Strona 40 z 84
Re: PJ, Młody... Norman[*] - NASZE URWISY
: pn kwie 04, 2011 10:36 am
autor: Entreen
Re: PJ, Młody... Norman[*] - NASZE URWISY
: pn kwie 04, 2011 5:11 pm
autor: unipaks
http://i930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_1931.jpg jakie to praktyczne, tak móc wygłaskać dwa szczuraski naraz

- tylko czy Ty aby nie łaskoczesz PJ-a po brzuszydle?

Re: PJ, Młody... Norman[*] - NASZE URWISY
: pn kwie 04, 2011 9:44 pm
autor: manianera
A tutaj jak zwykle szaleństwo i człowiek traci resztki godności, bo podczas oglądania zdjęć wydaje dźwięki jak małolata na koncercie boysbandu

!
http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_1915.jpg,
http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_1919.jpg - czy Wy aby nie tworzyliście najbardziej rozkosznego podręcznika mycia się pod słońcem

?!
http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_1928.jpg - przy oglądaniu tej fotki za każdym razem tonę w uśmiechu, to będzie moje zdjęcie na chandrę na ten tydzień! Albo miesiąc! Albo porę roku

!
Re: PJ, Młody... Norman[*] - NASZE URWISY
: pn kwie 04, 2011 9:53 pm
autor: Entreen
"Najpierw jeeeedno uszko... Potem druuuuuugie uszko..."
Re: PJ, Młody... Norman[*] - NASZE URWISY
: pn kwie 04, 2011 9:54 pm
autor: alken
Pomyślałam: Młody mnie nieustannie zadziwia kształtami, które przybiera
http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_1732.jpg
tylko że to nie jeden szczur, co dopiero po dłuższym namyśle stwierdziłam

Re: PJ, Młody... Norman[*] - NASZE URWISY
: pn kwie 04, 2011 10:00 pm
autor: ol.
zdjęcia przywołane przez manianerę są rozkoszne
a ja jeszcze w tych oczach utonęłam:
http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_1949.jpg
PJ jest przepięknym szczurem !
Re: PJ, Młody... Norman[*] - NASZE URWISY
: śr kwie 06, 2011 5:13 pm
autor: zocha
Dziękujemy
aż taki wygimnastykowany nie jest, chociaż... czasami mnie też potrafi zadziwić swoimi pozami i figurami jakie wymyśla
ol. pisze: PJ jest przepięknym szczurem !
dlatego ma tak dużo zdjęć

ja go po prostu ubóstwiam fotografować, dla mnie jest naj...
Niestety PJ'ek zrobił sobie dzisiaj coś w łapkę. Chyba to samo co kiedyś, co miał problemy z łapkami - kuśtykał, tak teraz przednią lewą nie może ruszać i go boli

Bidulka, nie dość, że czasami tylne słabną to teraz kontuzja przedniej.
Musze kupić tę witaminę B, może mu pomoże na łapki.
A teraz nie wiem co z tą przednią robić. Czy mu delikatnie masować - tylko, że go boli przy każdym dotknięciu. Więc chyba to nie najlepszy pomysł. Przeciwbólowych dla szczurów nie mam, bo od ostatniego urazu i wizyty u weta trochę minęło
Oby szybko przeszło.
Re: PJ, Młody... Norman[*] - NASZE URWISY
: czw kwie 07, 2011 3:41 pm
autor: zocha
Re: PJ, Młody... Norman[*] - NASZE URWISY
: czw kwie 07, 2011 5:48 pm
autor: unipaks
Nie wiadomo, czy na p/bólowych nie zacznie tej łapki nadwerężać; jeśli uda mu się obejść bez nich, to może pooszczędza ją troszkę bardziej, szczury w sumie dobrze znoszą ból.

Dobrze za to byłoby wiedzieć, czy łapka przeszła jakiś uraz, czy słabnie z wiekiem. Witamina B mogłaby to powstrzymywać
Fajne te filmiki; PJ - owy brzuszek wrażliwy na łaskotki
Mizianko od nas!

Re: PJ, Młody... Norman[*] - NASZE URWISY
: czw kwie 07, 2011 6:00 pm
autor: Effie
przykro patrzec jak niedomagaja... zyczymy duuuzo zdrowia

Re: PJ, Młody... Norman[*] - NASZE URWISY
: czw kwie 07, 2011 7:01 pm
autor: zocha
unipaks pisze: jeśli uda mu się obejść bez nich, to może pooszczędza ją troszkę bardziej
Co nie jest takie łatwe. PJ jest taki, że bez chodzenia/zwiedzania lub upychania papieru w pudełkach nie byłby sobą

Musi chociaż raz dziennie wyciągnąć cały papier a potem wsadzić go z powrotem do pudełka i tak aż uzna, że już jest dobrze.
Wczoraj chciał iść do klatki. Próbowałam mu to wybić z głowy, ale tak się uparł, że ledwo szedł a i tak próbował iść do klatki. Wzięłam go więc i położyłam do hamaka. Poszłam się położyć i za jakiś czas słyszę hałas. Idę do pokoju, patrze a PJ już na dole w koszyku do wyjścia się szykuję

Wzięłam go i dałam do Młodego, spędził tam całą noc.
Myślę, że to ten sam uraz co kiedyś, ale od czego to nie wiem. Wszystko było ok i nagle zaczęło go boleć. Ma trochę spuchniętą i na pewno go boli.
Na razie dużo śpi i próbuję (ja) żeby jak najmniej jej używał.
Effie pisze:przykro patrzec jak niedomagaja... zyczymy duuuzo zdrowia

Oj smutno... wczoraj jak tak patrzyłam jak próbuję iść a nie może i przy każdym ruchu go boli ta łapka to strasznie mi go szkoda było. Próbowałam mu pomóc, ale PJ jest tak upartym szczurem, że wszystko musi sam zrobić
Gdyby to było takie łatwe i dałoby się mu wytłumaczyć, że ma ją oszczędzać

Re: PJ, Młody... Norman[*] - NASZE URWISY
: pt kwie 08, 2011 9:51 am
autor: Afera
Re: PJ, Młody... Norman[*] - NASZE URWISY
: pt kwie 08, 2011 9:19 pm
autor: ol.
PJ, jak Herman - nie ważne, że boli, byle do przodu i tam gdzie sobie szczurzę umyśliło. Obaj powinni całodobową obsługę ichmości mieć

I obaj przyciągają jak magnesy, lecz choćby się chciało 24 godziny być przy nich niesposób
Z jednej strony to dobrze, że mimo utykania PJ realizuje swoje zamysły, bo to znaczy, że dyskomfort urażonej kończyny jeszcze nie jest tak wielki. Przykro tylko, że w ogóle musi się dawać we znaki ...
Trzymam kciuki, żeby najbliższe dni przyniosły poprawę i dobre samopoczucie dopisywało zaciętemu chrupace

Re: PJ, Młody... Norman[*] - NASZE URWISY
: sob kwie 09, 2011 12:50 pm
autor: Flaumel
Kciukamy za poprawę łapki

Aby zwiedzanie i chodzenie w kierunku, na który się uprze mogło być spełnione i żeby nie musiał się oszczędzać. Oby jak najszybciej!
Wymiziać od nas oczywiście

Re: PJ, Młody... Norman[*] - NASZE URWISY
: ndz kwie 10, 2011 10:02 am
autor: tahtimittari
Dużo, dużo zdrówka życzę:-*
Niech PJ'owe nóżki będą chętne do hasania znów.
http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_1928.jpg przeurocze
