Strona 5 z 6

RE: Moje małe szkodniki...

: pn lut 26, 2007 10:26 pm
autor: Psia_kostka_1211
maluszek chyba jednak jest dziewczynką :/ no ale jakoś sobie poradzimy, ja mam wyrzuty sumienia, że sie pomyliłam i prawdopodobnie Kaszalot będzie musiał byc wykastrowany... :(

RE: Moje małe szkodniki...

: wt lut 27, 2007 12:04 am
autor: limba
Huh... ja dalej mantruje o te klejnoty ...
Ale jesli nie to wiesz :) Kaszalot w Wawie bardzo milo widziany :)

RE: Moje małe szkodniki...

: wt lut 27, 2007 3:02 pm
autor: Psia_kostka_1211
Ja nie wiem jak ci dziękować za ewentualną pomoc ^^ już tak bardzo się nie denerwuje, gorzej o Kakasza czy by sie nie obraził na mnie, zmienił sie albo o mnie zapomniał gdyby pojechał i czy ty byś z nim wytrzymała, bo on strasznie specyficzny charakter ma :P podgryza i to dosyć mocno w zabawie, ostatnio zaczał molestowac moją reke :P a raz przychodzi milutki szczureczek, co to nie on i nagle łapie zębiskami za usta/nos/powieke -.-' poza tym nie ma narazie nikogo kto by ewentualnie za zwróceniem kosztów pojechał mi zabrał mi moje dziecko i czy tato nienazmyśla 1000 powodów czemu miałby nie jechać, bo mama sie zgodziła.

RE: Moje małe szkodniki...

: ndz mar 11, 2007 10:05 am
autor: Psia_kostka_1211
Podnosimy!
Mała już na 100% jest samicą, dobrze nam sie żyje we 3 ^^ Kaszalot już tak nie wariuje, nie musze myć rak i zmieniać ubrań za kazdym razem jak biore któregoś, oboje chyba przywykli do swojego zapachu :) Koniec gadania, czas na zdjęcia ;)

Łapać złodzieja!
Malutka :*
Czerwonooka
Myju-myju w wykonaniu Kaszalocika
Ryjeczek Kaszalotka
Sexi figurka Kaszalota

indżoj ;)

RE: Moje małe szkodniki...

: pn mar 19, 2007 11:39 pm
autor: Oleczka
jakie slicznosci :)
buziaki :)

RE: Moje małe szkodniki...

: wt mar 20, 2007 10:13 am
autor: Telimenka
śliczne Ciury :D a co z koncu z ta roznica plci?;p wymyslilas cos? :).gratuluje fotek :D

RE: Moje małe szkodniki...

: wt mar 20, 2007 11:01 am
autor: Guślarka
Piękności. Zawsze zazdrościłam Ci talentu do robienia zdjęć ;)

RE: Moje małe szkodniki...

: wt mar 20, 2007 5:25 pm
autor: Psia_kostka_1211
[quote="Telimenka"]
śliczne Ciury :D a co z koncu z ta roznica plci?;p wymyslilas cos? :).gratuluje fotek :D
[/quote]
Jesteśmy umówieni za 2 miesiące na kastracje ^^

Co do talentu - wystarczy miec troche cierpliwości, aparat i sprawną rękę ^^ ja zawsze robie zdjęcia w makro :D

nawiasem mówiąc... ta emota wygląda jak moja Elric w tej chwili :hmmrat: ^^

RE: Moje małe szkodniki...

: wt mar 20, 2007 10:36 pm
autor: Telimenka
ja tez lubie fotografowac:D. troche wiedzy+pomysl+cierpliwosc i sa ladne foty :D hihi :D i akumulatorki :D. to z jednej strony dobrze ze szczurki beda razem :D

RE: Moje małe szkodniki...

: wt mar 20, 2007 11:23 pm
autor: Elly
Psia kostka :D Mi sie Twoje zdjecia bardzo podobaja. Ja tez zawsze robie w makro :] A zastanawialam sie zwykle, jak robisz takie zdjęcia typu 'wyjscie z mroku' ze tlo czarne i tylko szczura widac ;>
Ciurki mrrrrr :D :loverat:

RE: Moje małe szkodniki...

: ndz kwie 08, 2007 3:58 pm
autor: Psia_kostka_1211
Podnosimy!!
mam troche zdjęć ^^ Głównie El, bo Kaszalocik sie strasznie ruchliwy zrobił i nie daje sobie nic zrobić :P Choc El tez się rozbrykała ^^ To juz nie ta mała, wystraszona, biała kuleczka, teraz to mały diabełek :P

Kakasz w hamaku coś żre ^^
Kasz i ogór
Elric na swojej pierwszej wyprawie samochodem :D
I znów
Po męczącej podróży czas spać ^^

Szczuraki zostały zmierzone, niestety wagi nie mam...
Kaszalot (prawie 4 miesiące) - 24cm
Elric (koło 3 miesięcy) - 13cm

ps. Wesołych świąt ^^

Odp: Moje małe szkodniki...

: wt paź 09, 2007 9:53 pm
autor: Psia_kostka_1211
łeee, co za zastój xP

a więc... co sie działo, w takim małym skrócie...

