Strona 5 z 13
Re: Puchate panienki z ogonkami - formidable.
: pt lis 19, 2010 10:41 pm
autor: pariscope
Wracając od weta z pustym transporterem, zaglądnęłam do szczurzego pokoju. Perełka zaciekawiona wyglądała z koszyczka. Chyba wyczuła mój nastrój, bo gdy wróciłam do niej po zdjęciu kurtki i butów, siedziała głęboko schowana w szmatkach. Cały dzień, była jakaś taka nieswoja. Ja szukałam z nią kontaktu, a ona przeciwnie, chowała się przede mną. Wczoraj stwierdziłam, że całym swoim zachowaniem wyraża pretensję do mnie, że zabrałam Frygusię, i nie przyniosłam jej z powrotem. Staram się poświęcać jej więcej czasu. Nie tylko na wieczorno-nocnym wybiegu, ale też w ciągu dnia, gdy tylko widzę, że nie śpi, wyciągam ją z klatki, żeby poprzytulać, ponosić ją chociaż chwilę.
Wiem, że brakuje jej siostry. Na pewno towarzystwo bardzo by się jej przydało. Zaraz idę sprawdzić, czy u Merch nie szykuje się jakiś miot. Od dłuższego czasu marzę o szczurkach z jej hodowli. Chyba właśnie nadszedł moment, by zrealizować to marzenie.
Re: Puchate panienki z ogonkami - formidable.
: sob lis 20, 2010 12:56 pm
autor: unipaks
Perełka jest żywa i w dobrej kondycji , towarzystwo maluszków z Merchowego Pola na pewno będzie czymś bardzo dobrym po utracie siostry

, oby jak najszybciej bo teraz jest mocno osamotniona...
Uściskaj ją ode mnie

Re: Puchate panienki z ogonkami - formidable.
: ndz lis 21, 2010 9:14 pm
autor: pariscope
Dziękuję Uni. I od nas uściski dla Twoich słodkich podopiecznych.

Re: Puchate panienki z ogonkami - formidable.
: wt lis 30, 2010 11:53 pm
autor: unipaks
Pariscope , jak się trzymacie z Perłą? Czy mała bardzo tęskni za siostrą?
Przesyłamy dla niej głaski i buziaczka

Re: Puchate panienki z ogonkami - formidable.
: czw gru 02, 2010 10:55 pm
autor: pariscope
Dziękujemy za głaski i buziaczki
Uploaded with
ImageShack.us
Perełka fizycznie ma się dobrze, ranka na karczku goi się ładnie, już prawie nie widać, że był problem.
Myślałam, że teraz będzie do mnie lgnąć bardziej, że będzie szukać pocieszenia, a to ja bardziej potrzebuję ją przytulić, pomiziać, wygłaskać. Ona robi uniki, ale ja nie daję za wygraną

. Strasznie mi jej szkoda. ZAWSZE miała towarzystwo siostry, mogła się do niej przytulić w koszyczku, poczuć ciepło siostrzanego ciałka. Teraz jest sama. Prawdopodobnie jest ostatnią spośród rodzeństwa.
Na wybiegu zaczęła "gospodarzyć". Zawsze urządzaniem legowiska na wybiegu zajmowała się Frygunia. Teraz rolę gospochy przejęła Perełka i sama sobie znosi chusteczki do tunelu, w którym ucina sobie drzemkę.
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Re: Puchate panienki z ogonkami - formidable.
: pt gru 03, 2010 11:01 am
autor: unipaks
Zabawnie wyglądają z tymi chusteczkami w pyszczkach, a jeszcze lepiej , gdy z nimi kicają niejednokrotnie się przy tym potykając i przewracając.
http://yfrog.com/jjp1090180j Jak ona jest pieknie "umaszczona"!
Faktycznie , zagoiło się ładnie, cieszę się że te problemy się już skończyły, niech jej zdrowie dopisuje!

