Strona 5 z 12

Re: Chodzenie ze szczurkiem?

: pn maja 04, 2009 6:55 pm
autor: fenomenalna90
Co do sklepów : Nie wiem ja spotykam się tylko z reakcjami typu "fuj szczur jaki to ma ogon" itd. Więc nawet nie próbuje. A jako, że mieszkam na małej wiosce to latanie po łąkach jest miłe. Chociaż Shori przez to złapał kleszcza bo chodziłam z nim niedaleko lasu i nie pomyślałam. Na szczęście bez komplikacji żadnych jest ale teraz nieco bardziej uważam gdzie łazimy.

Re: Chodzenie ze szczurkiem?

: pn maja 04, 2009 7:25 pm
autor: Izold
fenomenalna90 pisze:Chociaż Shori przez to złapał kleszcza
A czym wyjełaś kleszcza? Ja pewnie bede duzo wychodzila latem z kluseczkami i boje się że złapią.Czy te szczypczyki dla psów będą dobre? Czy lepiej żeby zrobił to wet?

Re: Chodzenie ze szczurkiem?

: ndz cze 14, 2009 1:03 pm
autor: Klaudusia:D
Buni@ pisze:Witam !Mam pytanko ??? .Czy z ogonkiem można chodzić po sklepach? Mam na myśli takie małe spożywczaki ^-^ . Jak sądzicie? Dostałam Bunię w grudniu, więc jeszcze z nią nie wychodziłam. Już nie mogę się doczekać, bo mam duży ogród więc się wybiega ;) . Ale powróćmy do tematu...wiem już, że wychodzenie ze szczuraskiem na spacerki...itd. jest możliwe :D . Widziałam kiedyś faceta co miał dwa DOROSŁE szczurki na ramieniu :) . Zachowywały się spokojnie, tylko się troszkę rozglądały ::) . A może macie jakieś doświadczenie jeżeli chodzi o ten temat? Podsumowanie: Czy można chodzić do sklepów np. spożywczych razem z ogonem? Pozdrawiam Marta :-*
Ja jak najbardziej chdze ze szczurkiem wszedzie nawet ostatno zabralam go do lidla i zaden ochroniaz mi nic nie zrobił wiec ja najbardziej sie zgadzam zeby go zabierac ze soba a na trawie zeby go poszczac to lepiej zeby byl na smyczy bo moze ci uciec a tego chyba bys nie chciała co nie pozdrawiam Klaudia;DD

Re: Chodzenie ze szczurkiem?

: śr cze 24, 2009 10:10 am
autor: clorophilla
Dostałaś ją w grudniu, może zatem byc trochę trudniej z przyzwyczajeniem jej do spacerów. Gdy kupiłam moją Pastę nawet nie myślałam, o transportowaniu jej w pojemniku - zaraz po wyjściu z zaufanego sklepu siedziała już na moim ramieniu i tak całą drogę do domu :) parę dni potem była już ze mna w Kinie, na festynie. Od początku ze mną wychodziła, żeby sie przyzwyczaić do takich wędrówek. Jazda w tramwaju też była ok, ludzie patrzeli i byli ciekawi, pokazywali dzieciakom, że mam coś na kolanach :) Powodzenia w spacerach, uważaj na pogodę, żeby jej nie przeziębić :)

Re: Chodzenie ze szczurkiem?

: śr cze 24, 2009 11:13 am
autor: tamiska
No moj szczurek ze mna nawet w centrum handlowym byl :P heh ludzie sie gapili a on tylo spal i w ogole sie nie interesowal tlumem.

Re: Chodzenie ze szczurkiem?

: śr cze 24, 2009 11:44 am
autor: Izold
A kiedy ja chodzę z moim Wiruskiem na ramieniu i wszyscy się na niego gapią a on wygląda na zadowolonego.Moze sobie myśli 'Uau.Ale ja musze być sexy!" xDD

Re: Chodzenie ze szczurkiem?

: czw cze 25, 2009 4:22 pm
autor: Ressa
Mam szerokie biodra więc bluzy z nierozciągalnymi końcami, zapięte do połowy i szczury do środka :)
Ogony i łebki zazwyczaj wystają a wtedy ludzie jak zauważą uśmiechają się i pokazują szczury palcami :D

Re: Chodzenie ze szczurkiem?

