę i codziennie muszę go kąpać, bo jest cały upaćkany..
Martwię się o nich strasznie..

A dzikus? Ośmielił się trochę, całą noc biega po klatce jak oszalały i gryzie pręty. Samotnik z niego chyba będzie, niestety, żyje raczej w zgodzie z resztą stada, ale stroni od nich. Nie pójdzie do miski, kiedy będzie tam inny szczur i nie położy się z resztą. Wyjątkiem są dumbolce, z którymi czasem chwilę poleży na górze, ale tak to nie. A, i ostatnio mnie pogryzł, jak uciekł ::) Zwiał mi z klatki i musiałem go łapać, za mały jeszcze jest na nienadzorowane wycieczki po pokoju, za dużo miejsc w które by się wcisnął. No i zostałem pogryziony :D Bywa.

To chyba tyle u nas. Postaram się w najbliższym czasie nadrobić zaległości forumowe, bo nie mam pojęcia co sie u was, ludzie i szczury, dzieje! :D

Re: Sheruunowe Potwory

: wt lut 01, 2011 7:13 pm
autor: kulek
Sheeruun pisze:Wentz, widzę, żeś nicka zmieniła ;)
Noooo, dawno na forum nie byłeś ;D
Sheeruun pisze:Zacznę od tego, co mnie denerwuje niemiłosiernie. Kupy, wszędzie są kupy, a raczej fajne błotko siuśkowo-kupkowe.. :-X Chłopcy zrobili sobie z klatki jeden wielki kibel i robią wszędzie. W kuwetach śpią, a bobki są wszędzie. Najgorzej w koszykach, stamtąd wyrzucają gazety, szmatki, cokolwiek im tam dam i chodzą jak do kibla. Próbowałem ustawiania w tamtym miejscu kuwet, na darmo.. Mam już dość smrodu, niechęci patrzenia na klatę i ogonów w ogóle. :-X
Co nie zmienia faktu, ze ich kocham. ;D
Znam Twój ból! Moje laski zrobiły sobie kuwetę na półce Ferplasta i w domku - tam sikają, kupkają i się w tym tarzają... Dosłownie się tarzają, śmierdzą jakby do szamba wpadły ::) Widać, że szczury nasze mają coś po kanałowych przodkach :P

Byłeś z Miśkiem i Siergiejem u weta? Może warto byłoby się wybrać?
Może u Siergieja to uczulenie na jakieś chemikalia?

Nieśmiało zapytam: czy możemy liczyć na jakieś fotki? ::)

Re: Sheruunowe Potwory

: wt lut 01, 2011 7:16 pm
autor: Paul_Julian
Martwimy sie ! Siergieja i Miska bierz do weta jesli jeszcze nie byłes, a na biegunke daj lakcid. Dobrze by było zrobić chłopakom rtg/usg, bo to może być od złej pracy któregoś z narządów.

Re: Sheruunowe Potwory

: wt lut 01, 2011 7:18 pm
autor: Sheeruun
Wybieram się w najbliższym czasie, do końca tygodnia na pewno. W tej chwili mam dychę przy sobie a za tyle to raczej mnie nie przyjmą ::)

Fotki.. może potem coś zrobię i wrzucę ;) W tej chwili zabieram się do sprzątania (oh noes..), może znowu poprzestawiam coś w klatce i będzie choć chwilowy porządek ::)

Re: Sheruunowe Potwory

: wt lut 01, 2011 7:20 pm
autor: Sheeruun
Dobrze by było zrobić chłopakom rtg/usg, bo to może być od złej pracy któregoś z narządów.
Najgorzej, że gdzie nie zajdę i spytam o rtg/usg to zszokowani weci kiwają przecząco głową "dla szczura? nieee.". Zwykle jak idę, to z samodzielnie (z pomocą forum :P ) zdiagnozowaną chorobą i listą leków, inaczej wet nic sam nie wymyśli :-X