Myślę też , że z czasem jednak zbliży się bardziej do Ciebie ; samotność szczurka jest przygnębiająca... Czy starasz się o jakieś maluchy?
Re: Puchate panienki z ogonkami - formidable.
: pt gru 03, 2010 8:02 pm
autor: Jessica
Re: Puchate panienki z ogonkami - formidable.
: sob gru 04, 2010 1:51 am
autor: pariscope
Rzeczywiście, kolorki ma nieprzeciętne. To jakaś hybryda. Umaszczenie zmieniało jej się wielokrotnie, ale teraz ma najwięcej "agutkowości". Jako maluch była niebieściaczkiem.
Tak, bardzo bym chciała już dać jej towarzystwo, ale chciałabym, żeby to były szczurki od Merch. Wszystko mi jedno jakie, byle od Merch. Niestety, nie widzę, żeby się coś szykowało na najbliższy czas. Jestem trochę w kropce, bo jeśli teraz sprowadzę do domu nowe "niemerchowe" szczuraski, to mąż nie zgodzi się na kolejne, gdy u Merch już będzie nowy miot.
Naprawdę nie wiem co robić. Czas biegnie, a Perełka wciąż sama.
Re: Puchate panienki z ogonkami - formidable.
: pn gru 06, 2010 10:38 pm
autor: pariscope
Perełka chyba ma katar... Od czasu do czasu kicha i te kichnięcia są takie mokre. Zaczęłam jej podawać wibowit i cerutin w syropie. Zastanawiam się, co jeszcze dobrze by jej zrobiło. Byłam pewna, że mam jeszcze kilka kapsułek Betaglukanu, ale okazało się że jest przeterminowany. Dopiero jutro będę mogła kupić nowy. Mam nadzieję, że na katarku się skończy.
Re: Puchate panienki z ogonkami - formidable.
: wt gru 07, 2010 12:54 pm
autor: StasiMalgosia
A może inhalacje? Na infekcje górnych dróg oddechowych są świetne. Takie najczęściej przez nas stosowane to łyżka soli iwonickiej, łyżeczka sody, kilka kropli olejku olbas i zalane gorącą wodą. świetnie działa przy katarze u szczurków i nie tylko

A Perełka ma rzeczywiście przedziwne umaszczenie

Re: Puchate panienki z ogonkami - formidable.
: czw gru 09, 2010 1:10 am
autor: pariscope
Nie robiłam specjalnych inhalacji, ale olejek Olbas na chusteczce kładłam koło klatki. Perełka siadała na hamaczku tuż przy kratkach, gdzie leżała pachnąca chusteczka i wyraźnie była zadowolona wdychając opary. Dzisiaj nie słyszałam ani jednego kichnięcia. Na wszelki wypadek jeszcze podaję domowe leki oraz "nawaniam" pokój olbasem. Mam nadzieję, że już po wszystkim. Uff!
Zdjęci Perełki, które mnie zawsze rozśmiesza:
Uploaded with
ImageShack.us
A tu jeszcze jedno moje ulubione zdjęcie wspomnieniowe:
Uploaded with
ImageShack.us
No to jeszcze jedno wspomnieniowe:
Uploaded with
ImageShack.us
Re: Puchate panienki z ogonkami - formidable.
: czw gru 09, 2010 7:08 pm
autor: unipaks
Jak dobrze , że na katarku się skończyło, niech już nic Perełce nie dokucza!
Jakie urocze zdjęcie!
http://img196.imageshack.us/i/perekazestokrotkami.jpg/
Dobrze jeszcze raz popatrzeć na Frygusię ; wstaw jeszcze jej fotki , jeśli jakieś masz
Buziaczki dla Was!

Re: Puchate panienki z ogonkami - formidable.
: pn sty 03, 2011 3:16 am
autor: pariscope
W końcu nauczyłam się wstawiać filmiki na You Tube, więc nareszcie mogę pokazać (oczywiście stopniowo) jak moje szkraby baraszkowały jako maluchy i ostatnio nakręcone z osieroconą perełką. Niestety, nie wszystkie filmiki, które kiedyś nagrałam nadają się do pokazania, bo zwyczajnie są tak ciemne, że niewiele widać. Tak więc nagranych jest wiele, pokazać mogę tylko kilka.
Tutaj filmik, który nagrałam pod koniec listopada 2008r., gdy dziewczynki mieszkały u mnie już od miesiąca.
http://www.youtube.com/watch?v=uaUoRHkzqRg
Filmik też ciemny, ale jednak można coś zobaczyć.
Re: Puchate panienki z ogonkami - formidable.
: pn sty 03, 2011 11:22 pm
autor: unipaks
Całkiem dobrze je widać, zabawne małe pchełki

. U nas też przeważnie jedna z małych była odważniejsza i bardziej ciekawa świata, druga nieśmiało brała z niej przykład
A jak teraz z samopoczuciem u Perełki, nie jest osowiała i markotna? Ucałuj ją w ten jej śliczny łepek

Re: Puchate panienki z ogonkami - formidable.
: pn sty 03, 2011 11:47 pm
autor: alken
trzymam kciuki żeby jakieś merchowe dziewczynki trafiły do Ciebie, myślę że jesteś jednym z lepszych domków, miałyby u Ciebie bardzo dobrze a Perełka byłaby wśród swoich
