Strona 5 z 46
o wlosach i fryzurach ;)
: wt cze 27, 2006 10:08 pm
autor: Viss
A ja zapuszczam, ale droga przede mna daleeeeekaa. I tak pewnie nie wytrzymam dlugo :lol:
o wlosach i fryzurach ;)
: wt cze 27, 2006 10:17 pm
autor: sauatka
jutro sie robia na rudo

od dawna marza mi sie rude wloski

... tylko hmm jak ja to zrobie

bo teraz mam raczej ciemny braz :lol: i jak tu sie na rudo zrobic

o wlosach i fryzurach ;)
: śr cze 28, 2006 10:29 am
autor: kasia...123
Ja swoich włosów nie znoszę, wręcz nienawidzę. Przypominają siano z koloru i struktóry. Naturalny kolor moich włosów to blond który w słońcu mienił się na rudy taki bleh...ale na szczescie nikt tego juz nie pamięta bo od dobrych kilku lat mam cały czas balejaż. Włosy mi się puszą i wywijają w każdą stronę więc zbawienie nadeszło razem z prostownicą...ale teraz już jak mam prostować włosy (robie to każdego dnia) to mi się na wymioty zbiera...a później wyjde i jest wilgoć, pada a nawet jak jest upał to zaraz włosy znów się kręcą i puszą...wygląda gorzej niz przed prostowaniem. Dałabym wszystko żeby mieć naturalnie proste włosy...teraz wyglądam --->
tak
o wlosach i fryzurach ;)
: śr cze 28, 2006 11:16 am
autor: Katie
Ja też swoich włosów nie znoszę :? Kolor mają niby ciemnoblond, ale w słońcu wyglądają jak rude :-( I też mi się strasznie puszą. Do tego są kręcone-wyprostowanie ich zajęłoby mi ponad godzinę, więc to odpada. Wiążę je w kitkę, albo uciskam w koka, ale to raczej nic nie daje, bo szybko się uwalniają :drap: Na każdej imprezie rodzina zmusza mnie do występowania w rozpuszczonych kudłach i wyglądam jak jakiś wściekły lew :evil: Kiedyś je pofarbowałam do połowy a niebiesko-tylko wtedy mogłam je znieść... Niestety, po miesiącu zrobiły się zielone, a jedna z moich kolezanek ochrzciła mnie "szpinakiem" :roll: Ale i tak warto było :hyhy:
o wlosach i fryzurach ;)
: śr cze 28, 2006 4:51 pm
autor: guziczek
ja mam naturalny sianowaty (coś pomiędzy ciemnym blądem a jasnym brązem) - generalnie szarawe i paskudne. Dawno ich nie widziałam.
miałam już różne fiolety ( raz róż przypadkowo). ale zawsze wracam do rudego.
zawsze marzyło mi się rude kręcone afro.... ale nici z tego..
w zeszłym roku sie odbarwiłam i miałam pasemka fioletowo niebiesko zielone.

(piękne były w kolorze świężego gloniku :zakochany: )
tylko że zielony miałbyć od 8 do 15 zmyć a zmieniał się po 3 na żółty (i to bardzo bolało)
Teraz rozwarzam taką krótką fryzurke jak ma Asiek. (ale wszyscy na mnie krzyczą a mój facet powiedziła, że on nie będzie miał dłuższych włosów odemnie) Samo narzekanie bym zniosła ale nie uśmiech mi się aby on miał krótkie..
Teraz jestem w kropce a potrzebuje zmiany... :sad2:
o wlosach i fryzurach ;)
: śr cze 28, 2006 8:59 pm
autor: sauatka
jeżuu ludzie ile ja bym dala za rude wlosy

o wlosach i fryzurach ;)
: śr cze 28, 2006 10:01 pm
autor: soho
hehe o ktos pomyslal i porzadny temat do pogaduch zalozyl
fajnie fajnie z tymi zdjeciami przynajmniej mozna polookac kto jak wyglada mi to pomaga w "rozszyfrowaniu" co niektorych
hyh
btw ja od podstawowki farbuje wlosy - na poczatq czarno jak smola (depeche mode rulez) a pozniej Kasia Nosowsak i w qlko przek kilka lat czerwien ale teraz nie farbuje czekam az mi sie moj mysi pokaze bo szkoda mi tych kilq klaczqw ktore ocalay

