szczury.org

ja w swoich podróżach piwnych po całym świecie odkryłem ostatnio dwa następne bardzo dobre piwa, które mogę polecić z całym sercem: jedno to piwo Frater Podwójne - bardzo ciekawy smak - piwo dwa razy fermentowane, po prostu extra!! A drugie to litewskie piwo Balthus - bardzo, bardzo dobre. Teraz powoli przymierzamy się razem z narzeczoną, aby posmakować piwa japońskie..

Tylko i wyłącznie Ginger imbirowy. Inne mi nie smakuja. 

Warka czerwona a do tego soczek imbirowy mniammmmmmmm
za to nienawidze Carlsberga blehhhh

BOSMAN

A moje ulubione to Karmi kawowe, choc pewnie zaraz polowa bedzie wrzeszczec ze Karmi to nie piwo

Bo Karmi to nie piwo! tylko siuuuuury

Ale jak lubisz . Wareczka strong,okocim mocne i przede wszystkim zielony lech

Telimenka pisze:Bo Karmi to nie piwo! tylko siuuuuury

Moj Paweł mowi dokladnie to samo... Ale ja innego piwka po prostu nie trawie... Nawet zwyklego Karmi nie wypije... smierdzi mi...

Heheh Twoj Pawel ma racje . a widzisz ja odwrotnie, lyknelam sobie raz karmi zwyklego z pol szklaneczki to mialam takie wymioty jakbym 0,5 wodki wypila

a ja nie piję i nie lubię ani piwa, ani wódki..

Nawet pomadek z alkoholem nie lubię =P

Ja za piwem też nie przepadam, nigdy nie piję. Za innymi alkoholami zresztą też nie, z jednym jedynym wyjątkiem - whisky...

o łeee... whisky.. to jest już nawet gorsze od piwa! =D

A gdzie w ankiecie piast? : P

Może i Karmi to nie piwo, ale ja je lubię, prawie wszystkie rodzaje. Inne redsy czy gingersy również. A z piw "normalnych" najbardziej mi leży Tatra.

Rzadko tu na forum jestem, dopiero teraz zobaczyłam ten miły topic
Głosuję na lecha, bo najczęściej je pijemy i wszędzie można je dostać. Poza tym jest ok na zimno i na ciepło z imbirem i miodem (mniam). Ale najlepsze piwo (znacznie lepsze od lecha i innych, które piłam) to Ciechan mocne- niepasteryzowane, pyszne, najpyszniejsze
I przypomniało mi się, że kiedyś piłam często Millera, bo takie poręczne buteleczki i smak nieczego sobie. I Kopparberg z owoców leśnych- bardzo dobre i bardzo mocne:)

Jaki przyjemny temacik

Ja bardzo lubię wszelakie niepasteryzowane i pszeniczne piwka.

Jestem też fanką małych lokalnych browarów - np. poznańska Fortuna Czarna... pycha!

A niedawno odkryłam Ciechana miodowego - niebo w gębie.