Moje kochane badziestwo - kocia szajka: Brad i Kocurra :)

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Moje kochane badziestwo - Cud nad Odrą :P

Post autor: odmienna »

:o Nooo, Twój urok osobisty oraz zwierzęcy magnetyzm niewątpliwie. :P
Z bardziej przyziemnych powodów, wydaje mi się mieć coś do rzeczy magiczny wiek- ok. 1 roku. Takie 12 mies.bByło w stanie przytępić nawet złośliwość mojej Małej Mi- nie poznawałam Oksymoronka :D . No i ten słaby wzrok- pewnie sporo czasu zajęło Szefowi porządkowanie wrażeń, których przecież u Was nie brak.
Za to teraz... sam widok jest bezcenny .
Cudowny cud i tyle. :P


RattaAna... jakie bydlątka, jakie bydlątka? Mój Blessiaczek waży 712 i ani trochę bydlątko z niego- jagniątko – to i owszem...no, powiedzmy: kawał jagniątka. ;)
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje kochane badziestwo - Cud nad Odrą :P

Post autor: unipaks »

pomysły są , najróżniejsze .
ale na początek : może.....miłość ? :)
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
RattaAna
Posty: 1312
Rejestracja: sob sty 06, 2007 5:24 pm
Lokalizacja: Pruszków/Gorzów Wlkp.

Re: Moje kochane badziestwo - Cud nad Odrą :P

Post autor: RattaAna »

pin3sko - ogromna satysfakcja, ciepło w serduchu, totalne rozbrojenie. Zawsze najwięcej radości sprawiało mi właśnie poskramianie złośników :) fantastycznie, że szczur zdążył w swym krótkim życiu zaznać tej przyjemności z wtulania się w ludzkie ciało, siedzenie pod bluzą itp. Piękne foty, wzruszyłam się!
mój cały babiniec już za TM...
[*] Fiona Pumka Lusia Tola Layla Sheila Zbójka Rita Frida Ziuta Emma Laguna Dotka Szelma Andariel i kotka Loona
[/size]
Awatar użytkownika
pin3ska
Posty: 3006
Rejestracja: sob maja 10, 2008 4:26 pm

Re: Moje kochane badziestwo - Cud nad Odrą :P

Post autor: pin3ska »

Ananas waży juz 185g i niedawno zmienił futerko na dorosłe :)

Z wiesci mniej przyjemnych: codziennie rano zastaje na tarasach horror >:( Nie wiem jak je oduczyc sikania i bobkowania na tarasy i na dodatek rozdeptywania tego razem w ciape... Ręce opadają...
Bazarek: szczurkowe rzeczy, ciuszki, biżuteria, książki... Zapraszam :)

“...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. "(Coco Chanel)
Awatar użytkownika
Nue
Posty: 1641
Rejestracja: wt wrz 30, 2008 9:35 am
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Re: Moje kochane badziestwo - Cud nad Odrą :P

Post autor: Nue »

Moje baby też sikają z upodobaniem na tarasy ferplasta, ciekawe, bo na 'zwykłe' półki w starej klatce sikały zdecydowanie mniej! Damy śmietnikowe.
Różnica taka, że przynajmniej do tego nie bobczą. No i jest ich tylko 3 :)
[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]

Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Awatar użytkownika
Anka.
Posty: 1292
Rejestracja: ndz kwie 15, 2007 4:05 pm
Lokalizacja: (Krajenka) / Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Moje kochane badziestwo - Cud nad Odrą :P

Post autor: Anka. »

Moi panowie też sobie zrobili szalet na tarasach...
Tak myślałam, może by tam kuwete postawić?

A skoro Ananas się zmienia poprosimy o fotki :)
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
pin3ska
Posty: 3006
Rejestracja: sob maja 10, 2008 4:26 pm

Re: Moje kochane badziestwo - Cud nad Odrą :P

Post autor: pin3ska »

Wlasnie sprzatnelismy towerka, szczuraki wlozylam do klaty i wpadłam na pomysł, ze moze by tak jakies łączenie zrobić, bo juz mi slabo jak mam myc te wszystkie klatki ;D

Dorzuciłam jakies pol godziny temu Białego, Niebieskiego i Mańka (największą zakałe) . Na razie było jedno starcie Maniek-Gruby (obaj to zdecydowane alfy w swoich stadach), ale niezbyt groźne. Maniek troche jest podrapany, ale to raczej normalne, bo jest łysy i w razie lania wszystko widac... Gruby starcie wygrał, ale czego mozna sie spodziewac jak jest prawie 2 razy wiekszy :)

W związku z tym dzis spie przy klatce i pilnuje porządku publicznego :P

Dorzucone szczury mają około roku.

EDIT:
Drugie starcie wygrał Maniek. Gruby wylądował na plecach i został w tej pozycji przytrzymany O_o

Czyli 1:1
Bazarek: szczurkowe rzeczy, ciuszki, biżuteria, książki... Zapraszam :)

“...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. "(Coco Chanel)
Awatar użytkownika
Piromanka
Posty: 411
Rejestracja: pt lip 27, 2007 2:52 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moje kochane badziestwo - Cud nad Odrą :P

Post autor: Piromanka »

Jestem pewna, że łączenie się powiedzie. Na wszelki wypadek trzymam mocno kciuki.
Pin3ska, jestem pod wrażeniem twojego stada. Pod względem piękności ogonów, ale także ze względu na liczebność stada....
Ja mam na razie 4 szczurzych jajcarzy, ale jest wielce prawdopodobne, że się doszczurzę jeszcze.
Awatar użytkownika
pin3ska
Posty: 3006
Rejestracja: sob maja 10, 2008 4:26 pm