wiec dziewuchy za wiele nie farbujcie ewentualnie sobie jakies fryzurki kombinujcie to zdrowe dla wlosow aktualnie takie mam
pik prosze sie nie strachac

o wlosach i fryzurach ;)
: śr cze 28, 2006 10:24 pm
autor: kasia...123
jakiś czas temu a w sumie całkiem nie tak dawno miałam końcówki zrobione na czerwono

to była moja zachcianka od bardzo dawna i szczerze powiedziawszy zrobiłabym to jeszcze raz, szkoda tylko że farba tak szybko wyblakła
a wyglądałam wtedy
tak
pozwalam patrzeć tylko na włosy

haha :khihi:
o wlosach i fryzurach ;)
: śr cze 28, 2006 11:50 pm
autor: Maugosia
merch, dzięki : ).
Obcinam sie sama i tak i nie, tj. na poczatku gdy mialam wlosy do ramion, to zylam szałem mangi i anime. Ubzduralam sobie ze chce miec takie pasemko jak ta osobka:
Lain1 Lain2, wiec pewnego dnia wzielam nozyczki i obcielam. Na poczatku nie bylo zbytnio tak widac, ze mam pojedyncze pasemko. Reszte wlosow musialam jakos wycieniowac, bo bylyby zbyt rowne i zeby jako tako to wygladalo : ), (nawet mam nozyczki takie fryzjerskie do cieniowania - wygladaja jak drobny grzebien o ostrych ząbkach). Gdy wlosy zaczely odrastac, to ja je sobie znowu lekko podcinalam, a pasemko zostawalo i tak w kolko. Chodze rowniez do fryzjera, zeby mi ten tyl glowy jakos wygladal, bo czasem mialam dziiiwne schody : D, ale fryzjerki zawsze sie pytaja co z tym zrobic, a ja mowie zostawic (raz juz bylam bliska sciecia, gdy tak siedzialam na fryzjerskim krzesle, ale szybko sobie to wybilam z glowy). Bardzo dobrze sie czulam gdy z tylu mialam bardzo krotkie stawiane na zelu, a z przodu takie dlugie do brody
Zawsze chcialam miec trwala... ale moje wlosy sa dziwne, bo mialam robiona trwala od polowy glowy, tzn grzywka prosto, a tyl skrecony. I co? I nie zlapalo - no moze 2,3 dni bylo i wsiaklo. Z farbowaniem to samo - zrobilam rudy, to wyszedl ciemny (ale to rozumiem bo mam taki odcien naturalny), ale dzis sie przygladam i nie widze roznicy w naturalnych, a w odrostach. Tak jakby farba mi schodzila, a przeciez pisalo niezmywalna.
kasia...123, podoba mi sie wlasnie taki kolor (jaki masz aktualny - zdjecie z spotkania), ale jakos nie mam odwagi sobie takich zrobic, tzn mysle ze moga mi nie pasowac. To jest balejaz czy pasemka?
o wlosach i fryzurach ;)
: czw cze 29, 2006 8:45 am
autor: Viss
Ja mialam kiedys rude, ale niestety wygladalam jak... zdzira. Mam ponoc dosc ostre rysy twarzy i takie wsciekle kolory mi nie pasuja, buu. Od lat mam na zmiane brazowe wszelkiej maści i czarne wszelkiej maści. O blondzie nigdy nie marzylam, ale w obliczu braku wielu mozliwosci zmiany zaczynam rozstrzygac i taka opcje. W koncu sa rozne blondy, np brazowo-blond

echh...
No i jeszcze mam problem miedzy wyborem dlugosci... krotkie sa szalenie wygodne w moim przypadku, ale dluzsze sa fajniejsze chyba. Sama nie wiem...
Rok temu wygladalam tak:
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=6343
A jakies 2 m-ce temu tak:
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=6344
I tak zle, i tak niedobrze

