Strona 40 z 111

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: czw maja 28, 2009 3:04 pm
autor: alken
Przeczytałam cały wątek i jakoś nie pomogło mi to w zmniejszeniu moich obaw.
Z resztą postanowiłam na razie nie łączyć bo jak Mysza zrobi krzywdę Ziucie to nie będę mogła nawet jej pomóc skoro ona się nie da dotknąć.

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: pt maja 29, 2009 6:02 pm
autor: Hanka&Medyk
Wybaczcie, że nie przebijam się samodzielnie przez wszystkie 40 stron, ale mam szybkie pytanie.

Czy spotkaliście się kiedykolwiek z następującym zachowaniem przy łączeniu samic z nowo przybyłym kastratem?

Mianowicie, kiedy biegają po terenie neutralnym, samica dominująca (takie przynajmniej sprawia wrażenie ;) ) skrzecząc/piszcząc rozpłaszcza się i próbuje się wsunąć samcowi pod pyszczek. Kiedy jej się to uda, to szczypie go zębami w przednie łapki.

Co to może oznaczać?

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: sob maja 30, 2009 1:35 pm
autor: Izold
Hanka&Medyk pisze:
Co to może oznaczać?
Nie mam pojęcia, ale może chcę miłosnych uniesień? :D

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: pn cze 01, 2009 7:01 am
autor: tamiska
Tez mi sie wydaje ze samica chce samca zachecic do krycia.

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: wt cze 02, 2009 9:23 am
autor: Hanka&Medyk
Problem w tym, że takie podchody robi tylko kiedy nie ma rui :P

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: pt cze 05, 2009 7:49 am
autor: tamiska
To moze chce ja wywolac??

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: pt cze 05, 2009 9:46 am
autor: Izold
tamiska pisze:To moze chce ja wywolac??
Tak też można?To ci gratka :D

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: ndz cze 14, 2009 12:08 pm
autor: Hanka&Medyk
To teraz kolejne, poważne, pytanie z cyklu "gryzie".

Wilk często łapie dziewczyny za fałdy skóry i wszelkie wystające "końcówki" typu uszy, czy mordki. A robi to prawdopodobnie dość mocno, jak na szczurze standardy, bo dziewczyny przy tym aż piszczą. Zachowuje się tak tylko w dwóch sytuacjach: gdy biegają po dnie klatki lub gdy on leży na najszerszej półce (w tym drugim przypadku jest bezlitosny nawet dla nas, bo przy próbach miziania palcem przez kraty gryzie i fuka).

Nie wiem, co o tym myśleć, bo nie wydaje mi się to normalne... Czy faceciki zawsze tak gryzą panienki lub w ogóle inne szczurasy?

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: ndz cze 14, 2009 12:15 pm
autor: merch
Faceciki raczej nie gryza panienek.
podgryzanie w tylek ma rozne funkcje , czasem jest forma znecania kiepskiego alfy majaca na celu podkreslenie kto tu rzadzi.

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: ndz cze 14, 2009 5:43 pm
autor: Hanka&Medyk
Hmm, to by nawet pasowało, bo Dziuńka uważa się za alfę stada. Dziwne jest to, że Gienkę też wredzioch gryzie - w szyję, uszy, tyłek, pyszczek...

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: wt cze 16, 2009 1:40 pm
autor: karo147
Witajcie.
chciałabym mojej Layli dokupić koleżankę ale nie jestem pewna jaka może być jej reakcja (mam ja około 4 miesiące a jak brałam ją z zoologa to byla już większa od tych które są tam teraz). Moje obawy wynikają z tego że ona jest agresywna wobec mojego kota i psa :D Jak tylko widzi któreś z nich to biegnie za nim i rzuca się, podgryza łapki :d No i ja nie wiem czy to może oznaczać że nie toleruje innych zwierzaków czym mam spróbować z maluszkiem? Trochę tak przykro patrzeć jak jest sama :(

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: wt cze 16, 2009 2:10 pm
autor: alken
Koleżanka jest wskazana, ale nie KUPUJ (zoologom i pseudohodowcom mówimy nie) tylko zaadoptuj z forum. A to że podgryza kotka i pieska po nogach to nie znaczy, że nie lubi ;) poza tym kot i pies to dla niej obce twory (tak jak i Ty) a szczur to jednak szczur :)

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: wt cze 16, 2009 8:59 pm
autor: karo147
W sumie może i racja :D Wolałam się upewnić :) A co do zoologa to ja wiem że wszyscy są przeciw temu ale tym szczuraskom też trzeba pomagać bo jeśli nie to skonczą jako obiad dla węża bo wiem że dużo osób koło mnie kupuje je tylko dlatego :(

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: wt cze 16, 2009 9:40 pm
autor: smeg
Jeśli "uratujesz" szczurka ze sklepu, to sprzedawca pomyśli sobie, że szczury dobrze się sprzedają i na jego miejsce przybędzie kilka nowych. Dlatego kupując szczura, tylko pogarszasz sytuację całej ich populacji. Naprawdę lepiej będzie, jeśli przygarniesz jakiegoś z ogłoszenia z działu "Zwierzaki". Nie ma znaczenia, z jakiej jest miejscowości - transport da się załatwić na terenie całej Polski ;)

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: czw cze 18, 2009 6:26 pm
autor: smeg
Przepraszam za post pod postem, ale nie mogę już edytować poprzedniego, a tym razem mam pytanie dotyczące łączenia.

Niedługo pojawi się u mnie druga samiczka, zaadoptowana od misstle. Przeczytałam już wiele postów na temat łączenia, ale nadal nie jestem pewna. Mam trzymać małą przez kilka dni w osobnej klatce i dać jej się przyzwyczaić najpierw do mnie, a dopiero potem zapoznać szczurzyce ze sobą na neutralnym gruncie? Czy mogę od razu po przyniesieniu jej do domu pokazać je sobie nawzajem i jeśli będzie ok, to wpakować do jednej klatki?