Re: Moje kochane badziestwo - Cud nad Odrą :P

Post autor: pin3ska »

Wczoraj dorzuciłam jeszcze Freda i Ryśka - dwa fuzzy :) Doszłam do wniosku, ze jak łączenie to raz, a dobrze ;D

Wieczorem myslalam, ze Gruby juz stracił pozycje na rzecz Mańka, bo siedział taki osowiały, ale teraz mysle, ze tak sie zapienił z wsciekłosci, ze ze az osłabł ;D Maniek dostał wielkie lanie i teraz bardzo sie wyciszył :P

Na razie jakos sie nie biją... jednak chyba zle zrobiłam, ze umyłam klatke, bo w zasikanej szybciej przesiąkłyby zapachem duzego stada. Biegania dzis, jak i następne dni nie bedzie, bo jakbym otworzyła klatke, to towarzystwo by mi sie rozbiegło i byłby koniec przyzwyczajania sie szczurów do siebie. Koniec wiesci z frontu :P
Bazarek: szczurkowe rzeczy, ciuszki, biżuteria, książki... Zapraszam :)

“...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. "(Coco Chanel)
Awatar użytkownika
Telimenka
Posty: 4993
Rejestracja: czw lut 01, 2007 2:37 pm
Lokalizacja: Poznań :)

Re: Moje kochane badziestwo - Cud nad Odrą :P

Post autor: Telimenka »

Oby wszystko dobrze szlo ;).
Zreszta musi nie ma innego wyjscia ;D . A zdjecia Ananaska to gdzie?
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :):) <3

[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Re: Moje kochane badziestwo - Cud nad Odrą :P

Post autor: Nina »

Ejj, ja też chce tak łączyć szczury :P A tymczasem wszystkie 4 dzieciaki zaliczyła dzisiaj kompletne zgnojenie :-\

No to teraz czekamy na grupową fotke wszystkich towerowców ;D Tylu szczurów na raz to chyba jeszcze nikt stąd nie widział :D
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Awatar użytkownika
pin3ska
Posty: 3006
Rejestracja: sob maja 10, 2008 4:26 pm

Re: Moje kochane badziestwo - Cud nad Odrą :P

Post autor: pin3ska »

Wygląda na to, ze :

a) Niebieski i Biały sie przyjeły - az dziwne, ze tak szybko, ale to dlatego, ze to takie ciapowate...
b) Maniek tez chyba zostanie, wiekszych konfliktow nie widze i nawet jakos sie uspokoił, bo towerowa szajka jak sie juz otrząsneła z szoku co to takie jest łyse i bezczelne, to juz sie nie da zgnoić ;D
c) Rysiek wrocił do swojej klatki, syczał ,wrzeszczał, chyba bedziemy odjajczac ::)
d) Fred - biedna ślepa sierota - ciężko powiedzieć, lezy sobie w kąciku, nikt go nie nęka juz, ale musze podpatrzec, czy chodzi jeść i pić.

Można osiwiec... ::)
Bazarek: szczurkowe rzeczy, ciuszki, biżuteria, książki... Zapraszam :)

“...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. "(Coco Chanel)
Awatar użytkownika
pin3ska
Posty: 3006
Rejestracja: sob maja 10, 2008 4:26 pm

Re: Moje kochane badziestwo - Cud nad Odrą :P

Post autor: pin3ska »

Troche fotek z sesji sprzątaniowej :) Mozna zobaczyc jak wygląda u mnie podłoga po kazdym bieganiu :P nie mam pojecie jakim cudem udaje im sie wykopac tyle chipsi i na taką odleglosc... Trzeba ze 2x dziennie odkurzac... I siersc gubią, ktora nie bardzo chce sie od dywanu odczepiac ::)

"To nie jaaaaaa.... to nie ja.... to nie jaaaaaa....nie jaaaaaa!!!! (..wygryzłem tą tapete :P)" :

Obrazek

Bezdomne szczury - tower w myciu :P :

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Bazarek: szczurkowe rzeczy, ciuszki, biżuteria, książki... Zapraszam :)

“...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. "(Coco Chanel)
Awatar użytkownika
RattaAna
Posty: 1312
Rejestracja: sob sty 06, 2007 5:24 pm
Lokalizacja: Pruszków/Gorzów Wlkp.

Re: Moje kochane badziestwo - Cud nad Odrą :P

Post autor: RattaAna »

też nazywam moje babska bezdomnymi podczas sprzątania ;D

Taka ilość szczurów cieszy oko ;) jak zwykle - wymiziać proszę!

pin3sko nie wiem czy wiesz, w Ikei jest zestaw takich plastikowych ochraniaczy do kontaktów (jakieś grosze kosztuje), odkryłam całkiem niedawno i jestem spokojniejsza - zawsze na wybiegach się martwiłam, że któryś z ogonów wsadzi mokry nos w kontakt.
mój cały babiniec już za TM...
[*] Fiona Pumka Lusia Tola Layla Sheila Zbójka Rita Frida Ziuta Emma Laguna Dotka Szelma Andariel i kotka Loona
[/size]
Babli
Posty: 4604
Rejestracja: ndz kwie 27, 2008 10:21 am
Lokalizacja: Maków Podhalański

Re: Moje kochane badziestwo - Cud nad Odrą :P

Post autor: Babli »

Dzika mnogość szczurów :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”