12 maja Kaszalot miał kastracje, bez żadnych komplikacji, szybko sie obudził, troche krzyku było przy zdejmowaniu szwów :P
3 tyg. później zaczęliśmy łączenie szczurajców, najpierw kanapa, potem wspólna klatka... tylko pierwszą noc spędzili na oddzielnych hamakach, potem już nie mozna było ich od siebie odkleić :P choć ostatnio troche się tłuką... :P Kropa wbrew pozorom, ze taka malutka, rzadzi {komentarz mojej mamy: baby górą!!}
bylismy razem na wakacjach, zjeździliśmy pół Polski razem ^^
Kropa swoimi małymi rozmiarami i mięciutkim futerkiem podbija serca xD nawet ludzie, którzy nie przepadają za szczurami przyznają że jest śliczna :p
Moja mama wreszcie w 100% przekonała sie do szczurów i nawet bierze je na ręce :D nie mam już problemu z wycieczkami, ostatnio pojechałam na 2 dni, wracam a szczury wypieszczone, w klatce same smakołyki, phi, mali zdrajcy sie nie ucieszyli na mój widok xD
mają teraz po 8 i 9 miesięcy ^^

Hm, teraz coś o mnie :P no więc, szczęśliwie { no comments :P } zdałam do 3 gim, teraz mordują nas z bierzmowaniem, dziś zdałam egzamin i mnie dopuszczą za 2 tyg., więc niedługo będę  Aurelią ;)
W końcu dorobiłam się lepszego sprzętu, a mianowicie, tydzień temu tzw. 'mój-fotograficzny-wujek' namówił rodziców i kupili od niego lustrzankę cyfrową! :D (Canon EOS 350D)
Na razie uczę się obsługi, nie sprawia mi to jakiegos wielkiego problemu, ale genialny wujek posiał gdzies instrukcje obsługi i cały czas ma mi ja donieść, więc na slepo wszystko robie ;p

bleble, koniec biadolenia, czas na troche zdjęć, wybaczcie jakość/ostrość/zły kadr/obiekty zbyt ruchliwe/cotamchcecie ;p

Kaszalot myje łapcie
Kropa i Kasz
Nosio
Oba
Kropa
Kaszalót

na razie nie chce mi sie wiecej zmniejszac i wrzucać ;p

Odp: Moje małe szkodniki...

: wt paź 09, 2007 10:02 pm
autor: limba
no psia no nareszcie :) Bardzo sie ciesze ze panstwo zgodnie sobie zyja, no i gratulejszyn zdania do 3 gim :)
Nie powiem no, ale brakowalo Twoich fotek takze nadrabiaj teraz :p

Odp: Moje małe szkodniki...

: wt paź 09, 2007 10:24 pm
autor: Psia_kostka_1211
hah, limbuś, nie wiem dlaczego, ale miałam przeczucie, ze to ty pierwsza napiszesz ;p

fotek szczurów jakieśtam super to ja za bardzo nie mam, bo jak na razie to je tylko na kanape puszczam i pstrykam ot tak sobie testujac rozne bajerki w aparacie wiec nic takiego ;p

Kropa:
http://i23.tinypic.com/13z00uw.png
http://i20.tinypic.com/3468551.png
http://i20.tinypic.com/cniad.png
http://i21.tinypic.com/140dvno.png
http://i21.tinypic.com/2mrb8jr.png
http://i22.tinypic.com/zjh5ja.png

Kasz:
http://i23.tinypic.com/sdgt9k.png
http://i24.tinypic.com/2a9efqc.png
http://i24.tinypic.com/2u71735.png

Jak będę miała jakieś zdjęcia z pleneru to się podziele, umówiłam się z kolegą w piątek na spacer w celu zrobienia mu portfolio ;p jak jakas fotka będzie się wyróżniac szczególnie to może pokażę kolegę ;)

Odp: Moje małe szkodniki...

: wt gru 04, 2007 8:36 pm
autor: Psia_kostka_1211
Niah, niah, znów do góóóry!
Szczurajcy sie rozpasają >XD ostatnio je rozpieszczają wszyscy jak trzeba, gerberki i te sprawy ^^ no i jakże to jeśc cuś z makaronem i nie rzucić dla 'dzieciaczków' ;) ale to głównie mama :P
juz lepiej mi idzie obsługa aparatu, nie ma to mieć wujka fotografa, ktory cośtam podedukuje oraz takiego jednego em... przyjaciela, który lubi fotografować ze mną i być fotografowanym przeze mnie ^^

no i jak zwykle, Kaszalot, bo tylko on chce mi pozować :D choć nie zawsze, ucieka zanim ustawie ostrość :P
http://i19.tinypic.com/8a5jq6s.jpg
http://i10.tinypic.com/6qav6ec.jpg
http://i18.tinypic.com/8aevou8.jpg
http://i19.tinypic.com/8bzbyvs.jpg

lejące się brzydale:
http://i13.tinypic.com/6tua4w0.jpg
http://i12.tinypic.com/734t3ck.jpg

a teraz coś z nie-szczurowej paki ^^

mój emmm... przyjaciel ^^"
Kropelki
Znów kropelki
Zapałka

hue, mam nadzieję, że w końcu ktoś tu zajrzy, a nie tak jak zawsze, zero ruchu :(