: czw cze 25, 2009 7:02 pm
autor: viney
ja mieszkam w dość cichej okolicy i chodzę z ogoniastym prawie wszędzie. :p zakładam wtedy bluzę z kapturem. on zwykle albo siedzie w kapturze i ogląda sobie świat :D , albo siedzi na ramieniu albo schodzi do kieszeni. nie boje się że mi zwieje bo dotąd tego nie zrobił. :p hmm. a ludzie na ulicy i w sklepach ( chodzę z nim do spożywczaków, zoologicznych i nawet po centrach handlowych. :p) mają mieszane uczucia. ale mój szczurek lubi takie spacerki. :D

Re: Chodzenie ze szczurkiem?

: pn lip 06, 2009 2:15 pm
autor: Izold
O mojego wiruska się nie boje-jest tak gruby że biega z prędkością 1m na minutę. :D Mogę puszczać go na ulicy,i gdzie chce :D

Re: Chodzenie ze szczurkiem?

: pn lip 06, 2009 2:40 pm
autor: Sheeruun
Ja byłam ze szczurasem na spacerze tylko dwa razy - raz z Akim i raz z Aleksem.
Reakcje ludzi były dość miłe - co prawda zaczepiali mnie tylko chłopcy w wieku około 8-12 lat ;D
Kilka dni temu jak byłam z Aleksem, i siedziałam z nim na trawniku, szło dwóch chłopaków i nagle jeden "Ty, patrz, co to?!" i podszedł do mnie.
-To chomik?
-Nie, szczur ;)
-Aaaale! *spojrzenie na mnie i zdziwienie w oczach* Mogę pogłaskać?
-Jak się da... *Aleks sam podszedł, stanął na łapkach i powąchał rękę*
-Masz jeszcze jakieś zwierzaki? *spytał głaskając*
-No.. 4 szczury, pies i dwie myszy :D
-O kurde..
I poszli xD A odchodząc drugi z nich powiedział "to trzeba naprawdę kochać zwierzęta, żeby tyle mieć..." ;D
W ten sam dzień też dziewczyna jadąca obok mnie rowerem, kiedy szłam z Aleksem krzyknęła na cały głos "o boże, szczur na ramieniu!" - niestety nie wiem, czy to było obrzydzenie, czy też nie ;)

Re: Chodzenie ze szczurkiem?

: pn lip 06, 2009 3:03 pm
autor: Izold
Nienawidze jak ide ze szczurem i jakies babsztyle podszeptują do siebie 'Patrz!szczur!'

No co Wy ? Myślałam że lodówka! :o

Re: Chodzenie ze szczurkiem?

: pn lip 06, 2009 4:28 pm
autor: Sagitta0202
Wczoraj poszłam z Ivanem do sporzywczaka pod domem. Kasjerka podleciała i zaczęła go głaskaać a on jak to on wlazł jej na ramie. Kiedy zobaczyła ogon który wcześciej zwisał mi na plecach zaczęła piszczeć i podskakiwać. Na szczęście wzięłam Ivka zanim go z rzuciła.

Re: Chodzenie ze szczurkiem?

: pn lip 06, 2009 5:40 pm
autor: Sheeruun
Pewnie myślała że to jakiś chomik czy coś takiego :-X

Re: Chodzenie ze szczurkiem?

: pn lip 06, 2009 10:26 pm
autor: Sagitta0202
Pewnie tak. Że ten sklep jest koło mojego okna i tam mnie znają dzisiaj wchodzę wieczorem a pani patrzy na moje włosy z takim strachem w oczach że wybuchłam śmiechem xD

Re: Chodzenie ze szczurkiem?

: pn lip 06, 2009 10:35 pm
autor: Sheeruun
Haha xD
Jutro jeśli będzie tak chłodno jak dziś, się wybiorę ze swoimi paskudami do spożywczaka, już się skończyły różne smakowitości (robię im mieszankę orzechów, pestek słonecznika i dyni itp i dosypuję do karmy), to jak będę kupować może wylezą z bluzy, zobaczę jaka będzie reakcja ekspedientki.. ;D