Re: Sheruunowe Potwory

: wt lut 01, 2011 7:41 pm
autor: Paul_Julian
Może ktos się tam wybiera, albo Ty mozesz podjechac gdzies dalej ? :(

Re: Sheruunowe Potwory

: śr lut 02, 2011 11:47 am
autor: Jessica
trzymamy kciuki za chłopców :-*

Re: Sheruunowe Potwory

: pt lut 04, 2011 12:26 pm
autor: tahtimittari
Oj problem z załatwianiem się w koszyczki to u mnie ten sam.. pojemniki z gnojowicą się robią, ile bym nie sprzątała to jest to samo. Polecam wysypać takim pochłaniaczem zapachu do kocich kuwet - nieco to niweluje.

Mam nadzieję, że znajdziesz jakiegoś dobrego weta, pisz co powiedział !
Trzymam kciuki.

Wymiziaj swoje istotki ode mnie :-*

Re: Sheruunowe Potwory

: sob lut 05, 2011 1:06 pm
autor: Sheeruun
Siergiejowi się poprawiło i nie było powodu, by iść do weterynarza ;)
Problem z koszykiem załatwiłem, zawieszając nad nim kuwetę - chłopcy są wręcz zachwyceni i wszystkie boby lądują, o dziwo, w kuwecie, a koszyk mają zadaszony, przez co wieczorami jest tam tłok, bo każdy się pcha ::)
Obrazek

Zdjęcia obiecałem, więc są, z małym opóźnieniem :P Jakość słaba, bo z telefonu, ostatnio jak coś zobaczę, to łapię za telefon, szybciej niż aparat, choć jakość nie zachwyca ::)

ObrazekObrazekObrazek
Na początek Ciel, który miał karcer na półce. Czy kara to była dla niego, nie wiem, w każdym bądź razie rzucał się na wykąpanego Siergieja i musiałem go zabrać z klatki na czas aż się labik wysuszy i wymyje. A jaki nastroszony Ciel był! Mnie też chciał gryźć, ale uspokoiłem go przewaleniem na plecy ::)

Obrazek
Szufa podgryzajacy ciacho. Ten szczur mnie rozbraja :D Taki nieporadny strasznie jest, ciągle się wywraca, pada na plecy jak staje na łapki i próbuje węszyc, albo jak usiądzie, chodzi do góry nogami po górze klatki (po chwili oczywiście spada.. ::) ), ciągle chce miziania i nie potrafi pulsować oczami ani zgrzytać, zamiast tego cały czas oblizuje pyszczek, okazując tym zadowolenie :D Jest po prostu uroczy i nie da się go nie kochać!

ObrazekObrazek
Dorek i Cielak, a na drugim zdjęciu Vincent, z tyłu widać śpiącego Miśka w jednej rurze i dzikuska w drugiej.

ObrazekObrazek
Mała dzicz u mnie w kieszeni. Bluza była do prania, tak zasikana, że aż spodnie też musiałem wyprać ::) Bywa.. ;D

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Kolejne śpiochy.. ;)

ObrazekObrazek
Jeszcze raz dzikus - wspominałem już, że został nazwany Ahmonem (czyta się Amon ;D )? Ale każdy i tak woła na niego mały, dzikus, albo dzika menda ;D

ObrazekObrazekObrazekObrazek
Trochę Sonii, która pod koniec lutego skończy 7 lat! Będziemy obchodzić urodziny ;)

Obrazek
A na koniec zdziwiony pyszczek Japka z przed chwili :D

Re: Sheruunowe Potwory

: sob lut 05, 2011 1:09 pm
autor: Sheeruun
Zapomniałem o śpiącym Gacuchu ::)
ObrazekObrazek

Re: Sheruunowe Potwory

: pn lut 07, 2011 12:26 pm
autor: Jessica
są piękni! wszyscy bez wyjątku!
głaski dla wszystkich Potworków :-*