szczury.org

Ostatnio zważyłam je pod koniec października Czyli minęło już ~3/4 miesięcy. Dzisiaj zważyłam i jestem w szoku (pozytywnie).
No to dajemy! Od najmłodszego do najstarszego

Szarik 4 miesięcy 19 dni - 320g
Elentari 1 rok 1 miesiąc 19 dni - 370g (+17g)
Gryzia 1 rok 3 miesięcy 2 dni - 360g (+10g)
Cherry 1 rok 6 miesięcy 1 dzień - 267g (+2g)
Milky 1 rok 9 miesięcy 14 dni - 493g (-27g) Albo przez chorobę albo leki w tym furosemid...
Miodynka 2 lata 2 miesięcy 4 dni - 506 (+6g)
Lucynka 2 lata 2 miesięcy 4 dni - 480g (+31g)
Majtki 2 rok 2 miesięcy 19 dni - 390g (+10g)

Hm... dziś może odpuścicie ździebko z dietą?
Bo dziś - urodzinowe wszystkiego najlepszego, sto lat!

o Spóźnione ale szczere - najlepsze życzenia Mam nadzieję, że była impreza i odpuściłaś ogonom dietę - szczur też człowiek

Dziękuję dzękuję Ja szczurków nie tuczę Dostają tylko karmę i od czasu do czasu jakieś warzywka/owoce... Choć wg mnie, wagi to maja w miarę w miarę.

Wczoraj dostały smaczny seler Od kilku dni mają żwirek w kuwetach i z łatwością usuwam grudki siuśków i kupki łopatką, dzięki temu mi w klatce nie śmierdzi... póki co, cieszy mnie to, że im żwirek nie uczula. Poprzednie granulaty typu Pinio uczulały moje futrzaki :/

Sporo się działo. Fotek nie będzie - bo nie zrobiłam.

Gryzia w środę 26 lutego dostała krwiotoku z dróg rodnych. Dostała u innego weterynarza antybiotyk na zap. pęcherza i baytril - polepszyło jej trochę ale następnego dnia już poleciałam do swojej wetki. Miała zrobione USG i okazało się że miała jakiś twór (guz?) na macicy. Dostała zastrzyki przeciwkrwotoczne i w domu robiłam jej zastrzyki. Potem w piątek już miała sterylkę i usunięcie macicy z tym guzem (zgrubienie). Był to jakiś gładki twór na macicy. Na badania nie wysłałam. Teraz Gryzia ma się dobrze, po dobie operacji dołączyła się do stada (u mnie już nie szyją szwami, tylko specjalnym klejem).

Mam nadzieję że już problemów nie będzie miała. Ma rok i 4 miesięcy.

Ojojoj
Dobrze że dziewczyna już czuje się dobrze
A u kogo operowałaś, że stosują metodę kleju?

U dr. Jóźwik w Zwierzętarni.

Miodynka ma kolejnego guzka - już 4-go... Jest malutki, ma około 1cm przy żebrach. Mam nadzieję że nie urośnie...

Dzisiaj znalazłam Miodynkę zimną... Umarła... to za wcześnie... za wcześnie... Miała 2 latka 4 miesiące i 10 dni.. Zabrała mi ją starość, nic więcej nie napiszę... Mam nadzieję że jest szczęśliwa za TM.


zdjęcie z młodości

[*] dla Miodynki...
Miała dobre życie, a starość niestety wśród naszych podopiecznych przychodzi bardzo szybko...
Trzymaj się...

Od rana się zastanawiam, co napisać, i nie wiem Strasznie przykro... czytam o szczurach i wydaje się, że będą zawsze...
Dla Twojej malutkiej [*]

Tak mi przykro Pociesz porzucone stadko i sama też się trzymaj.
[*] leć Miodynko...

Z Lucynką (siostrą śp.Miodynki) jest kiepsko od soboty wieczorem. Zauważyłam że nie jest sobą, chodzi dziwnie, jakby nie miała równowagi i traciła grunt pod łapkami. Stwierdziłam że to starość (ma 2 latka i 6 miesięcy) ale potem zauważyłam że w chwili nerwów kręci w kółko i przekrzywia główkę.

Filmik: https://www.youtube.com/watch?v=rLIVjWIH0yg

Wczoraj poszłam z nią do weterynarza i prawdopodobnie ma przysadkę, nóżki tylne są słabe, słabo reagują niż przednie, jednak najdziwniejsze jest to że je, pije i daje rade wspiąć Dostała sterydy, Rapidexon, Catosal i Oxyvet, a w domku bierze Dostinex i Unidox.

Elenka mi chrumka, przez to nie słychać akcji serca - jak się nie poprawi po Baytrillu to RTG w czwartek.

Milky ciągle chrumka, nie da się tego wyleczyć.

A Majtki, najstarsza w stadzie jak zawsze zdrów jak ryba i mam nadzieję że tak pozostanie!


No i standardowo bilansik:

Majtki - 2 latka 6 miesięcy - 377g
Lucynka - 2 latka 5 miesięcy 13 dni - 490g
Milky - 2 latka 23 dni - 485g
Cherry - 1 rok 9 miesięcy 11 dni - 270g
Gryzia - 1 rok 6 miesiecy 12 dni - 410g
Elenka - 1 rok 5 miesięcy - 372g
Szarik - 8 miesięcy - 448g

Jak z Lucynką i Elenką?

Ehh. Każda wiadomość o odejściu kolejnego zwierzaczka powoduje, że łezka się w oku kręci.
Niestety, biorąc szczurka, trzeba mieć na uwadze, że to nie pies i nie będzie żył 10-12lat. :-(