((
o wlosach i fryzurach ;)
: czw cze 29, 2006 9:34 am
autor: an
Viss, mnie sie o wiele bardziej podbasz z krotkimi wlosami. a na tym zdjeciu w ogole wygladasz niesamowicie... nie znam innego slowa na okreslenie w tej chwili. "niesamowicie" wydaje mi sie odpowiednie
soho, fryzurka sliczna, ale Twoje zeby podobaja mi sie o wiele bardziej :] rowniutkie i biale... moje marzenie nie do spelnienia o.O
o wlosach i fryzurach ;)
: czw cze 29, 2006 10:13 am
autor: Viss
an, :oops: dziekuje bardzo (kiepsko mi idzie z odbieraniem komplementow) :oops: Mnie sie niestety wydaje, ze wygladam jak wypłoch, jak mawiał mój tata "piorun strzelił w kopkę szczypiorku" :khihi:
soho, mnie tez olśniły Twoje zęby, normalnie aż walą po oczach (bielą i regularnością). Dla mnie również marzenie poza zasięgiem :-(
Maugos`, co ja bym dała za tak fajnie układające się włosy! Masz takie pole do popisu jeśli chodzi o strzyźenie, że ach.
(podłamałam sie)
o wlosach i fryzurach ;)
: czw cze 29, 2006 10:17 am
autor: kasia...123
[quote="Maugos`"]
kasia...123, podoba mi sie wlasnie taki kolor (jaki masz aktualny - zdjecie z spotkania), ale jakos nie mam odwagi sobie takich zrobic, tzn mysle ze moga mi nie pasowac. To jest balejaz czy pasemka?[/quote]
balejaż dwu kolorowy...jasny blond i ciemne kako

ostatnio moja fryzjerka zaszalała i dała mi troche za ciemne kako i wyglądały jak czarne

i miałam na głowie zebre, ale teraz rozjaśniło się i wygląda lepiej ale wcześniej też mi nie przeszkadzały
Maugos` - właśnie oglądnęłam sobie Twoje włoski i to pasemko które masz jest takiej długości jaki bym chciała mieć przód moich włosów...ostatnio już miałam do ramion przód włosów ale obcięłam bo ciągle były wywinięte, nawet prostownica nie działała...ale teraz sobie zapuszcze, chociażbym miała je na wałki zawijać

hahahaha
o wlosach i fryzurach ;)
: czw cze 29, 2006 10:20 am
autor: Velis
A ja mimo iż czternastolatką jestem ;P, mam już trzy kolory na głowie :jezor2: !

Pierwsze z lewej to fotka z poprzedniego lata, kiedy to kupiłam sobie farbę do włosów "DO 24 MYĆ" i się sama, ale to sama samodzielnie, się pofarbowałam :hihi: .
Wszyscy się zachwycali, " O Boże, jaki śliczny kolor ;P". A że mi jeszcze wyjaśniały od słońca, to miałam taki naturalny balejaż. Później przyszedł czas na odrosty, mama kazała mi zrobić sobie pasemka naturalne, żeby to jakoś wyglądało... Dała kasę, poszłam do Mateusza :twisted: i ... pofarbował mi odrosty na blond

! Tak się zachwycał (zawsze się zachwycał moimi włosami

), że aż pokazał swojej mamie /szefowej (która jest kierowniczką zakładu, a on jest b. rozchwytywanym fryzjerem

). Nie wiem, dlaczego tak się wszyscy zachwycali.
3 miesiące po pierwszym farbowaniu, mama kupiła mi farbę ciemnego blondu, który okazał się brązem i mnie pofarbowała, ONA MNIE FARBOWAŁA, i dlatego zostały mi pasemka blond co poniektóre. Toteż mam trzy kolory na głowie. Jasny blond, naturalny mój blond i brąz :jezor2: .
Co do długości. Napadło mnie którejś niedzieli obciąć się krótko, bo tak jeszcze nie miałam :hyhy: . No i 2 maja, (nie wytrzymałabym ani dnia dłużej) poszłam i efekt jest taki jak na zdjęciach po prawej.
teraz aktualnie się zastanawiam, czy zapuszczać, czy trzymać krótkie. Ale po wstępnych oględzinach fotek Maugos :hihi: postanawiam ściąc się szalenie

. Tak jak nikt inny nie ma

.
No to piszcie, czy Wam się podobam w wersji:
a) krótka
b)długa
c) długie jasny blond
d) krótki różny blonf :jezor2:
e) długie ciemne
f) krótkie blond ;P
o wlosach i fryzurach ;)
: czw cze 29, 2006 10:29 am
autor: Viss
Velis, ale niesamowita roznica!!! Dla mnie genialnie wygladasz w krotkich i ciemnych. Zupelnie inna twarz :shock: