Strona 40 z 41
Re: Opioidowe nałogi
: czw maja 24, 2012 2:39 pm
autor: Veerena
Sto lat :* WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO
Diabełkowi i Czejsowi buziaki gorące od babci
Re: Opioidowe nałogi
: ndz cze 03, 2012 6:43 pm
autor: tahtimittari
Dziękuję Wam serdecznie.
Nie mam niestety dobrych wieści, Szwagra niestety ze mną nie ma już
Miał nieoperacyjnego guza w brzuchu...
Re: Opioidowe nałogi
: ndz cze 03, 2012 7:50 pm
autor: ol.
strasznie mi przykro...
przecież to jeszcze młodzieniec był
[^]
Re: Opioidowe nałogi
: sob cze 09, 2012 7:50 pm
autor: unipaks
Tahti, ogromnie mi przykro z powodu Szwagra...
dla ślicznego niebieskiego chłopaczka [*]
Re: Opioidowe nałogi
: ndz cze 10, 2012 12:08 am
autor: Eve
Szwagierku ..przeklęte guzy..
Zapewne już jesteś na pięknej łące, gdzie słonko grzeje i nadaje barw .. wszystko zostaje zapisane w naszej pamięci ..nawet jeśli obrazy powstają z tęsknoty ..
Trzymaj się Tahti !
Re: Opioidowe nałogi
: ndz cze 10, 2012 11:26 am
autor: Veerena
[*]
Re: Opioidowe nałogi
: czw cze 14, 2012 8:42 am
autor: tahtimittari
Mama, gdy jej się żaliłam na los Szwagra, że miał tylko 10 miesięcy powiedziała mi, że dla niego było to aż. Że kiedy miał te może 2 tygodnie już był spisany na przejście na tamten świat. A to, że go wykarmiłam wtedy dało mu AŻ tyle.
A mi się wydaje, że to jakieś cholerne prawo serii. Kacyk rok temu - dokładnie, dokładnie to samo, w tym samym wieku. Tyle lepszego, że Szwagier nie cierpiał tak.
Fentanyl przejął teraz jego rolę strażnika posiadłości. Kiedy Kmicic podchodził do klatki Szwagier zawsze wskakiwał na pręty i odpędzał intruza. Teraz z wielką zawziętością robi to najstarszy pryk - Fentanyl (mam trochę wrażenie jakby był to taki stary dziadek, który kuśtyka pędząc do płotu i wymachuje laską). No i Diabeł, łagodna, mięciutka gruszeczka - nawet na kota fuknął. Sekator szukał Szwagra na wybiegu. Raz, drugi.. potem przestał. A Czejs, jak to Czejs żyje swoim światem.
Serce mi pęka, kiedy myślę, że on już NAPRAWDĘ nie żyje
To było tak niespodziewane, że bardzo długo do mnie docierało...
Re: Opioidowe nałogi
: wt cze 19, 2012 6:11 pm
autor: unipaks
Ech, słodki pyszczku...
Wygłaszcz chłopaków ode mnie i serdecznie wycałuj; trzymajcie się, Tahti!
Re: Opioidowe nałogi
: wt wrz 11, 2012 9:02 am
autor: tahtimittari
Wczoraj pożegnałam kolejnego kochanego przyjaciela.
Był ze mną 2 lata bez równo miesiąca
Re: Opioidowe nałogi
: wt wrz 11, 2012 9:07 am
autor: valhalla
Przykro mi, Tahti
Zastanawiałam się ostatnio, co u Twoich chłopaków i obawiałam się, że ten brak wieści to mogą być złe wieści...
Re: Opioidowe nałogi
: wt wrz 11, 2012 9:57 am
autor: Veerena
[*]
Re: Opioidowe nałogi
: wt wrz 11, 2012 5:34 pm
autor: zocha
Współczuję
[*]
Re: Opioidowe nałogi
: wt wrz 11, 2012 8:07 pm
autor: ol.
dobranoc, Sekatorku (^)
Re: Opioidowe nałogi
: śr wrz 12, 2012 10:30 pm
autor: unipaks
Eh, Sekatorku...
śpij spokojnie, ogonku [*]
Re: Opioidowe nałogi
: pn paź 01, 2012 8:55 pm
autor: tahtimittari
Wyjechałam na 10 dni, wróciłam... Nie ma Fentanyla.
Zasnął, spokojnie, po prostu zasnął.
To był jego czas, 2,5 roku, ale... mógł te 3 dni poczekać